reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Nooo... I jeszcze musze wymolestowac Rajmunda zeby sie zgodzil na Wish. Ja ja chce miec, a on jak zawsze za rozsadny jest, jakby miedzy 5 a 6 byla istotna roznica. Juz mam dla niej imie, kurcze, wszystko pod katem kota jest, tylko kwestia karmy dla kociat, a to nie problem. Mam cholernie rozsadnego faceta, a to czasem paskudna wada.
 
reklama
kłaczek Super!!!! bardzo się cieszę, ze wasze dzieciatko jest całe i zdrowe :) wierzyłam cały czas, ze tak będzie :) ale śmieję się sama do siebie :) na prawdę bardzo się cieszę :)

Aga no to można by rzec, że jesteś już kochana na wylocie :) śliczny, duży brzuszek :)

my dziś wróciliśmy z Wisły, było super, zero stresu, Iga brykała spokojnie w brzuchu, szkoda że jechaliśmy na tak krótko :/
jutro muszę śmignąć umówić się na krzywą cukrową i w tym tygodniu będziemy się męczyć z glukozą, ale tyle babeczek to już przeżyło, więc spoko dam radę

Karollcia co u ciebie?? miałaś się odzywać??
 
Ale jazda! Pewien wariat zakupil dzis blender. NIe mialam bo nie uzywam, a "przeciez trzeba bedzie zupki przecierac". Tenze wariat zapodal dzis wozek dzieciecy - to juz w mojej przytomnosci i pod czujnym okiem - bo dziecko musi miec swoj pojazd. Wozeczek cacusny, zapowiada sie wygodnie dla dziecia i wygodnie dla nas, jedyny minus (powazny dosc) to ni cholery po zlozeniu nie chce sie miescic w fiescince. Tako, model Natalie - frymusne sa teraz te wozeczki, zalezalo mi na duzych kolkach i miekkim zawieszeniu wiec mam, wyglada ze funkcjonalny, uniwersalnie popielaty z jasniutkim bezem. Przestronny, ma mozliwosc zabezpieczenia przed wiatrem, a tutaj to cenne. Ten sam wariat kupujac zwir dla kotow, sprawdzal jak sie zapinaja pasy w dostawce dla niemowlat do marketowego wozka. Zdazyl pochwalic sie swoim rodzicom, dzis opowiadal bratu, generalnie szczescie z faceta kazdym porem wylazi.
Koty testuja wozek. Zaczely od bagaznika - najpierw Miyuki, potem Klaczek, potem Hino przylazla sprawdzic czy poprzednicy dobrze sprawdzili. Teraz Miyuki spi w gondoli, Hino okupuje wkladke-nosidlo. Sprawdza jakosc podszewki zapewne.
 
Hej dziewczyny, zaglądam do was, a tu takie wieści, kłaczku gratuluję i życzę doczekania do szczęśliwego rozwiązania. I wszystkim nowym zafasolkowanym mamusiom życzę wszystkiego najlepszego!
 
Aga34-no super brzusio:)
no to juz dlugo nie masz.
ilonko-jestem jestem od czasu do czasu sie odzywam.Czuje sie dobrze.w srode mam wizyte i moze w koncu sie dowiem kiedy doktorek planuje mnie rozpakowac zobaczymy co powie.
Amelka daje mi ostro popalic i powiem szczerze ze coraz bardziej sie boje z ta cholerna pępowina
a dzis mija 11 miesiacy od odejscia mojej kochanej córeczki Melki(*)
klaczek- no to teraz kociaki przetestuja pojazd dla zimorodka to potem bedziesz wiedziala ze dobrze sie sprawuje o ile dobrze pamietam to lezaczek bukaczek tez testowaly jako pierwsze.
 
One testuja wszystko co sie kupuje dzieciowi. Lezaczek zostal zaliczony w poczet ulubionych legowisk. NIemal jak poduszki na parapecie i kocyk na szafie w sypialni.:-D
 
Dziewczyny co do Was zajrzę, to się nadziwić nie mogę jak Wam te suwaczki mkną do przodu!!!

kłaczek - cudowne wiadomości!!!:)

ilonka - my wyjeżdżamy do Wisły 29 na 10 dni. Już się doczekać nie mogę. Uwielbiam to miejsce i jeździmy tam regularnie od kilku dobrych lat:)Mam nadzieję, że pogoda dopisze!
 
Kłaczek no widzę szaleństwo na maksa :) my też w końcu musimy się brać za konkretne zakupy, bo na razie jakoś w lesie z tym jesteśmy

karollcia to zrozumiałe, że się boisz, ale będzie dobrze. Faktycznie zapytaj gina kiedy chce cię rozpakować, ale pewnie nie wcześniej niż w 38tc

wiolka już ci zazdroszczę, z chęcią bym wróciła do Wisły :)

dziś chcę śmignąć do dziecięcego, pooglądać jak cenowo to wszystko wygląda w porównaniu z alle i może kupić cosik innego niż ubranka, ale zobaczymy jak będzie z samopoczuciem, bo w Wiśle było oki, mogłam dużo chodzić, a jak tylko wczoraj wróciłam, to co chwila gdzieś mnie tam zakłuje, małą czuje na dole i mam wrażenie, że kopie albo napiera na szyjkę, wrażenie nieprzyjemne. Mam nadzieje, że nie będzie chciała wyskoczyć wcześniej, bo tego się teraz najbardziej boję
 
reklama
Do góry