reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Witam się i ja :)

wybaczcie, że nie nadrobię wczorajszego dnia...


Olu- tak bardzo się cieszę, że Wy już po wszystkim :))
do Ciebie Kochana mam jakiś szczególne podejście...
może dlatego, że prawie tego samego dnia straciłyśmy Maluszki nasze...

Ola81- zapewne już po wszystkim :)

a ja niedawno zwlekłam się z wyrkai zaraz się biorę za mieszkanko...


wspólczuję Wam z paleniem w piecu...
no, ale są i plusy- macie nie mieszkania, a domy... :)
my mamy mieszkanko w bloku i się tym cieszę, bo tylko odkręcam kaloryfer i jest ciepło
 
reklama
annas no wlasnie trzeba spokojnie:)a Milosz mial jeszcze glowe zawsze o 1 a pod koniec o 2 mniejsza a moj gin na to ze nie wazny rozmiar wazne ze w glowie wszystko ok. a co do brzuszka to zasze na usg mial pelny po brzegi od wod plodowych i tak mu zostalo bo obzartuchem jest strasznym. zawsze musi miec pelny brzuszek bo jak nie to dziki ryk:))
ola81 to mam nadzieje ze szybko pojdzie i za niedlugo zobaczymy Przemusia:))
martusionek a chopa za fraki i niech zasuwa przy piecu. jakby mi moj taki numer w ciazy wywinal to juz by nie zyl:))))
 
Ola, Julek cukiereczekJa jak pierwsza noc w domku minęła?ja się chyba tej pierwszej najbardziej boję;)jak Ty się czujesz Kochana, jak brzuch?a duże stopy, to pewnie wysoki będzie i szybko przejdziesz na duże 62Ja apetyt jak.ile razy w nocy wstawałaś, czy może w ogóle nie spałaś?
Martuś, jak Twoje zdrówko?ja wczoraj na gardło tantum verde, na ogólne uczucie rozbicia syropek z mniszka i dziś na szczęście tylko lekko przykany nos mi został.Martuś, nie denerwuj się tylko wleź pod kołdrę i głośno kasłaj i nosem pociągaj dając do zrozumienia, że nie jesteś zadowolona;)ja to bym pewnie przeleżała cały dzień pod kołdrą wzbudzając w moim poczucie winy, że się przeziębiłam przez temp w domu;)a Tomek leniwy i już teraz w ogóle, może mniej się ruszać, bo i miejsca mniej.mój już nie kopie tylko raczej się wypina i rozpycha, ale też rzadziej.najważniejsze, że ruchy czujesz.spokojnie.
Angelka, ja bym się w Oilatum nie pakowała.jest reklamowany ze wszystkich stron, ale prawdą jest, że nie ma co dzieci traktować tymi kosmetykami, jeśli nie mają problemów ze skórą. Coraz częściej słyszę opinie przychodzące do nas z zachodu, że maluchom jak najmniej kosmetyków fundować.na początek najlepiej samą wodą myć, ewentualnie stosować do kąpieli lub po oliwkę/a najlepiej już zwykłą oliwę z oliwek, bo dziecko w brzuszku mamy ma skórę nawilżaną naturalnymi składnikami, a mimo wszystko nawet w tych dla dzieci jest chemia/.a główkę można mydełkiem dla dzieci myć.po pierwszym miesiącu życia powinno się już zamiast oliwki zacząć stosować mleczko, które zacznie skórę odżywiać. Nie wiem, czy zwróciłaś uwagę, że na kosmetykach NIVEA np. jest napisane, żeby stosować od pierwszego miesiąca życia.J&J ma opinie najczęściej uczulających i w dla noworodków nie zalecają.
Ja osobiście chyba spróbuję kosmetyki dax perfecta baby.z kosmetyków dax mama jestem osobiście bardzo zadowolona, więc zobaczę dla dzidka.nie należą do najdroższych, więc jeśli maluchowi nie będą pasować, to nie będę miała poczucia, że wydałam niepotrzebnie kasę.
No ale to wszystko, co powyżej, to moja opinia i też zasłyszana od znajomych mam, które wychowują dzieci zgodnie z radami położynych i lekarzy z różnych stron Europy;)
Pati, dobrze, że masz zdolności manualne-na pewno efekt ostateczny będzie super.
Niucha, to ładnie Natanek rośnieJniestety w kwestii wychowania, to ja jeszcze nie poradzęL
Annas, a Twój Skarb, bo wyobraź sobie, że z takiego kruszka, za 10tyg może już do prawie 2kg skoczyćJoj będzie się wtedy w brzuszku działoJa co do wymiarów, to u nas w 31 tyg USG pokazywało wymiary między 32 a 34, ale lekarz powiedział, że to nie problem, że niezwykle rzadko, a nawet prawie wcale, nie zdarza się tak, żeby wszystkie pomiary odpowiadały jednemu tygodniowi. U nas mniejszy brzuszek a dłuższa kość udowa, co może świadczyć o tym, że długi będzie mój synio.najważniejsze, żeby wszystko mieściło się w normach.
Gosia, życzę więc dalszej wytrwałości w walce z cukrem!!!oby do porodu!!i przekaż Oli81 nasze kciuki!!!
[FONT=&quot]OlaPM[/FONT][FONT=&quot], o kurka, ale się zmienia u Oli.no to trzymamy kciuki!!!a Wy już przygotowani???[/FONT]
 
