reklama
witam :-)
długo nie pisałam bo nie mialam czasu ale widze ze i tak nikt sie o mnie nie dopominal :/
asiu biedna jestes z tymi kolkami małej :-( a co do ex to sorki ale jestem tego samego zdania co agatka-zróbcie coś wreszcie zanim będzie baba małej życie uprzykszać i wyzywac ja na ulicy..... zakaz zbliżania się byłby tu chyba najlepszy ale to moje zdanie a życie wasze
ewcia widzisz wszystko jest git :-) a tak cie straszyli pozamaciczna-czasem to lekarzy bym powybijala....
agatko twoja mala jest ślilczna:-)
lucyf no miłoszek też przystojniak hihi
zioja GRATULUJE Ps ja nie mialam żadnych objawów prócz bolących cycków a widzisz jak jest u mnie juz 30tydzien leci....
no i tak wiecej nie pamietam co miałam napisac..... ucisk macicy na mózg eh...
długo nie pisałam bo nie mialam czasu ale widze ze i tak nikt sie o mnie nie dopominal :/
asiu biedna jestes z tymi kolkami małej :-( a co do ex to sorki ale jestem tego samego zdania co agatka-zróbcie coś wreszcie zanim będzie baba małej życie uprzykszać i wyzywac ja na ulicy..... zakaz zbliżania się byłby tu chyba najlepszy ale to moje zdanie a życie wasze
ewcia widzisz wszystko jest git :-) a tak cie straszyli pozamaciczna-czasem to lekarzy bym powybijala....
agatko twoja mala jest ślilczna:-)
lucyf no miłoszek też przystojniak hihi
zioja GRATULUJE Ps ja nie mialam żadnych objawów prócz bolących cycków a widzisz jak jest u mnie juz 30tydzien leci....
no i tak wiecej nie pamietam co miałam napisac..... ucisk macicy na mózg eh...
Dziękuję dziewczynki w imieniu Ali za pochwały
Gosiu zrobię w zimie tak jak teraz -śpiwór i na balkon
Agniesia no i dobrze ze się rozgościłaś!!! mam nadzieję że Ilonka też... a Karolcia zniknęła...
Ja dziś w nocy spałam jak zabita nawet nie wiem czy S wstawał do Alicji i ile razy... jakąś taką melodię miałam do spania...
Spadam dalej poczytać
Dziś dzień słoneczny wiec jeszcze spacer
PS dziewczyna z kwietnia kupiła taki śpiworek przyszedł i powiedziała ze jest super
http://allegro.pl/womar-spiworek-owcza-welna-przedluzany-106cm-i1244045999.html
oczywiście odradzam kupowanie na zapas bo zima może nie być mroźna i szkoda kasy no ale dla zimowych dzieci w sam raz -bo spacery to podstawa
Gosiu zrobię w zimie tak jak teraz -śpiwór i na balkon
Agniesia no i dobrze ze się rozgościłaś!!! mam nadzieję że Ilonka też... a Karolcia zniknęła...
Ja dziś w nocy spałam jak zabita nawet nie wiem czy S wstawał do Alicji i ile razy... jakąś taką melodię miałam do spania...
Spadam dalej poczytać
Dziś dzień słoneczny wiec jeszcze spacer
PS dziewczyna z kwietnia kupiła taki śpiworek przyszedł i powiedziała ze jest super
http://allegro.pl/womar-spiworek-owcza-welna-przedluzany-106cm-i1244045999.html
oczywiście odradzam kupowanie na zapas bo zima może nie być mroźna i szkoda kasy no ale dla zimowych dzieci w sam raz -bo spacery to podstawa
I tego się trzymajmybo zima może nie być mroźna
A mi Ada zaczęła przesypiać noce, budzi się 5-5:30 cyc i spanie do 9, cyc, godzina zabawy i spanie do 11-12, chyba już śpi, więc kochane dziewczynki ja lecę sobie dalej też kimać ;-)
Agatko - jak spałaś z Alicją popołudniami to spała w łóżeczku czy z Tobą w łóżku? U nas to różnie z przewagą na łóżeczko (ufff), ale brakuje mi czasem tego smyka obok mnie ;-)
Pati, to napisałabyś cokolwiek co u Ciebie :-)
Super ten śpiworek :-)
Ciekawa jestem na ile nam jeszcze gondola starczy. Póki co małemu zakładam takiego polarowego pajaca z podszewką, ale jak założę kombinezon to Szymek już będzie chyba na styk wypełniał gondolę ;-) A jak będzie trzeba się na spacerówkę przestawić to tym bardziej taki śpiwór by się przydał, tylko muszę zobaczyć ile miejsca po bokach zostanie jak włożę do niej Szymka w kombinezonie zimowym :-)
