reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Ola** ale masz super brzuszek. Ja nie wiem czym ty się przejmujesz.

Jankesowa mnie w tym okresie najmocniej bolało, naciągało się, kuło itd. A co do cukrzycy to wiem, że każdemu różnie podnosi więc eksperymentuje na razie, mam dwa tygodnie na to - tzn eksperymenty z umiarem no i największy problem mam z cukrami rano po śniadaniu.

Just zostaw Szymka z tatusiem a ty umów się z koleżankami na kawkę czy balety.

Aniołki może będzie lepiej po 75g u ciebie, czyli w normie. Ja miałam wyniki po 50g 188 a po 75g 165. A chlebka muszę poszukac, w tej całej diecie jest tak, że trzeba jeść mało ale często. Łącznie z dwoma kolacjami, żeby w nocy cukier nie spadł.
 
Ostatnia edycja:
reklama
gosia to mam nadzieje ze jednak mi "przejdzie" po 75g,bo jesc czesto.....hmmmm ja jem kiedy jestem glodna...i nie wyobrazam sobie pilnowania godzin posilkow :baffled: al ejak trzeba to trzeba...dla dzidzi wszystko :tak:
a co do jedzenia...to ostatnio mam taki wstret do wolowiny ze na sama mysl mnie "dzwiga" :eek: masakra jakas...a K ostatnio zrobil wlasnie zapasy tego okropnego miecha.....
aaaaa wiecie moj wozek bedzie dopiero na poczatku grudnia bo koloru nigdzie nie ma(wybralismy turkus) i maja sprowadzic dopiero wtedy...i dobrze ze zamowilismy tak wczenie ta fure bo przyjdzie na czas..a jakbysmy zamowili w grudniu-tak jak planowalsmy to bylby pewnie ok lutego :eek:
kiedys podobal mi sie strasznie Implast bolder z seri eco line...no kolory moga byc na zywo,ale stelaz-MASAKRA :szok: fuuuu jaki on na zywo niefajny :no: ogladalismy tez roan....fajny ale za duzy jak na nasze warunki samochodowe...a te tako...fajne funkcjonalnie...ale wielki stelaz i siostra K taki ma....x-lander xa tez bralismy pod uwage...ale te 500zl roznicy wolimy przeznaczyc na monitor oddechu....bo ostatnio tylkoo ten bezdech dziecka mi po glowie chodzi.....znajomej dzidziol mial atak....na szczescie w dzien i szybko sie zorientowali...maly juz byl siny ale w pore skapneli sie ze maja mu dmuchnac do buzki....i sie ocknol....
no i w sumie z wozkami byla masakra bo nie mielismy pojecia czego chcemy....ale jak pomacalismy wszystko to doszlimy do porozumienia ;)
 
Ostatnia edycja:
Gosiu biedna Ty z ta dieta ale dasz radę bo To wszystko dla maluszka:tak:

U mnie przed chwilą była taka ulewa że szok a ja miałam iść do sklepu ale w taką pogodę sobie odpuszczę.

Ola śliczny ten twój brzusio a rozstępy trudno takie uroki ciąży , kilogramy kiedyś spadną ;-) a i tak ja jestem największym grubasem na tym forum bo ważę 82 kg a ciąże rozpoczęłam od 70 kg czyli 12 na +:zawstydzona/y:ale to wszystko przez tarczycę i tak nikt mi nie wierzy ,że tyle ważę nawet położna jak pierwszy raz mnie ważyła to wagę o10 mniej ustawiała. Ale mam nadzieję ,że kiedyś schudnę teraz myślę tylko o Tomusiu:happy:
 
Witamy się z Szymulkiem :-) z domku!

Wylądowaliśmy na dwa dni w szpitalu, bo podniosła się małemu bilirubina...i pani dr zaproponowała przyjęcie spowrotem na oddział. Nie było łatwo wracać, ale cóż...dla Szymusia dobra to zniosłam.
Na szczęście już po nocnym naświetlaniu bilirubina spadła bardzo i skończyliśmy naświetlanie (był naświetlany od 18 do 4 nad ranem, z przerwami na karmienie, które były wyjątkowo długie bo żal mi go było tam spowrotem wkładać), a o 4 pani dr powiedziała żebym ja też coś pospała, bo tak to nie dałam rady bo pilnowałam żeby tych okularów nie ściagnął...i tak o godz. 4 zabrałam go do siebie do łózka i spaliśmy do 8. Rano najpierw zrobili mu badania i jak się okazało że pięknie zaczęła spadać to koniec z naświetlaniem ale zostaliśmy jeszcze jeden dzień na obserwacji. Wróciliśmy wczoraj popołudniu - nareszcie.
Na szczęście mnie normalnie przyjeli spowrotem na oddział, i ten inkubator z lampami postwili obok mojego łóżka więc nawet jak mały był w środku to go miałam przy sobie.

Ola**
brzusio już pokaźny...jejku to za chwilę będziemy czekać na Twoje wieści z porodówki :-)
a co do nańki to właśnie też zdecydowaliśmy się na tą Angelcare Ac401 z monitorem
Lucy piękna rodzinka!

Reszty nie doczytałam... :-(

A to moje cudo

2yvv2o7.jpg
 
Ostatnia edycja:
Mysza ojej zakochalam sie sliczny :tak::-) dobrze ze juz wszystko dobrze i super z opieka w szpitalu trzymajcie sie dzielnie

aniolki trzymam kciuki zeby przeszlo bo cukrzyca to nie dobrego i to pilnowanie sie paskudne:wściekła/y: mnie juz lekarz przeszturmowal ze tez bedzie mnie meczyl bo jesli cukrzyca w rodzinie a maja siostra to wiadomo

ola brzusio sliczny a rozstepy niech sobie beda dzidzius najwazniejszy na swiecie, ojj olu faceci to uwielbiaja takie nowosci, moj ostatnio zabral sie za glosniki od wieży wiec jak rano wstalam z lozka to myslalam ze padne od 22 do 1 w nocy siedzial i wszystko rozkrecone mnostwo kabli itp sęk w tym ze one dzialay wiec na co je rozkrecal. a we wtorek przed wizyta mowie moze zobaczyc cos dla dzidziusia bo sie wcale nie znasz co ile kosztuje wyszlam zrobic herbate przychodze a on ogolda traktory takie zdalnie sterowane ja mowie co ?? a on: trzeba myslec przyszlosciowo (wtedy jeszcze nie bylo potwierdzone ze chlopak)


GossiaLew to trzymam kciuki zebys trafila w sedno sprawy swoja droga wlasnie po sniadaniu zawsze jest najwiekszy cukier i badz tu madry a przeciez opbiad duzo konkretniejszy itp. Ojj spadki tez sa niebezpiecznie siostra miala kiedys 30 cukru w nocy to juz bredzila i 500 kiedys tez sie zdarzylo. Prawda taka ze staremu jeszcze da sie jakos wytlumaczyc ale dziecko nie jedz tego i tego i tamtego to zal serce sciska trzymajcie sie dzielnie

Co najlepsze ja to chyba jestem psychiczna jak raz mialam grzybka to potem co pomyslalm ze mogla bym go miec lapalam sie na tym ze od razu czulam ze swedzi :angry::szok::confused2:co to psychika nie potrafi, tak teraz brzucho ciagnal boczki gdzies tam tez i pojechalam na zakupy zapomnialam i bylo cool wrocilam do domu po myslalam ze przestalo to znowu zaczyna ja to jakis wybryk natury jestem sama sobie wmawiam :nerd::oo2::oo:
 
Ola brzusio sliczny :-)
Mysza jaki cudny Szymonek achh az sie napatrzec nie moge :-)
Martusionek nie stety u mnie waga tez jets tragiczna przez tarczyce buu ja tez mam nadzieje ze kiedys schudneaa i nie jestes najwiekszym grubasem na forum bo ja nim jestem az boje sie pisac ile waze ehhh :-( tylko mnie masakra łapie jak na wizycie ;lekarz kaze na wage wskakiwac ;-(
 
reklama
Mysza prawdziwe cudo!!!!!!!! śliczności!
Jankesowa jakim cudem Ty już masz 18tydz?:szok: zaczarowałaś ten suwaczek czy jak? no a mój ostatnio oglądał w tv roboty zabawki takei łażące i stwierdził,że kupiłby synkowi,tylko mam wątpliwości czy to oby nie bardziej dla siebie:)
Just no wlasnie kurcze tez zastanawiam się czemu nie urósł.z drugiej strony kg przybyło,rozstępów też.może faktycznie z boku byłoby widać bardziej
Aniołki jasne,ze jak już dorobimy się gromadki dzieci to rozstępy sie zwalczy:)
Gosiu przejmuję się wszystkim:)np tym czy brzuch oby nie stanął w miejscu.zawsze coś się znajdzie. kg nawet już nie choć mam do zrzucenia conajmniej 22 na dzień dzisiejszy.rozstępy jakoś zwalczę też.oby niunio zdrowy.
Martusionek pewnie dużo wyższa ode mnie jesteś stąd kg kg nie równe:p)

Alicja moja gin o wagę pyta:p) więc nie muszę przy niej chociaż :) ale ja i tak raz w tyg ważę się i przed wizytami:)
 
Do góry