witam dziefczynki:) Nawet się wyspałam oprócz tego że wstaje co 2 h do ubikacji. Mam na suwaku 11 dziś:)Ciesze sie ze jeszcze troszkę i się uda:)
Martusionku mój ma urlop od pon budzik nastawia na 7 wstaje koło 11 a potem mu dzień ucieka.Ja już go nie gonię a w piecu też nie palę tylko leże z nim i nie ma obiadu:pO właśnie poszedł do pieca, bo mu zimno. Moja od wczorajszej wizyty też spokojna, zaraz ją pobudzę:)Ale moi gin mówił że ona ma już naprawde mało miejsca bo jest duża byle czuć ruchy mam ich nawet nie liczyć.
Annanas moja ma większą główkę o 2 tyg ale powiedział ze mam się tym nie martwić na prenatalnych nic nie wyszło.Taki urok::p
Ie posprawdzać cieplejsze pajacyki na jakie mam rozmiar i puszcze pranie. Jutro idę na barbórkę,a w niedziele robimy Mikołaja mojej małej pomyśleć że rok temu o tej porze byłam w ciąży i tak mi zleciał kolejny tydzień. Wczoraj A nie umiał uwierzyć że nam to tak szybko zleciało,ze królewna będzie z nami za niedługo. Ten Nowy Rok zaczniemy w końcu szczęśliwie i wieżę w to z całego serca.
 
Jak będę miała jakiekolwiek wieści od Olci81 to dam znać - obiecuje..

Julitko - u mnie torba prawie spakowana - zostały drobiazgi, ale to jutro dokupimy i dopakuję torbę do końca..Coraz bardziej zaczynam się bać..
Patrzcie co pokazuje suwaczek BB:



Wczoraj rozmawiałam z Adamem o tym co mam zrobić jak się zacznie..Mam powiedziane, że jak będzie w pracy to najpierw mam zadzwonić po pogotowie a później do niego..To już jakiś plan gry :)
 
Witam
Dziś troszkę pospałam i dopiero później doczytałam smska od Oli81 i odpisał mi już jej mąż, że jest w trakcie :-)

Jeszcze średnio przytomna jestem, zawsze po dniu pełnym wrażeń i działań śpię jak zabita. A dziś moje dziecię nawet nie łobuzowało w nocy i na siusiu wstałam dopiero przed 6.

No z tymi cukrami to też jestem zadowolona, bo jednak insulina to ingerencja już a poza tym gorsza dieta. Tak więc jest ok, a wczoraj nawet zjadłam naleśniki z twarogiem i było ok.:-)

Ola_Pm ja też mam taki plan, ze jak w dzień coś zacznie się dziać już przy moim terminie to karetkę będę wzywać, raz to nie wiadomo jak pogoda a dwa to weź w dzień przez korki się przedostań.

Martusionek to ja bym awanturę zrobiła normalnie, jeszcze czego żebyś ty w piecu paliła, niech napali i idzie spać dalej. A Tomuś rzeczywiście może ma mniej miejsca, ważne, że się rusza. Moje też różnie jest aktywne, raz szaleje a raz w miarę spokojne.

Ola** wiesz te położne mają tam tyle dzieci i jeszcze pewnie masę rozhisteryzowanych matek więc tak z automatu wszystkich traktują, albo po prostu trafiłaś na mniej milsze, bo czasem też tak się zdarza.

Lili to dobrze, ze ty w ciąży tak węgla nie musisz przewracać. A Tak w ogóle to u Was nieźle zima dała czadu, wczoraj byłam na dworcu w Gdańsku, bo czekałąm na P. po wizycie a tam zawsze cieplej niż na przystanku autobusowym i widziałąm, że pociągi po opóźniane z trasy z Poznań, Wrocław po kilka godzin. Zresztą cała kolej stała.
 
Ostatnia edycja:
witam
ja tylko na chwile bo musze wam cos napisac :-) wczoraj napisalam wiadomosc do tego faceta od albumu, ze mi sie nie podoba ale nie jestem w stanie isc na poczte mu go odeslac bo jestem w ciazy itd. i narazie nie wystawie zadnego komentarza do auckji.. dzis gosc do mnie dzwoni i proponuje:wysle do mnie kuriera po ten album, ja nie płace nic za przesylke powrotna, mam dolaczyc do paczki dane potrzebne do przleweu baa i ma niby zwrocic tez koszty za przesylke które ja ponisolam... tylko teraz znowu kombinuje (pewnie niepotrzebnie) czy facet na pewno mi kase zwroci czy moze zostane i bez albumu i kasy, no i moze to glupie ale jak mi wystawi negatywa o narazanie na dodatkowe koszty przesylki to chyba padne, bo sam mi to zaproponowal... wydaje sie milym gosciem wiec mysle ze bedzie ok :-) jestem serio mile zaskoczona

a co do oilatum ja mam wielka butle i mysle ze co ktores pluskanko go uzyje a tak to bedzie mydelko i tyle a jak sie okaze ze mam brzdaca kudlatego to musze jeszcze jakis fajny szamponik kupic
martusionek ja bym mu obiadu nie ugotowała skoro ty musisz w piecu palic-powiedz mu ze nie masz czasu gotowac mu sprzatac i jeszcze robic rzeczy ktore naleza do faceta, moze masz jeszcze odscniezac?

olu moj adam dal mi numery tel do pracy i mam tam dzwonic a on ma rzucic wszystko i wio do mnie i po mnie :-D tyle ze on ma 3km do pracy wiec bliziutko, ale ja tam bym na pogotowie i tak nie dzwonila bo i tak zanim oni przyjada to minie sporo czasu wiec w tym czasie on juz bedzie w domu a ja bede z torba naszykowana ;-)
 
reklama
Do góry