reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Kaira ale ja będę sprzątała bardzo powoli, jednocześnie śpiewając kołysanki Emi, żeby nie wiedziała co Mama robi :-) Jutro mam w planach odwiedzenie biura, więc nie mogę rodzić... Moje koleżanki z pracy by mi takiej rozrywki nie wybaczyły :-)
 
reklama
karolcia ja mialam tak samo jak pierwszym razem robilam test to kreseczka byla bladziutka i niestety skonczylo sie tak jak sie skonczylo a tym razem jak zrobilam test 2 dni przed @ to krecha byla wyrazna i mocniejsza nawet niz ta testowa :-D i wszystko jest ok wiec na pewno u Ciebie tez tak jest:tak:

padam na twarz... najchetniej bym poszla spac ale sie zawzielam i pije kawe.

kilka slow o karmieniu http://dzieci.pl/chgid,12559092,title,Jak-prawidlowo-karmic-piersia,fototemat_dzieci.html
 
Ostatnia edycja:
LucyF – póki co nie mrożę, bo sama reguluję ile chcę mieć pokarmu, jak więcej to więcej piję i mogłabym wykarmić przedszkole, jak mniej – ograniczam picie, w tej chwili stosuję tą metodę i nie muszę spuszczać i nie mam wyrzutów, ale te pierwsze wylewania to wylewałam i krzyczało we mnie, bosze, a inne matki walczą o każdy ml dla swojego dziecka, a ja butelkę 260 potrafię zapełnić w chwila moment. :-( Dwa póki co muszę się przekonać do mleka mrożonego, bo na chwilę obecną moja wiedza na ten temat mówi, że mleko jest bezwartościowe, muszę się dokształcić, doczytać, doinformować w tym temacie, :zawstydzona/y:
Karolcia81 – trzymam mocno kciuki - będzie ok :tak:, mi lekarz kazał najpierw zbadać progesteron, a że był bardzo niski to luteina poszła dopochwowo natychmiast i dziękuję za to lekarzowi, bo dzięki niemu Ada jest ze mną :tak:
She – tydzień już nam uciekł wczoraj, szybko czas leci niestety, ja dostawałam nie tylko klapsy, ale i porządne cięgi pasem, nigdy za darmo, zawsze za coś, za co byłam obrażona na początku, a potem przyznawałam w duchu Mamie rację, bo Tata nigdy nas nie uderzył – sam dostawał cięgi w dzieciństwie, a że był najstarszy to często i obrywał za młodsze rodzeństwo, zupełnie jak ja, żeby ich uratować. Jestem za klapsem, za pasem już nie, bardziej za karami, typu pisanie sto razy „Będę się grzecznie zachowywać” – w zależności od wieku zdania się odpowiednio rozbudowywuje – u nas ta metoda działała. Wiadomo 3-latek nie napisze, więc kara typu siedzenie w kącie. Moim marzeniem jest wychować Adę rozmowami i pokazywaniem Jej co jest dobre a co złe. ;-)
Kaira24 – moja siostra urodziła się 13 i zawsze się z Nią droczę, że kurcze, że też Mama nie mogła do tego 14 poczekać, dla Niej 13 jest szczęśliwa, dla mnie też, dała mi super-siostrę. ;-) Ja do kibelka też potrafiłam w nocy latać 4-5 razy

Dziewczyny czy na SR mówili Wam jak dbać o piersi, w którym dniu po ciąży jest nawał pokarmu, jak go zwalczyć, jak sobie pomóc by piersi nie stały się kamieniami?
Nie we wszystkich szpitalach jest też odpowiednia wiedza co do karmienia, u mnie było z nią bardzo krucho, dużo się dowiadywałam z telefonów, to z tym to z tamtym i sklejałam do kupy informację, najbardziej pomogła mi moja Mama i pielęgniarka-kolezanka-Mariolka. Mój lekarz jako, że jest ordynatorem w tym szpitalu to potem pyta na wizycie kontrolnej na co powinien zwrócić jeszcze uwagę, by w szpitalu była lepsza obsługa, na pewno powiem o tym karmieniu, bo reszta jest na bardzo wysokim poziomie.
Zastanawiam się nad tym czy nie zrobić Wam takich wskazówek?
 
Lill ja też pasem nie dostawałam. Po prostu czułam rękę na dupci i tyle :-) Ale ogólna zasada była taka: rozmowy, rozmowy, rozmowy... Brak rezultatu - klaps. Bardzo sobie cenię sposób wychowania moich Rodziców. Uważam, że mieli do mnie idealne podejście. I bardzo chciałabym być taka jak oni w stosunku do Emi. Wtedy moje dziecko będzie szczęśliwe jak ja w dzieciństwie. A przed porodem miałaś siarę? Bo u mnie cycuchy suche jak pustynia... A co do wskazówek. Każda jest w cenie. Jak tylko masz czas i ochotę - pisz. Na pewno się przyda!

