angelka123
i tylko nadzieja......
No jestem
Juz po ktg... Tetno ok, skurczy nie wiele więcej niz tydzien temu wiec szału poki co nie ma...
Bylismy tez w szpitalu obejrzec porodówkę, niby ok... ale jakos tak cos ostatnio moj caly entuzjazm ulotnil sie 
Annas81 te szuflady czasami są niewygodne bo nie mozna dojsc do lozeczka i wygodnie stopą stanąc
Gosia ja jak sie spakowalam to wyszly mi trzy torby... Ale chyba musze cos przepakowac bo nie widze siebie w tym szpitalu z trzema torbami kursować... Tym bardziej ze na poporodowym jest zakaz odwiedzin
Martusionek co do ruchów to u mnie odwrotnie... Jakos Stas cichutko siedzi, no ale na ktg idealnie wiec moze taki jego urok...
A Ty kuruj sie kochana zeby na porodówkę chora nie jechac!
Jankesowa i jak po wizycie?
Juz po ktg... Tetno ok, skurczy nie wiele więcej niz tydzien temu wiec szału poki co nie ma...
Annas81 te szuflady czasami są niewygodne bo nie mozna dojsc do lozeczka i wygodnie stopą stanąc
Gosia ja jak sie spakowalam to wyszly mi trzy torby... Ale chyba musze cos przepakowac bo nie widze siebie w tym szpitalu z trzema torbami kursować... Tym bardziej ze na poporodowym jest zakaz odwiedzin
Martusionek co do ruchów to u mnie odwrotnie... Jakos Stas cichutko siedzi, no ale na ktg idealnie wiec moze taki jego urok...
A Ty kuruj sie kochana zeby na porodówkę chora nie jechac!
Jankesowa i jak po wizycie?