Diana_81
Fanka BB :)
Zeżarło mi posta połowę, za długo go pisałam, tyle zostało, resztę dopiszę przez edycję
Witam się,
Na szybko co u nas: czuję się dobrze, tyle że ogromna i ciągle głodna. Jestem SMOCZYCĄ?!?
Jutro wizyta w Krakowie, właśnie oglądam tvn24 i dowiedziałam się że trasa którą jeździmy jest zalana... A ja mam mieć ktg (pierwsze) i wizytę. Trochę się podłamałam, czekam co powie mój mądry mąż, może wymyśli inną trasę?
Wybraliśmy imię i tak czekamy na Miłosza! Bartek już dawno mówi że to Miluś, więc pasuje. A Miluś jak słyszy szalejącego Bartka to też zaczyna szaleć. I wtedy jest strasznie śmiesznie i słodko. I gdy Bartek przytula się do brzucha to mały wtedy kopie i dużemu się dostaje. Strasznie śmiesznie.
Boję się że nie dojedziemy do tego Krakowa i wizytę będę musiała przekładać. Nie chcę! Trzymajcie kciuki proszę żeby i wizyta i jaj wynik były ok.
Doczytałam Was,
Słodziutka Gratuluję i trzymam kciuki!
Lilijanna dzięki za pamięć, fajnego brzusia już masz, ja jestem tak ogromna że się chyba nie zmieszczę w zwykły obiektyw, potrzebny szerokokątny żeby mnie "objęło"
Agatko, jak mała? już dobrze? A co z Waszym mieszkaniem?
Just uśmiałam się! masz rację, cyckonosze do karmienia sa straszne, ja też miałam takie cuda. Szybko zamieniłam na zwykłe miękkie. I po prostu wyciągałam całego cyca, bez żadnego odpinania.
drugi raz mi zeżarło i już mi się nie chce pisać 3 raz tego samego...
Pokażę wam tylko linka do stronki z projektem domu. Właśnie ten domek zaczynamy budować w lipcu-sierpniu. Z niewielkimi zmianami. http://www.domyzwizja.pl/projekty/klasa_z1/karta_kat.pdf
Tylko zmartwiłam się bo podobno ma być znowu kiepsko z kredytami i wszystko ma drożeć, wrrrr
Witam się,
Na szybko co u nas: czuję się dobrze, tyle że ogromna i ciągle głodna. Jestem SMOCZYCĄ?!?
Jutro wizyta w Krakowie, właśnie oglądam tvn24 i dowiedziałam się że trasa którą jeździmy jest zalana... A ja mam mieć ktg (pierwsze) i wizytę. Trochę się podłamałam, czekam co powie mój mądry mąż, może wymyśli inną trasę?
Wybraliśmy imię i tak czekamy na Miłosza! Bartek już dawno mówi że to Miluś, więc pasuje. A Miluś jak słyszy szalejącego Bartka to też zaczyna szaleć. I wtedy jest strasznie śmiesznie i słodko. I gdy Bartek przytula się do brzucha to mały wtedy kopie i dużemu się dostaje. Strasznie śmiesznie.
Boję się że nie dojedziemy do tego Krakowa i wizytę będę musiała przekładać. Nie chcę! Trzymajcie kciuki proszę żeby i wizyta i jaj wynik były ok.
Doczytałam Was,
Słodziutka Gratuluję i trzymam kciuki!
Lilijanna dzięki za pamięć, fajnego brzusia już masz, ja jestem tak ogromna że się chyba nie zmieszczę w zwykły obiektyw, potrzebny szerokokątny żeby mnie "objęło"
Agatko, jak mała? już dobrze? A co z Waszym mieszkaniem?
Just uśmiałam się! masz rację, cyckonosze do karmienia sa straszne, ja też miałam takie cuda. Szybko zamieniłam na zwykłe miękkie. I po prostu wyciągałam całego cyca, bez żadnego odpinania.
drugi raz mi zeżarło i już mi się nie chce pisać 3 raz tego samego...
Pokażę wam tylko linka do stronki z projektem domu. Właśnie ten domek zaczynamy budować w lipcu-sierpniu. Z niewielkimi zmianami. http://www.domyzwizja.pl/projekty/klasa_z1/karta_kat.pdf
Tylko zmartwiłam się bo podobno ma być znowu kiepsko z kredytami i wszystko ma drożeć, wrrrr
Ostatnia edycja: