reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

magnusik - moja hemoglobina doszła do 9, 6 norma w laboratorium [12-16] po piciu pokrzywy urosło mi do 10,0 wiem, że to niewiele, ale pokrzywę piłam tylko 9 dni przed badaniem (dopiero zaczynałam), a dla mnie to jest wielki sukces, bo ta to, co badanie było cigle w dól. Herbate kupiłam w aptece, tak zaparza sie tylko i pije, w smaku przypomina mi herbatę mietową. Oczywiście zbierana młoda pokrzywa jest lepiej przyswajalna, ale ja mam lenia i chodzę na łatwiznę:-D wiem,że niektórzy gotują sobie zupę pokrzywową. A jeśli chodzi, o Twoje zapalenie czy coś w tym stylu, to na tym się nie znam, ale ja miałam raz bakterie, brałam witaminę c, urinal i jadłam żurawinę, żurawinę jeszcze zdarza mi się jeść i teraz jest wszystko ok.
Muszę się pochwalić, że dziś praca przyszła sama do mnie.Trochę w nieodpowiednim czasie, ale jak dla mnie praca marzenie w moim zawodzie. Dyrektor z niewielkiej podstawówki zaproponował mi etat na rok, a tu klops:-D Ale miło mi było, że o mnie pomyślał. Mam nadzieje, że w przyszłości znajdę pracę w swoim zawodzie, bo w moich stronach to trudno o to.
 
reklama
u mnie z hemoglobiną nie jest aż tak źle. iAle dziwie się że leci mimo leków. Ja zawsze miałam kolo 13 albo i ponad a teraz na lekach wyszło mi 10.8 Spróbuję w takim razie tej pokrzywy. Może będzie leppiej. Dziękuję za rady i gratuluję propozycji pracy.
 
Dziewczyny...
Może Wy będziecie w stanie mi coś poradzić...
Otóż...
Obecnie jestem osobą bezrobotną niezarejestrowaną w PUP
wobec czego nie posiadam ubezpieczenia, ale to nie do końca o nie mi chodzi...
Mam znajomego, który ma własną firmę...
I tak sobie pomyślałam, że gdyby on mnie zarejestrował u siebie , choćby na 1/2 etatu, to ja bym sobie sama składki do ZUS odprowadzała...
Chodzi mi o to, czy jeśli on mnie by teraz zarejestrował, a ja np. za miesiąc poszłabym na zwolnienie, to czy ZUS zapłaciłby mi za to zwolnienie i w ogóle potem macierzyński i te sprawy, czy też będzie to za krótki okres od zawarcia umowy i nic mi to nie da...

Wiem, zamotałam trochę...
 
Wiola po pierwsze jeszcze raz gratuluję i cieszę się, ze tu z nami jesteś :) co do prawa niestety nie znam się kompletnie ale mogę popytać u mnie, może ktoś coś będzie wiedział na ten temat

tymira wydaje mi się, że sporo hemoglobina poszła do góry jak na 9 dni brania, mam nadzieje, że z każdym badaniem będzie co raz lepiej, szkoda że teraz się znalazła praca, ale co się odwlecze to nie uciecze, mi też w 3 mc zadzwonili z ofertą pracy, na której mi zależało, ale z wiadomych przyczyn pracy nie podjęłam i szczerze nie żałuje :)

magnusik może ty tez pij tą herbatę z pokrzywy i też wyniki podskoczą?? ja mam póki co na granicy normy 12

byliśmy z mężem na wizycie, z malutką wszystko oki, waży już 517gramów więc termin kolejny raz na 25 październik :) Iga jest nadal Igą i ginek stwierdził, że już raczej nie powinno się nic zmienić, jest zdrowa więc kamień z serca. Mamy zdjęcia buźki i nie tylko, szkoda tylko że foty miały być 4D a sprzęt jakoś nie chciał zadziałać :/ i mamy 2D ale co tam. Dostałam skierowanie na glukozę, crp i badanie moczu. Kolejna wizyta 21 lipca, aha wymusiłam na ginie badanie szyjki jest ok, ma 37mm więc jestem pozamykana na cztery spusty i niech tak zostanie do 9mc :)
 
V_jolka GRATULUJE!!! Ale super.
Co do spraw formalnych to znam przypadki które tak robiły i wsio było ok. Kobiety czasami specjalnie działalność otwierają, opłacają najwyższą składkę przez miesiąc i idą na chorobowe.

Pozdrawiam Was wszystkie!
 
Dziewczyny...
powiedzcie mi...
czy to jest aby normalne, że mnie w tej ciąży jest ciągle zimno?????
że chce mi się spać i jest mi duszno...
norma
ale żeby zimno mnie trzęsło jak w gorączce???
 
Wiolka mi do 18tc było non stop zimno, aż dziwiłam się, że to możliwe w ciąży bo zawsze słyszałam opowieści z krypty że w ciąży to wszystkim kobietom gorąco, maja zadyszkę i pocą się jak mopsy :-D teraz już faktycznie mi cały czas gorąco, ale pewnie przez porę roku :)
 
vjolka80 - właśnie doczytałam:) Bardzo się cieszę i mocno trzymam kciuki! Jeśli chodzi o Twoje pytanie, to moja teściowa od lat zajmuje sie sprawami kadrowymi więc kodeks pracy ma w małym palcu:)

ilonka26 -
super że Igunia zdrowo rośnie:)

Więcej nie doczytałam,ściskam każdą!
 
reklama
Witajcie Dziewczynki,

V_jolka80 - wielkie gratulacje i zycze spokojnej ciazy:-)
Ilonka - ciesze sie, ze wizyta ok i szyjka ma sie dobrze. Mam nadzieje, ze moja tez sie juz dalej nie skraca.
Tymira - super, ze hemoglobina rosnie, pozdrawiam!
Klaczek - co ostatecznie wyszlo z Twoim skanem?

Sa juz jakies wiesci od Agniesi?

Nie odzywalam sie ostatnio bo bylismy przez tydzien w Polsce. Do ostatniej chwili nie bylam pewna czy mi gin pozwoli leciec ale sie udalo:-). Bylo super, odpoczelam i pobylam z rodzinka. Odwiedzilam tez grob mojego Dziadziusia, ktory zmarl miesiac temu i bylam na mszy za jego dusze. Nie dotarlam na pogrzeb wiec ciesze sie, ze teraz chociaz teraz moglam poleciec.

Od znajomych dostalam ogromne pudlo ubranek dla Niuni po ich coreczce od noworodka do 1 roku. Bardzo sie ucieszylam bo juz wlasciwie nic nie musze kupowac a sa naprawde sliczne. Te najmniejsze przywiezlismy juz ze soba, reszte sie z czasem dowiezie. Mamy tez zamowiony wozek - dostarcza go do Irlandii wiec czekamy na przesylke:tak:

Pozdrowienia dla wszystkich i milej niedzieli!
 
Do góry