reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

prija to był oczopląs, ma związek z tą okolicą co jest podana w rezonansie ( szczeliny Sylwiusza i tam gdzie ta zmiana ). To nie była typowa wizyta, podjechałam z wynikiem i pytaniem czy nas przyjmie, przeczytał opis i powiedział tyle co Wam napisałam, aha, powiedział też że ten obraz powinien mnie uspokoić, odpowiedziałam, że nie uspokoił..

kaira były 2, ostatnie w kwietniu, nic nie stwierdzono. tej zmiany nie będzie widać na usg bo to inny typ obrazu. co do przestrzeni podpajęczynówkowej to nie wiem ale neurolog ostatnie usg robił w kwietniu i stwierdził, że wszystko ok. trzymam kciuki za Waszą operację &&&&
 
reklama
Pleni dziękuję. Pytam bo jak u moich corek zawsze na usg cos wychodzi. Lena miala stan po żółtaczce jak to okreslili a mala ma tez jakies torbiele ale niby to z wczesniactwa. Obydwie mialy w szerokich normach dla swojego wieku.najwazniejsze u nas ze nie bylo wylewow chyba nas tym razem uchronily sterydy co bralam.

Mam szczepic L na menigokoki i tak sie waham a idzie od wrzesnia do przedszkola. Hmmm i byc tu madry.
Mala ma wszystko odroczone
 
Pleni kochana wierze, że wszystko będzie ok. Trzymam kciuki, żeby badania nic niepokojącego nie wykazały.
Emka może Mała niechce jeść przez te upały? Ja w takie dni praktycznie nie jem bo nie
mam ochoty.
Karola Filip też ulewał,ale i przybierał na wadze więc nie przejmowałam się tym. Po 3 miesiacach przeszło. W jakim rozmiarze Jaś nosi teraz ubrania?
Kaira trzymam kciuki za operacje!!!
 
Agnieszkaala weź mi tak nie cukruj :-p:-D
Pleni Kochana, żeby wszystko jak najszybciej się wyjaśniło i było dobrze.
Dziewczyny ja przez ostatnie dni mam urwanie głowy. Najpierw robiłam przetwory na zimę a teraz muszę Oliwką się zajmować, bo idą jej ząbki. Rączki cały czas trzyma w buzi.
Z jedzeniem też na bakier. Nie chce mi jeść obiadków (Aga zazdroszczę apetytu Filipka), butelke zje bez problemu, do tego mięsko, kanapkę i jedynie rosół jakoś zje. A tak to nic... Więc daję jej to co lubi, żeby mi nie schudła na maxa... Wczoraj wieczorem wpadła w taką histerię, że nie mogłam jej uspokoić. Poszlam na chwilę na polę, żeby zamknąć małe kaczki, bo się na deszcze zbierało. A ta taką akcję odstawiła jak nigdy. Biedna tak czerpała powietrze, że myślałam, że sama się popłaczę.

Pisałyście tutaj o usg główki. Moja Oliwka nigdy tego nie miała. Każde dziecko powinno je mieć zrobione?
 
Kwiatuszku u nas to samo,cholerne zeby! Dzisiaj po paru dniach zjadla maly sloiczek papki z 6miesiaca..na drugie danie juz jej ugotowalam,tez na miazge zmiksowalam i cos tam zjadla. ciekawe,ze grudek z zupy nie moze wielce jesc ale juz ciastka i chrupki tak.
 
witajcie

byłam dziś z małym u pediatry.chrypka z powodu ulewania,cofa mu się pokarm i "stoi"w gardle z tąd to charczenie.ma minąć jak sprawy z ulewaniem unormują się na dobre.brzuszek nadal wzdęty,ale leki pomagają,bo Jaś jest spokojniejszy.dostaje gastrotuss baby na ulewanie i też jest duża poprawa.waży już 3,5kg:szok::szok::szok: także ma chłopak apetyt.co do podnoszenia główki...pięknie,wysoko ją unosi:dry:,a w domu mu się chyba nie chce:-D...nogi i pupa na wizycie się nie unosiły,w domu też już nie więc to chyba było takie jednorazowe.

emka pamiętasz jak ja opisywałam problemy Ali z jedzeniem???? grunt to nie dawać dziecku nic slodkiego,żadnych napoi także,żadnych przekąsek.musi zjeść 3 podstawowe posiłki...u nas do teraz jest z tym problem,ale Ala nie dostaje od nas nic słodkiego,pije wode.pediatra kiedyś mi powiedziała,że Ala należy do niejadków i jej jedzenie potrzebne jest tylko aby przeżyć,ale w małych ilościach i jeśli dostanie coś słodkiego to to jest w stanie nasycić ją nawet na kilka godzin.także zero słodkości.a jeśli u was jeszcze idą ząbki to pewnie dlatego też nie chce jeść.u nas pomagało sadzanie lalek obok i karmienie ich też:-),a teraz pomagają słowa"za mamę,za tatę itd"....wiem co przechodzisz...

agnieszkaala Jaś wchodzi w 56...wiesz on się malutki urodził i nosił 50-52.a czemu pytasz?

plenitude trzymam &&&&&&&&&&&&&& żeby dalej okazywało się,że jest wszystko w porządq.

kaira za operację &&&&&&&&&&&.

co do szczepień to Jasia też nie szczepie.tylko patrzec jak się z sanepidu odezwą:confused:.
 