No i będę upierdliwa: GDZIE JEST ZDJĘCIE TWOJEJ ŚLICZNOTKI? :-)

Lecę myć łazienkę...
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!

karolcia zaciska najmocniej jak się da &&& wyniki na pewno będą super...tylko musisz uzbroić się w cierpliwość żeby je poznać.
Co do bety to nie pokazuje dokładnie w którym jest się tygodniu...ale są jakieś normy wyznaczone, choc wiadomo że różnie przyrasta.
Będziesz betę powtarzać czy nie ?

Lili jejku już ponad tydzień jak Ada jest z Wami...a dopiero miała się urodzić.
Niech mi ten czas też zacznie tak uciekać...bo się naszego Skarba doczekać nie możmy.
Jak się czujesz po CC ? Co się bierze przeciwbólowego po CC ?
I przypominam o fotkach Ady!

Lucy ja też właśnie przy kawce, bo jak mnie na nogi nie postawi to idę spać.


Byłam dzisiaj na pobraniu krwi przed jutrzejszą wizytą...Standardowo mocz, morf, białko, potas + glukoza 75g. Koło 15 wyniki będą w necie i mam nadzieje że nie dołączę do grona słodkich mam :-) choć zamist wczoraj jakąś dietkę zastosować to ja lody, banany, colkę etc sobie fundowałam. No cóż...zobaczymy.

Pozdrawiam Was!
 
Lili nam na SR mowila ze na piersi dobry jest masaz a najpierw prysznic z ciepla woda. zeby troche zmiekczyc i masowac, masowac, masowac a po karmieniu oblozyc chlodnym lekko zgniecionym lisciem z kapusty

Mysza nie sadze zeby takie male wczorajsze "grzeszki" wplynely na wyniki cukru we krwi":)


a co do przechowywania pokarmu i mrozenia to mam takie wytyczne ze SR

temp pokojowa :dz. donoszone 12h ,wczesniaki 1h
torba lodowka :24h, tylko do transportu
lodowka 4stopnie :2-5 dni, 48h
zamrazalnik wewnatrz lodowki -10stopni :2 tyg ,1 tydz
zamrazarko-lodowka -14st: 3mc ,kilka tyg
zamrazarka -18-20stopni :6-12mc ,3-6mc

nie wiem czy to jest czytelne te pierwsze wartosci sa dla dz donoszonych a te drugie dla wczesniakow
 
Ostatnia edycja:
Mysza - pewnie, że zrobie betke jeszcze raz...w poniedziałek....bo jutro to za wczesnie, a w sobotę nieczynne....po tylu dniach to powinień być betkowy skoooooook, ale zobaczymy....
bardzo się boje....ale mam nadzieje, że ten jutrzejszy wynik już mi da nadzieje....no i jeśli progesteron wyjdzie ok....to nie musze szaleć z dupkiem....bo jest duża szansa, że sie ciąża utrzyma....
Kopnijcie nie w dupkę....bo choć o fasolce wiem dopiero od kilku dni....to mam tak często czarne myśli....już nawet sie zastanawiałam co zabrać do szpitala jakbym znowu musiała iść na zabieg....
 
Ostatnia edycja:
she wyslij mi emaila.

Lili moge ci podac nr tel do pogotowia laktacyjnego u nas w szpitalu- babeczki ci wszystko ładnie wytłumacza i pomoga
 
Ostatnia edycja:
Ewela poszło. DZIĘKI!

Karolcia ciężarnych się nie kopie, nie wiesz o tym? ;-) Ja sama ociągam się z łazienką jak mogę, bo w sumie to strasznie spać mi się zachciało. Ale już wszystko mam przygotowane... Więc zaraz ruszę do roboty.


Boże, kiedy te oszołomy spod Pałacu dadzą sobie spokój??? Masakra. I wstyd...
 
reklama
karolcia wiem co czujesz...bo w sumie to niedawno sama czekałam z zegarkiem w ręku na wyniki bety...tylko że u mnie to było 6 godzin a i tak ciągnęło się niemiłosiernie.
I lepiej planuj jak przygotujesz pokoik dla dzidziusia, co zabierzesz na poród etc...odgoń te czarne myśli skutecznie i skup się teraz na rosnącej w brzuszku fasolince. Uwierz w Nią!
 
Do góry