reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Hej Dziewczynki!

dawno nie pisłam bo troche mam zmartwień ostatnio. Nadal źle się czuję boli mi jak cholera ten kręgosłup...mam nawet problem z zejściem z krawężnika jak idę ulicą :-(od tego bólu napina mi się brzuch:-( i jedyne co mnie trzyma to szalejący Tomuś w brzuszku , który tak szaleje że az mamie brzuszek podskakuje:tak:

Poza tym mam bardzo smutny okres, bo w sobotę zmarł tato mojej przyjaciółki miał 57 lat:-( i byłam wczoraj w kaplicy , nie sprawiedliwe to wszystko... a wieczorem dowiedziałam się że nie żyje tato drugiej koleżanki... wczorajszą wizytę w kaplicy przeżyłam strasznie i jestem tak zmęczona psychicznie tym wszystkim że jetem tylko w stanie pójść do kościoła na msze.

A i jeszcze ostatnio ciężko mi się dogadać z M. Dobra tyle o mnie.

Ewelinko będę trzymać kciuki za wizytę, musi być dobrze. Ja się nie znam na tych krwiak ale może rzeczywiście to, on się odkleił.

She Emilcia śliczna jest i ten Twój psiak oj nie wiem czy moje ADHD tak będzie grzecznie piłował Tomcia.

Zjola zdrówka życzę pierworodnemu. A za Twoją wizytę trzymam kciuki.

Mysza jak tam śniadanko? I mam nadzieję że Szymuś sobie jeszcze grzecznie posiedzi w domku u mamci!!!

Lilli ucałuj Adunię!!!

Lucyf zapomniałam napisać ale Twój Miłosz to też niezły przystojniacha:tak:

Agatka to jak Alicja ma tyle ząbków to może was gryźć:-) Uważajcie!!!

Daa to powodzenia w poszukiwaniu lokum i pamiętaj M i Ty i Daria zawsze będziecie rodziną i trzeba oto walczyć!

A ja piorę kolejne życzy Tomusia i mam pytanie czywy jak pralyście ubranka to dodawalyści plyn do plukania?

A i jeszcze jedno pytanko w środę jadę zrobić badania na cukier czy Wam też gin kazała nie jeść nic słodkiego przez trzy dni przed badaniem . Bo mi kazała i jak nie jadłam to teraz ciągnie mnie jak nie wiem co:zawstydzona/y:

Życzę miłego dnia pozdrawiam!!!!!
 
reklama
Martusionek przykro mi ze względu na ostatnie Twoje przeżycia. A z tym bólem kręgosłupa nic się nie da zrobić? Może jakieś masaże? Ja z M też mam ostatnio trochę gorsze dni. Tzn. nie ma dnia bez warknięcia o jakąś w sumie głupotę. Ale pewnie to wynik zmęczenia. Co do badania: mi też o tym mówiono, że ani słodyczy, ani coli, ani winogron...

Ewelina aaaa... Dziś... A mi się coś ubzdurało, że w piątek :-)

No niestety Emi się obudziła. Nie poksięguję sobie...
 
Asia- ale z Emi słodziak!!!!

Ja chcę już kwiecień:zawstydzona/y:

dziękuję, u nas z Maluszkiem ok:tak:
całe szczęście i odpukać...
choć wiadomo, że czasami i panika się pojawi,
ale już przekonuję się, że tym razem BĘDZIE DOBRZE:tak:
 
Witam sie:)

Lucy tak od 3 miesiaca zupkę teraz jak idziemy coś zjeść na mieście Ala już podjada ode mnie:-p ziemniaczka gotowanego, marcheweczkę albo nie za ostre mięsko:-p pewnie jej chodzi o to żeby bilirubina szybciej spadała -z moich doświadczeń nie ma to znaczenia -Ala miała silną żółtaczkę i jej nie budziłam częściej niż co 4h a koleżanka obok co 2h budziła -Ali przeszła po 7 dniach a tamtej po 9. Poza tym żołądek musi kiedyś odpocząć bo będą robić się gazy i csły czas pracując zacznie szwankować

Just a dziękuję... a kiedy zleciało?? nie wiem:baffled:

Zjola zdrówka dla dzieciaczka

Martusionek no fakt gryzie hehehe

ech uciekam do małego smroda...
 
Kochane jestem po śniadaniu.
Ewelinko-to super trzymam kciuki bardzooooooo mocno!!!!!!
Martusionek teraz już wiem że lepiej nic nie jeść słodkiego przez 2 dni bo cukier moze być podniesiony i ja muszę robić powtórkę.dzień przed badaniem najadłam sie winogron o 22 wypiłam litry słodkiej herbaty, i do tego same ciastka.A myślałam że mi to nie grozi:p Kręgosłup może Cię tak boleć bo w końcu rośniesz, i kupę moich znajomych miało ten problem , albo samo przeszło,albo męczyły się tak do końca.Mnie najbardziej boli jak się położę na płasko, mi daje dużo ta poduszka.
She-Ale śliczną córeczkę sobie urodziłaś zazdroszczę:)
Week przeleciał mi szybciutko, oczywiście urodzinowo, ale na szczęście w październiku już koniec imprez.
Mój luby w końcu zaczął malować ale już widzę że będzie długo to trwać. Niestety praca zawodowa daje mu w kość, stres go zajada, i nie jest wstanie się skupić na czymkolwiek.To grudnia obiecał że wszystko wymaluje. Nocki mam nie ciekawe małe problemy ze spanie, a do tego jestem strasznie czujna, bo okradli moich wszystkich sąsiadów na około i mam teraz strach że my kolejni.Niby jesteśmy dobrze zabezpieczenie, ale nigdy nic nie wiadomo:(
MAła jest coraz bardziej żywotna oczywiście jak mnie kopie a tatuś ma rekę na brzuchu to nic nie czuje, ale najważniejsze ze jest dobrze.. Jak mi się nudzi to czytam sobie po kolei wszystkie wątki z forum oczywiście te najgorsze a potem się nakręcam strachem ze może przyjść najgorsze, i dlatego dziś stwierdzam że koniec z głupotami tak daleko już doszłam, wytrzymam do tego sylwestra cała i zdrowa i Liwia urodzi się w terminie, i nic jej się nie stanie. A katar dalej mnie męczy i będę znów z nim walczyć 2 miesiące.
 
Kaira a Ty przez dupsko chcesz? Za czytanie tych najgorszych wątków?? Babo, co to ma być? Kawały sobie czytaj, a nie horrory! Liwia... Ładne imię :-)


Dziewczyny - kiedy dostałyście po porodzie pierwszy @? Bo mnie od wczoraj tak brzuch boli jak na @ właśnie... A ja tak nie chcę... Dobrze mi było bez tego cholerstwa. Poza tym łudziłam się, że jak mojej chrzestnej tak i mi po porodzie przejdą bolesne @, a tu się zapowiada chyba wręcz odwrotnie. Głowa, brzuch... Okropieństwo...

Emka spać nie chce, znów Ją brzuszek męczy i popłakuje od czasu do czasu... A myślałam, że choć trochę po kupie się poprawi...
 
Właśnie zmęczyliśmy pół słoiczka marchewki ;-) lekko nie było :-) dziecię pół buzi ma pofarbowane od marchewki ;-)

To mnie zaskakujecie z tą @, Lili już dostała, teraz Ty Asiu piszesz, że coś się zapowiada. A u mnie jeszcze spokój. No ale od paru dni nie karmię, więc już pewnie niedługo
 
Czesc dziewczynki.
Ja niedawno wstalam.Chorobsko postepuje dalej i doszedl katar.zadne Gripexy nie pomagaja.
No amamusia wstala a Julia poszla spac.Tata dzisiaj ladnie z nia rano sie pobawil,wypila soczek,zjadla ciasteczko i spi.
Fajnie wyglada jak sama pije soczek(ma taka buteleczke z uszkami) a jak ciastko wcina-hihi.

She slicznie Emi sie usmiecha:-)

Ewelino trzymam kciuki za wizyte.

Milego dnia wszystkim.
 
reklama
Just ale ja wcale nie chcę :-( I mam nadzieję, że mimo wszystko to fałszywy alarm. Chodź objawy są wypisz wymaluj na to cholerstwo...

Agnieszko zdrówka życzę. Mi na szczęście przeziębienie przeszło. Mała trochę kicha, a w środę niby mamy mieć szczepienia. Ciekawe czy pani doktor pozwoli...

Muszę zapisać się do gina na kontrol... Przy okazji niech coś podpowie co do anty... Najlepiej tabletki dla karmiących, bo jakoś tabletkom ufam najbardziej...
 
Do góry