Kwiatuszek usg główki mają te dzieci u których jest coś do wyjaśnienia, obserwacji lub po cięższym porodzie ( mogą być wylewy), wcześniaki, dzieci z problemami z napięciem mięśniowym i w różnych innych przypadkach. czasem powiększenie podpajęczynówkki bywa cechą anatomiczną w jakimś stopniu. usg główki jest możliwe dopóki nie zarośnie ciemiączko, po tym już tylko rezonans lub tomografia. Oliwka bardzo wyrosła, duża z niej panna :)

Byliśmy dziś na pobraniu krwi na toxo i cytomegalię (150 zł.. ), boreliozę zrobimy w przyszłym miesiącu bo to ponad 200 zł, tym bardziej, że muszę zdecydować jaki rodzaj badania - pcr rt (DNA bakterii) czy western blot. Moje dziecko również odmawia jedzenia.. Gotowane przeze mnie coś tam pociapie, mieszam jeszcze różne słoiki bo już nie wiem co jej podawać, pluje wszystkim równo. Spaghetti z nami przy stole je, mam wrażenie,że nie chce być karmiona tylko sama chce jeść.. Cukru również nie dostaje - kaszki bez cukru, zero słodyczy, serek tylko bieluch lub coś podobnego, jogurt tylko naturalny. nawet chrupki kukurydziane są be, może coś znowu rośnie z ząbków.. dziwne, że te nasze dzieci takie solidarne w tym niejedzeniu..
 
U nas ciężka noc. Oliwka miała gorączkę, wieczorem 2 razy zrobiła luźniejszą kupkę. A jak patrze do buzi to 6 zębów jej idzie na raz... Teraz mi nie zjadła butelki. Troszkę pociągła i oddała, ze nie chce... Nic, ważne, żeby piła. Niech już wyjdą te zęby, bo już nie mam siły. Jeszcze wczoraj byłam z bratem na SOR bo dostał skierowanie od rodzinnego. Staliśmy 6 godzin w kolejce. Myślałam, że mi nogi do doopy wejdą!!! I koniec końców wysłali go na oddział bo lekarz go nie miał czasu przebadać!
I była tam moja sasiadka z córczką bo wybiła sobie palec. Miała ze sobą niespełna 3 mc synka ktory dopiero co był szczepiony stała z nim na tych przeciągach 4h, bez czapki, w podkoszulku i spodniach zimowych!!!!! Bez jedzenia. A mały jak to okresliła je mleko z kartonu z biedronki i kleik ryżowy! Ja piernicze czy ja tak beztrosko nie mogę żyć??? I to diecko będzie sie lepiej chować, niż moja wychuchana Oliwka...
 
Kwiatuszku bidulka Oliwka. 6 zebow za jednym zamachem? Cholerne zabkowanie!
Sasiadke masz udana,nie ma co...
Jak z bratem? Cos juz wiecie?

Pleni lanie dostana te nasze terrorystki i juz;)
Daj znac jak odbierzesz wyniki.
 
reklama
Emka idą jej dolne 3 i 4 i górne 3... Na szczęście po nurofenie zaraz jej gorączka schodzi. W nocy jej dałam nurofen + pedicitamol. Kupek nie było od wczoraj, tylko ją wietrzy.
Co do brata. Jakoś ponad mc temu bardzo wymiotował, raz z krwią. I poszedł do lekarza rodzinnego to mu przepisała ketonal i nospę kazała mu kupić. I jakoś tak od dwóch tyg zauważyliśmy, że mu się karnacja zmieniła. Tzn tak jak by pożółk a zarazem był blady. Poszedł do innego lekarza, to ten go nawet nie badał, tylko od razu wysłał do szpitala. Tam pobrali krew i ma bardzo wysoką anemię. Brat schudł w mc 10 kg, nie ma w ogóle apetytu. Ja już dawno go rejestrowałam do lekarza, chiałam zawieść do lekarza ale on jest uparty jak osioł. Mi aż było głupio dzwonić i umawiać kolejne wizyty, jak nie chodził. W końcu w niedzielę już się na niego wydarłam, że nawet mnie ludzie zaczepiają i pytają co się nim dzieje. Nie wiem jakim cudem się zgodził na tą wizytę. Najważniejsze, ze już jest w szpitalu, to tam mu przynajmniej badania porobią.
 
Do góry