reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Kasiawd, gratulacje Kochana!!!mega nudów ciążowych:)
Pati, to ciary pewnie przeszły:)czekamy więc:)
Aniołki, Ewcia, &&&
Kaira, tfu, tfu, tfu.nikogo nie mam zamiaru wyprzedzać:p

Kochane nie doczytam, dopiero z sr i zakupów wróciliśmy.ja też proszę jutro o kciuki, bo jadę do tego szpitala na badania.niby dziś mówiła gin, że może się uda nie kłaść mnie na salę, ale w razie czego i tak torbę zabieram ze sobą.oby jednak się nie przydała.mam nadzieję, że wrócę do domu, bo na dwie paczuszki z allegro dla dzidka czekam;)
lecę pod prysznic i spać, bo dziś od 5:30 pobudka...
do jutra!!!
 
reklama
Kasiuwd- Alę się ciesze kochana moje Gratulacje!!!!!!!! Spokojnych nudnych 8 m-ce jeszcze:)
Julitko powodzenia i odezwij się odrazu jak wrócisz
Ale się ucieszyłam:) Widzę że znów fasolki idą parami:)
Carri- http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-porodu-xxl-i1333629604.html. Jesteśmy w takich tygodniach ciązy ze najwyższy czas żeby zaczęła się przygotowywać.Ja mimo leków odczuwam skurcze dlatego mam wszystko pokupione bo nie wiadomo kiedy mnie weźmie.
Dobranoc
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam!

Kasiwd
trzymam kciuki i gratuluję i oczywiście życzę nudnej i spokojnej ciąży!!!!

Julitka wiec trzymam kciuki aby wszystko było ok bo chyba nie chcesz isć do szpitala?

Ewciu za Twoją wizytę &&&&&&&

Ola** i Ola81 za wasze KTG i niech wychodzą te małe uparciuszki!!!!!

Pati to chociaż do mikołajek ściskaj te nogi!!!!

A ja dziś w nocy przeżyłam horror i jak to zrobiłam nie wiem. Obudziłam się w nocy i co dziewczyny jak z takim brzuchem można spać na brzuchu? Jak ja się przekręciłam nie wiem? I od razu myśl zadusiłam dziecko... czekałam do rana kiedy się ruszy Tomuś a on nic i nic...a jak zadzwonił M budzik do pracy synek tak się rozharcował, że nie mogłam zasnąć :) Strach był niesamowity ale już takich wrażeń nie chcę!
Ogólnie to od rana pichcę sprzątam bo chcę żeby był już piątek!
miłego dnia!!!!
 
Kasiawd już gratulowałam na CPP ale co tam jak miłe wiado to gratuluję jeszcze raz!
Ola powodzenia na KTG
Julitko Tobie też!
Jankesowa od rana łączę się w stresie z Tobą. Pamiętaj będzie dobrze i czekamy na wieści po wizycie.
Carri z wyprawką nie pomogę, ale trochę tu dziewczyny pisały, wiec na pewno pomogą:)
Martusionek no proszę.. w gazetach czytałam, ze można spać na brzuchu, tylko większości to się nie udaje, no a Tobie się udało:)
Ewelinko Tobie też miłego dnia.
Lilijanna
a u Was wszystko dobrze? Pozdrawiam.
Moj synek kopał i wczoraj wieczorem i dziś rano:) Wczoraj to nawet mąż czuł, ale mieliśmy frajdę. Jak tak rano sie porusza, to żadna pogoda za oknem mi nie straszna.
Pozdrawiam
 
Witam;) Ciekawe jak Olcia po ktg i Jankesowa po wizytce
Annans doczekałaś się :)teraz będzie tylko mocniej.
Martusionek mi się też czasem zdarza obudzić na brzuchu bo mała mi daje znaki ze jej nie wygodnie.
mnie coraz częściej łapią takie małe skurcze, są niebolesne. Oczywiście zgaga daje znać o sobie codzienne. maż śpi po nocy a ja robię zapiekankę z ziemniaków i pranie.Kupiłam mojej chrześniaczce wózek na Mikołaja WÓZEK 3 F. Z REG. RĄCZKĄ PROMOCJA TYLKO TERAZ (1320246389) - Aukcje internetowe Allegro, mam nadzieje że nie pęknie odrazu.
Wiolka gdzie jesteś??
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam po wizycie...


Z Maluchem wszystko ok, waży już 200 g i prawdopodobnie to Chłopiec


ale jest i dla równości zła wiadomość:-:)-(

prawdopodobnie mam przerwany mięsień macicy i muszę jechać do wrocławia na patologię...


najgorsze z powikłań jakie może być...

jestem załamana...

jak to się potwierdzi, to Malucha mogę stracić w każdej chwili... :(
 
Ostatnia edycja:
Kasiawd łezka szczęscia sama się kręci!!!!a uśmiech na usta garnie:) GRATULACJE! bedzie już dobrze!
Carri wyślij na priv maila to prześlę listę z tym co ja mam dla bobasa.co do bólu skoro tylko dwa razy to myślę ,że nic takiego.moze bobas gdzieś ucisnął
martusionek piątek zaraz będzie , a przed chwilą był zeszły tydzien i wiadomosc,ze musisz czekac.czas szybko leci i pt bedzie wspaniały zobaczysz! a co do spania to ja na boku,ale tez czasem zastanawiam się czy go nie zgniatam za bardzo bo jednak totak prawie na brzuchu.centralnei nie próbowałam:p ale myślę,że bobasy są naprrawdę dorbze chronione a my panikujemy neipotrzebnie:)
Kaira ale ładniutkie te wózeczki:) oj muszę sobie córeczkę dorobić:p jak wyeksmituje bobasa z brzuszka:)

a ja oczywiście do was wróciłam:) nic się nie dzieje.kolejne ktg w poniedziałek:) Julek czeka do grudnia jak nic.
jak tak dalej pójdzie to sama na porodówkę się zawiozę:)


Ewciu:( kiedy jedziesz do szpitala? prawdopodobnie czyli nei przesądzone! BARDZO MOCNO TRZYMAM KCIUKI!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam
U mnie na razie żadnych opadów atmosferycznych, chociaż słońca brak, zapowiadają deszcz ze śniegiem. A ja tu okna planuje myć, kiedy jak mrozy przyjdą. A chciałam sobie do świąt firanki kupić w końcu, bo na razie to ciągle tylko rolety mam. Tzn kupić moge i zawiesić, ale tak na brudne okna to bez sensu, od razu zrobić porządek.

A w ogóle to zauważyłam, że powoli zaczynam mieć syndrom wicia gniazda, albo coś mi się w łepetynie poprzestawiało, bo ciągle sprzątam, coś układam, przekładam. A najlepsze jest jak mnie pewne głupie nawyki P. irytują, nawet to, że nie wyniesie po sobie kubka, talerza, papierka, zostawi jakiś ciuch gdziekolwiek. I chodzę za nim i zbieram to wszystko, ale chyba mu muszę powiedzieć w końcu, tylko nie wiem czy on to zrozumie, bo nie rozumie nawet faktu, ze miewam gorsze humory jak jestem na przykład nie dojedzona a on tu mi wyskakuje ze smakołykami i się zachwyca wniebogłosy.

Ola** spóźniłam się z postem, no cóż trzeba będzie poczekać na Julianka

Ewcia ale to da się leczyć jakby co, albo podtrzymywać w szpitalu? Kiedy jedziesz do Wrocławia? Kochana tulę mocno, bo wiem jak musi być Ci ciężko.

Jankesowa, Aniołki, kciuki za wizyty.

Martusionek
to nieźle się przewróciłaś na ten brzuch, bo mi się to wydaje nie możliwe, moje dziecię zaraz daje znak, ze coś nie tak a poza tym nie wygodnie i mi jest.

Kaira w nocy zapiekankę robiłaś? Ja już powoli szykuje sobie powoli rzeczy do szpitala i dla siebie w razie co, poprałam koszule, szlafrok, składuje rzeczy, dla dziecka wyprawkę mam zaplanowaną na grudzień i styczeń (nawet pierwszą połowę) i wtedy zaczynam prac, tak aby już na luty mieć spokój.

Annas gratuluje kopniaków. Mnie moje jak czasem kopie to aż boli, te wczesne ruchy były fajne, bo takie delikatne, ale podejrzewam, że dziecku u mnie też nie zawsze najfajniej jest.
 
Ostatnia edycja:
Do góry