Witam
Ewitko jak dobrze... życzę C kochana, żeby było tylko lepiej.
Ewcia niestety chyba każda z nas miała takie straszne godz. Mój synuś raczej ruchliwy, ale też ma momenty, że mu się nie chce. Któregoś razu tak się zestresowałam, ze leżałam z dwie godz zanim łaskawie zaczął kopać. Nawet owiedziałam o tym ginowi, ale ten do mnie, że dziecko to nie komputer i czasami nawet o swojej porze szaleństw śpi. Oczywiście gdy minie pare godz a dzić nic, to IP. Obyśmy nie musiały tego stresu przeżywać.
Slentenigma super, że super
Lili ja też obejrzałam gimnastykę Ady, same słodkości.
Ola czyta o Twojej walce o mleczko, podziwiam, ze masz tle siły, oby już było lepiej. Ściskam.
LucyF chyba wykorzystam Twój patent i będę straszyła moje cudo IP. No bo co onsobie myśli tak mamusię stresować
A ja dziś sprzątam na raty, bo jakoś tak ciężko oddychać...
Miłego dzionka