reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Ja też lili ja też chciałabym aby to był zły sen oczy mam od płaczu spuchnieteKacper co chwila pyta co się stało a ja nie umiem byc spokojna poprostu nie umiemnie rozumiem tego jestem w szoku tyle pytań sie kłębi to jest niepojete poprostu tak nie miało być gdybym tylko mogła przytulić Emy jest przecież po operacji a już w domu boję się o nią
 
reklama
lili doslownie to tak jak ja...juz wylaczylam laptopa a znow weszlam....nie moge sobie znalezc miejsca :-( przeciez 11.11.11 miala byc tak piekna data dla Emy....
 
Emy kochanie, nie wiem dlaczego i pewnie nikt nie jest w stanie to zrozumieć ale Jasinek był potrzebny swoim braciom tam na górze...Kochana pamiętaj,że tu jest mnóstwo osób,które swoje serce i myśli oddają Tobie i Twoim aniołką...Jesteśmy tu...przytulam mocno(* * *)
 
Emy - jak się czujesz fizycznie po CC? Jesteś pod obserwacją lekarza? Dostajesz jakieś tabletki/leki przeciwbólowe?

Mocno przytulam ...
 
Emy - nie spałam całą noc, myśli kłębią mi się w głowie i nie chcę nawet pisać jak bardzo kolejny raz załamała się moja wiara i tak już marna, ale myślałam, że jak ja niedowiarek będę się modlić, to stwórca będzie przychylny. Niestety. Siedzę i wyję przy monitorze i nie zazdroszczę już żadnej brzuchatce tylko boję się o nie wszystkie. Pisz słoneczko do nas o każdej porze dnia i nocy. Najlepiej wyrzucić z siebie cały żal i przejść przez żałobę w otoczeniu przychylnych Ci z całego serca osób. Nic więcej nie napiszę, bo żadne słowa nie są w stanie opisać tego, co teraz czuję. Przytulam Cię mocno kochana.
 
Emy dziewczyny już wszystko napisały ale się powtórzę my tu zawsze będziemy na ciebie czekać i będziemy przy Tobie.... wczoraj po tych wiadomościach siedziałam i płakałam jak wszystkie, ale doszłam do wniosku,że mimo że mamy takie przeżycia potrafimy zrozumieć tak drugiego człowieka jak nikt inny, ze jesteśmy taką cząstka rodziny...
 
cholera ciężko naprawdę........... Emy...dla Jasieńka
[*]

nie wchodzę za często.. bo jestem jeszcze chora... wcale mi nie przeszło, mam kaszel i katar, zatoki... do tego boli brzuch ciagle... leże i biorę dupka, magnez, no spe, isle i *spam* ten syrop dla ciężarnych....
staram się jak mogę, ale mam czarne myśli... 16 genetyczne!!

dziewczyny czy Wy tez macie takie miękkie brzuchy??
 
reklama
Do góry