Agnieszka – nie ma co się zaniedbywać, pędź do lekarza i zrób porządek ze sobą, po co ma się to za Tobą ciągnąć, w ogóle czy Agnieszki są tak uparte?
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Z koleżanką walczę już rok by poszła, a ona, że ciągle nie ma czasu, gdybym ją miała pod ręką to bym ją sama zaprowadziła, no ale mieszka w Łodzi, więc mi troszkę utrudnia
Kłaczek – doczytałam Twojego posta na czas na moje szczęście, za mało Ją odbijałam i stąd to ulewanie
Kaira24 – przyduś tego faceta, ja przedwczoraj tak się pożarłam przez telefon z komornikiem, bo nam zablokował konto za mandaty, że A. wczoraj pojechał z dowodem zapłaty i na miejscu wystawił mu wszystkie dokumenty o zwolnieniu konta, nie zostawiałam na facecie suchej nitki, (choć moja wina, że nie zapłaciłam na czas), no ale jestem w połogu, 6tyg chroniona przez prawo
Jeżynka – no właśnie jak już pisałam do Kłaczka – dałam ciała z tym odbijaniem. A Ty jak się czujesz, dosypiasz już?
Agatko – dobra decyzja z zaproszeniem ktosia z pracy do siebie, niech wiedzą, że nie jesteśmy na ich żądania
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
, dzięki za wieści o Karoli, wczoraj dużo o Niej myślałam
Karolcia81 – mocne postanowienie sobie założyłaś, życzę wytrwania, każda z nas wie, co to lęk przed kibelkiem :-(
Ola** - a Tobie zaraz kolejny tydzień się zamknie i tak powolutku do 40tc, kurczę nigdy nie pomyślałam, żeby mazgnąć ściany kolorami ot tak i dopiero wybrać ostateczny, świetny pomysł :-)
GosiaLew – ach jak ja lubię te dobre wieści po wizytach, cieszę się bardzo, że wszystko ok. i Maluda rośnie i przy okazji mama rośnie.
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Gosiu mamy leżaczek FP z wibracjami, ale nie chcę jeszcze Ją do niego wkładać, bo nie jest idealnie prosty, suszarki sobie nie wyobrażam, samochód jak najbardziej ok. A te ruchy na brzuszku to jak wskazówki zegara, wczoraj się dopytałam. ;-) To kupuj teraz i czerp z tego ile się da radości ;-)
Martusionek – och szkoda, że ja nie zakupiłam takiego pamiętnika na czas, teraz nawet jakbym chciała odtworzyć własne uczucia mogłoby być ciężko, tyle nowych się pojawiło ;-)
She – sędzia sędzią myślę jednak, że musicie być jeszcze bardziej twardzi i tyle i po prostu jednak z ex zawalczyć i dać argument właśnie taki, że rodzice mają łożyć równo to jak M. daje tyle to ex też i gdzie są od ex pieniądze na dziecko? Jak się czujesz? Kurczę Asiu wiesz co znając mnie to bym mu faktycznie pomogła te walizki spakować, wiem, że byłabym nieszczęśliwa, ale może to by go ruszyło? Nie zazdroszczę sytuacji. :-(
Ewela28 – no wiem wiem, wolę sobie od pyska odłożyć, niż żeby Ada miała cierpieć, a jedzenie nie jest takie złe, jak zrobiliśmy sobie listę co mogę, to ze zdolnościami kulinarnymi A. mam pyszności na stole. :-) Tomaszek jest cudowny.
Carri – super, że urlop się udał i jesteś już z powrotem, tak mam Adę przy sobie, Kasikz Polę też już, także posypałyśmy się ;-) Teraz
She, ale coś się opiera
Pati – gratuluję Synka i intuicji,
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
mi moja nie podpowiadała nic, ale może dlatego, że nie zastanawiałam się nigdy nad tym kto w brzuszku siedzi, było mi wszystko jedno. No sporo czasu skurcze i nic, ale w tej chwili liczy się tylko żeby Ada się uśmiechała, :-) no to zaszalałaś w sklepie, ale jak zadowolona to się opłacało
Ola81 – kolejna wizyta nasza, ach uwielbiam to, normalnie papa mi się śmieje wtedy zawsze od ucha do ucha :-)
Aneczka_
77 – chyba jednak miała kolki, bo dostała kropelki na kolki i coś mi się wydaję, że zaczęły działać wraz z podjęciem decyzji o IP i taki zbieg wydarzeń, ale może niekoniecznie, nie wiem już sama, w każdym razie serce mi rozrywało. :-( Poproszę A. by ściągnął mi ten filmik, pewnie jest szansa, że gdzieś w necie krąży
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
A u Was jak przygotowania, bo termin na ostatniego, ale wiesz czas teraz leci jak szalony. Wstawiłabyś parę fotek jak Wam idzie szykowanie pokoiku, czy przetrzymasz nas do wersji ostatecznej?
LucyF - ech kochana gdybym wiedziała, że jednak wybierzesz Implastu wózek to bym Cię powstrzymała, właściciel to znajomy/klient mojego A. Utargowałybyśmy cosik.
A my dziś wyspani
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Wczoraj o 19 była kąpiel, potem cyc i spała już o 21. Obudziła się raz na karmienie o 1, o 2 już spała ponownie i spała do 6, po czym pampers, karmienie, przytulanki, pampers (te kupy są tak śmierdzące, że fuu), poopowiadałyśmy sobie jeszcze, na chwilkę do cyca, bo już zdążyła zgłodnieć, choć według mnie to miała widzi mi się, ale possała troszkę mleczka i z uśmiechem na buźce zasnęła i dalej śpi z Tatą.
Wczoraj nauczyłam się o swoim dziecku więcej niż przez poprzednie dni. Co zrobiłam? Zaczęłam Jej słuchać
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
, przeczytałam wczoraj zaledwie 28 stron języka niemowląt i te 28 stron już mi pomogło, była wczoraj u mnie szwagierka z koleżanką, która jest pielęgniarką i też mi pomogły, szwagierka w ogarnięciu chaty i z Adą, choć pewnie normalnie to bym wyła, że mi lata ze szmatą po domu, ale wczoraj miałam wszystko gdzieś i Marolka - pielęgniarka, która pomogła i z Adą i z cycami, bo oprócz sutków mam sporo mleka i walczę by mi się nie pozatykały kanaliki.
Ola** - wczoraj jak w wiadomościach usłyszałam o tych bliźniakach to nie mogłam przestać ryczeć (hormony mi skaczą jak diabli), zaraz poszłam do sypialni i po prostu patrzałam na Adę i nie mogę sobie wyobrazić jak można zostawić własne dziecko, nawet teraz na tą myśl mam łzy w oczach. :-(