Ciekawa jestem co Szymonek robi - chyba śpi ;-)
Bawił się w łóżeczku, zachodzę patrzę a on śpi. No to zabrałam grzechotki, żeby się nie obudził, przymknęłam pokój. Potem coś tam gadał, ale nie zaglądałam, bo by przestał się sobą zajmować, a teraz znowu cisza :-)
Edit: no i po ciszy ;-)
Super ten śpiworek :-)
Ciekawa jestem na ile nam jeszcze gondola starczy. Póki co małemu zakładam takiego polarowego pajaca z podszewką, ale jak założę kombinezon to Szymek już będzie chyba na styk wypełniał gondolę ;-) A jak będzie trzeba się na spacerówkę przestawić to tym bardziej taki śpiwór by się przydał, tylko muszę zobaczyć ile miejsca po bokach zostanie jak włożę do niej Szymka w kombinezonie zimowym :-)
Ciekawa jestem co Szymonek robi - chyba śpi ;-)
Bawił się w łóżeczku, zachodzę patrzę a on śpi. No to zabrałam grzechotki, żeby się nie obudził, przymknęłam pokój. Potem coś tam gadał, ale nie zaglądałam, bo by przestał się sobą zajmować, a teraz znowu cisza :-)
Edit: no i po ciszy ;-)
Ostatnia edycja:
Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
Witam się i ja :-)
Wpadam na chwilkę z kawusią...bo zaspałam dzisiaj i muszę do laboratorium lecieć, bo potrzebne mi są wyniki na dzisiejszą wizytę.
Zawsze tak mam...jak nie ma potrzeby to od rana na nogach a jak jest to śpię jak zabita.
Doczytam później...ale
Agatko Alicja jest cudna!!! Taka słodziasna :-)
Aga Twoja Julencja to już duża pannica...cudowny ma uśmiech
Lili spanie spaniem, ale o nas też proszę nie zapominać ;-)
No to zmykam...do później!
Pięknego dnia!
ps. ciekawa jestem co mi dzisiaj dr o podwoziu powie, czy coś się tam już zmienia, czy dalej szyja jak u żyrafy... w nocy jak się przebudziłam to trochę mnie brzuch pobolewał, a i czuję że Szymuś już niżej.
Wpadam na chwilkę z kawusią...bo zaspałam dzisiaj i muszę do laboratorium lecieć, bo potrzebne mi są wyniki na dzisiejszą wizytę.
Zawsze tak mam...jak nie ma potrzeby to od rana na nogach a jak jest to śpię jak zabita.
Doczytam później...ale
Agatko Alicja jest cudna!!! Taka słodziasna :-)
Aga Twoja Julencja to już duża pannica...cudowny ma uśmiech
Lili spanie spaniem, ale o nas też proszę nie zapominać ;-)
No to zmykam...do później!
Pięknego dnia!
ps. ciekawa jestem co mi dzisiaj dr o podwoziu powie, czy coś się tam już zmienia, czy dalej szyja jak u żyrafy... w nocy jak się przebudziłam to trochę mnie brzuch pobolewał, a i czuję że Szymuś już niżej.
Chciałam Wam tylko wkleić "Smyka w kąpieli", kurczę co A. aparat do góry to Ada mina poważna, a co tam uśmiech zostawiam dla mamy i taty Zaczęłam przeglądać zdjęcia i czas ucieka, ach widać zdecydowane różnice pierwsze zdjęcia a teraz ;-)
Zobacz załącznik 289621
Zobacz załącznik 289621
Ostatnia edycja:
Agniesia82
najważniejsze jest życie
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2009
- Postów
- 684
Dzieńdoberek :-)
Agniesia82, i dobrze, że się tu rozgościłaś, bo lada moment na pewno zaskoczy :-) przecież musi być kontynuacja wątku, więc potrzeba następczyń dla tych co się lada moment rozpakują :-)
;-)
Agniesia te lewki są mi znajome. Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby następnym razem się udało!
!
Dziękuję dziewczynki w imieniu Ali za pochwały
Agniesia no i dobrze ze się rozgościłaś!!! mam nadzieję że Ilonka też... a Karolcia zniknęła...
Noż kurcze, dzięki kobietki, za te ciepłe słowa, właśnie musię pić dużo, żeby się nie rozbeczeć... tak mi sie jakoś wzruszyło.
Patiszątko !!! Oczywiście, że wszystkie o tobie myślimy, jak cię tu tylko troszkę dłużej nie ma...
Karolcia... ostatnio, jak czytałam jej posty, to była bardzo mocno zmotywowana na dziecko. Generalnie była na TAK ŻYCIE, niż na "nie - nie dam rady".
reklama
Zjola ale wieści !!!!a coś mi Ciebie na ciąży po brakowało.a tu proszę!!!! co do objawów ja zadnych nie miałam i nie mam ,nawet bólu cyców
Agnieszka ale Jula roześmiana i wielka pannica już
Agata,Lili a wasze córy zmieniają się w oka mgnieniu ale ten czas leci!
Ewelinko będzie dobrze!!!!
Annas mi się zdaję,że na płeć to lepiej na połówkowe się nastawić,bo teraz to zgadywankaale kciukaski żeby dzidzia była zdrowa zaciśnięte!
Martusionek przytulam mocno!oj smute daty przewijają się niestety,ale synuś teraz najważniejszy pamiętaj
Kairko główka do góry!już będzie dobrze
Kasikz wszystkiego naj dla Poli drugi miesiąc aj!!!ale szybko dopiero leżałaś przecież i wsszytskie tu trzymałyśmy kciukasy żeby niunia jak najdłużej siedziała w brzuchu
Ewciu Maciuś nie chciałby żeby mamusia smuciła się
Agniesiu82 a już myślałam...ale jak nie teraz to nastepnym razem! grunt to spokój choć wiem,że nie jest to łatwe
Mysza ja to nie czuję zupełnie jak mały leży
wiecie co po tym zalaniu herbatą laptoowa klawiatura odmówiła współpracy a to już chyba z miesiąc minął coś mi się zdaję.no ale nic.M podłączył mi komputerową
ze mnie psychol dziewczyny.wczoraj szkoła rodzenia pierwsza była.na ćwiczeniach brzuch mnie bolał i potwardniał .stwierdziłam,ze ćwiczyć następnym razem nie będę(a ćw leciutkie zdaję mi się ,że to moja głowa.no i oczywiście powiedziałam,że pierwszy poród to będzie(bolało,ale co miałam zrobić jak publicznie pytali). i ogólnie opowieści jak to będzie przy porodzie miłe nie były bo tylko miałam przed oczami moje niunie ach i jeszcze ten 8 się zbliża
a dziś usg więc bardzo proszę o kciuki,bo cały czas zdaję mi się,że Julek malutko się rusza
edit: ożywił się po kaszce mannej
a i o ile sucho miałam to śluz teraz mam ,ale nic nie swędzi i na wkładce też nie ma tak bardzo dużo,bardziej tam w środku czuję
Agnieszka ale Jula roześmiana i wielka pannica już
Agata,Lili a wasze córy zmieniają się w oka mgnieniu ale ten czas leci!
Ewelinko będzie dobrze!!!!
Annas mi się zdaję,że na płeć to lepiej na połówkowe się nastawić,bo teraz to zgadywankaale kciukaski żeby dzidzia była zdrowa zaciśnięte!
Martusionek przytulam mocno!oj smute daty przewijają się niestety,ale synuś teraz najważniejszy pamiętaj
Kairko główka do góry!już będzie dobrze
Kasikz wszystkiego naj dla Poli drugi miesiąc aj!!!ale szybko dopiero leżałaś przecież i wsszytskie tu trzymałyśmy kciukasy żeby niunia jak najdłużej siedziała w brzuchu
Ewciu Maciuś nie chciałby żeby mamusia smuciła się
Agniesiu82 a już myślałam...ale jak nie teraz to nastepnym razem! grunt to spokój choć wiem,że nie jest to łatwe
Mysza ja to nie czuję zupełnie jak mały leży
wiecie co po tym zalaniu herbatą laptoowa klawiatura odmówiła współpracy a to już chyba z miesiąc minął coś mi się zdaję.no ale nic.M podłączył mi komputerową
ze mnie psychol dziewczyny.wczoraj szkoła rodzenia pierwsza była.na ćwiczeniach brzuch mnie bolał i potwardniał .stwierdziłam,ze ćwiczyć następnym razem nie będę(a ćw leciutkie zdaję mi się ,że to moja głowa.no i oczywiście powiedziałam,że pierwszy poród to będzie(bolało,ale co miałam zrobić jak publicznie pytali). i ogólnie opowieści jak to będzie przy porodzie miłe nie były bo tylko miałam przed oczami moje niunie ach i jeszcze ten 8 się zbliża
a dziś usg więc bardzo proszę o kciuki,bo cały czas zdaję mi się,że Julek malutko się rusza
edit: ożywił się po kaszce mannej
a i o ile sucho miałam to śluz teraz mam ,ale nic nie swędzi i na wkładce też nie ma tak bardzo dużo,bardziej tam w środku czuję
Ostatnia edycja:
Podziel się: