reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Karola teraz panuje wirus bostonski. Objawy podobne do ospy szkarlatyna. Zobacz czynszu w ustach nie ma.już jakiś bialych kropek.

Liw operacji nie miała musimy doczekać jeszcze tydzień bo właśnie starsza przyniosła bostonskiego do domu a to jest bardzo zakazane choć nieszkodliwe. U nas wszyscy się pochorowali małą miała kilka kropek tylko. Najgorzej przeszedł to mąż bo w buzi jedna wielka rana


Enya urodziła Basiunie już 2 TYG minęły. Jest zdrowym wczesniaczkiem Wróciły do domu i jest bardzo zadowolona. Na cpp opisała chyba wszystko.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Karola ja porównałam dzisiaj w Rossmanie skład, jest bardzo podobny, ale laktozy BD ma prawie połowę mniej, więc pewnie dlatego kolki są mniejsze. No i zawiera skrobię, a Hipp nie - dzięki niej pewnie nie ulewa, bo mu się w brzuszku wiąże lepiej.
 
Karola biedny Jasio :-( i jak próbowałaś już tego mleka z BD??może akurat będzie się najadął po nim.

Enya gratulacje!!!

Kaira o kurczę biedny mężul...a ma coś na to??
 
Kaira to ucałuj enye od nas jak będziesz na cpp.tak wirtualnie;-).wirus bostoński?słyszałam o tym,ale to nie to.komary ją pogryzły.już jej znika.a w buzie zaglądałam.czysto.

Magdajsteś niezastąpiona;-)dziękuje.ja niestety wpadam i wypadam z rosmana.nie mam czasu na czytanie czego kolwiek oprócz cen;-).mały nie ulewa;-)zeszłam z nutra.od wczoraj na tym BD.śpi spokojnie,w nocy jadł tylkot3 razy,nie płacze prawie wcale.kolek też brak:-)
 
Agnieszkaala - dziękuję że pytasz :-) u nas dobrze. Martucha od kiedy przestała chodzić do żłobka to przestała też chorować a było całkiem nieciekawie... teraz ma taki fajny okres, że nie mogę się nią nacieszyć. prawie codziennie zaskakuje mnie nowymi słowami, straszna gaduła się z niej zrobiła. bywają też dni kiedy czuję że tego wszystkiego nie ogarniam i że przerastają mnie wszystkie obowiązki pracowo/domowo/matkowe ale wtedy staram się trochę zwolnić obroty, wyciągam jakieś zamrożone obiadki, odpoczywam i jest lepiej. a co tam u Was? wowww... to już zaraz roczek u Filipka... jak ten czas leci:szok:

Karola - Martucha ma się dobrze. tak jak pisałam Agnieszce, przestała chorować jak ją zabraliśmy ze żłobka. a oprócz tego podobnie jak Ala jest teraz na etapie robienia wszystkiego "sama". sporo gada, włazi wszędzie gdzie tylko da się wejść. a jak Ala? jak reaguje na Jasia? nie jest zazdrosna? dawałaś jej coś po tej cytrynie? wapno?

Magda - cześć!!! super, że u Was już po chorobie:tak:

Kaira - zdrówka dla Was!!!
 
Bett dawałam wapno,ale nie pomogło.kochana fajnie,że już masz taką fajną córcię.też mam czasem takie dni jak ty,że czuję,że nie ogarniam wszystkiego.tak ma chyba większość mam.szczególnie jak się ma wszystko na swojej głowie.co do Jasia to Ala tylko chwilami jest zazdrosna jak np nudzi jej się,a ja go noszę to mnie ciągnie za rękę żebym się z nią bawiła i wtedy nie trafia do niej to,że na ten moment to jej brat jest ważniejszy.żal mi jej wtedy,ale gdy mały idzie spać to staram się poświęcić jej maximum czasu,a tak to lubi pomagać.podaje mu smoczka do buzi gdy wypluje,jak mały leży na macie,a ja coś np robie w kuchni i słyszę jak zaczyna marudzić to Ala bierze grzechotki i go zabawia:-)fajny widok.a to teraz gdy Marta jest w domu to ty z nią siedzisz?kurcze twoja córka mówi,pati też,a moja tylko poszczególne słowa,reszte nie wyraźnie,a ze słów składanych powie mama chodź i tata chodź,mama papa,tata papa.dużo do niej mówię,czytamy dużo,nazywam jej rzeczy,zabawki,owoce,warzywa,dosłownie wszystko.widzę,że ona doskonale nas rozumie,każde polecenie wykona,wieco jak się nazywa,umie powiedzieć jak ma na imię i ile ma lat,umie liczyć do trzech,wie który to fioletowy,żółty,różowy,zielony,niebieski i czerwony kolor.ale nie umie tego nazwać.kilka osób już mi mówiło,żejest bystra jak na swój wiek,ale każdy się dziwi,że nie mówi jeszcze.poczekam do końca roq.jak nic się nie zmieni to wizyta u logopedy nas czeka.słowa które wypowiada to:Ala,mama,tata,papa,dziadzia,miał,kwakwa,jajo,amam,siusiu,kupa,to,tam,tu,daj,nie,tak,siema,hej,Jaś,ba to babcia,dzieci,nos,oko,wija to wujo,siama,ciocia,lala,pipa to piłka,piciu,bubu zimno,brumbrum auto,mi miś,moniuś smoczek,pila pielucha,paja pająk,siasia saszetka,gile,halolo telefon,ewa,kamila,monia,pa to pan,pania to pani,ko to kot,hał hał piesek,mi pa miś panda,barbi to wiadomo,pepsi to czipsy,kila królik.i to co tam wyżej nap.umie sama jeść,zakładać buty,wciągać majtki i spodnie,sikać na nocnik i pić ze szklanki...
 
No właśnie.szkoda tylko,że nie wytłumaczyła tym dziewczynom,które się tak onią martwiły,co się zniądziało gdy nagle zniknęła.rozumiem,że może nie chciała opisywaćco się wydarzyło,ale mogła nap chociaż,że żyje.ja z kwiatuszkiemna fbdo jej znajomych pisałyśmy pw co się znią dzieje.a ja samado niej kilka pw wiadomości wysłałam.i nic.aż tu nagle pojawiła się ni z tąd ni z owąd na fb wklejając zdjęcia małego.gdy zapytałam co się z nią działo to mi nie odp...trochenieładnie mi się wydaje...tu miała wsparcie,a wypięła się na tych którzy się o nią zamartwiali.widać było niewarto.po śmierci Agnieszki o której pisała nam as kiedyś,która też tak nagle zniknęła z forum,to terazkażde dłuższe zniknięcie którejś z dziewczyn będzie budziło mój niepokój,ale może zabardzo się wczuwam:-/.

Kochane a teraz inny temat:-)nie pamiętam już jak to było z Alą,ale Jaś notorycznie pcha piąstki do buzi:-/wypluwa smoczka i odrazu wkłada piąstki.nie jedną,a obie tam pcha:-/.wogóle typ dziecka niesmoczkowego.pociumka trochę i wypluwa.nie to co Ala,która do dziś z moniem łazi:-/.czy wasze maluchy też tak lubią swoje piąstki?
A wogóle małemu nareszcie przechodzi katar.już mu prawie nicnie wyciągam z nosa.nareszcie zdrowieje po 3tyg inhalacji z soli f.i 1.5tyg podawania antybiotyku.
A i dziś dostałam @:p.
 
Kuzwa skasowalo mi posta!
Karola masz racje,nalezy nam sie jakies sensowne wytlumaczenie. Mam nadzieje,ze Kobietka tu zawita i zostanie,bez kolejnych niewiadomych. Martwilysmy sie,byla poszukiwana..juz jej jakas kare wymyslimy;)
 
reklama
I to sie dotyczy kazdej ktora nagle przestaje pisac.
Np Zjoli ktora miala dola na samym koncu
Emy ktorej maly mial.jakies.problemy i dziesiastki innych dziewczyn ktore spedzaly wiele godzin na bb za ktore sie plakalo wpieralo i razem z nimi cierpialo a one poszly w sina dal nawet sie nie zegnajac. Nie wpsominajac juz o.dziewczynach ktore tak wielce potrzebowaly pomoc materialna a pozniej wypiely sie dupskiem.

Karola moja mala dostala kataru wiec operacja poszla w sina dal...
 
Do góry