Wieści od cieżarówek

[Carri]

Witam ja tylko na chwilke
Melduje sie ze nadal jestem w dwupaku:-) Dzis byłam na usg, wg niego mam urodzic w drugiej połowie stycznia poczawszy od 15 gdzie taki termin wskazało po zmierzeniu główki .... Głowka ładnie na dole umiejscowiona, (nawet chyba wiem jak bardzo na dole bo czasem czuje takie kłócie jak chodze, czyby to były oznaki skracania sie szyjk albo rozwarcia??) Łóżysko w porzadku Co jeszcze .... waga okolo 3600 .... To chyba tyle ;-)
Jutro mam kolejna wizyte gdzie bede badana recznie i ma byc podjeta jakas decyzja co do porodu... Wizyte mam na 15 wiec jak wróce to sie odezwe do Was.
Poza tym czuje sie dobrze choc ostatnie dwa dni miałam dosłownie senne, non stop mi sie chciało spac, moze przez ta pogode i słabsze cisnienie bo wtedy miałam 100/60
Acha waga moja teraz to 74 kg czyli od poczatku ciazy 9 kg na plusie ...
Całym sercem jestem przy Was

Pozdrawiam cieplutko

 

[martusionek]

carii super ze się odezwałaś i całkiem spora ta twoja dzidzia ciekawe czy ja się dowiem w środę ile wazy Tomek?

Jeżynko a co u Ciebie? Jak tam przeprowadzka?

 

[Lilijanna]

Martusionek - jeszcze przed Tobą jest Jeżynka

A no spragniona wrażeń, spragniona nowych dzieci, bo terminy ich już powolutku nastają, a dlaczego? A no bo tak

Annas - co do chrzestnych, Martusinonek to u Was chrzestny ma przesrane, że tak powiem, jakby nie patrzeć ździebko musi być przy kasie by sprostać tym wymaganiom, dla mnie troszkę przykre

Podstawa to:
chrzestna - ubranko do chrztu
chrzestny - świece i przybranie do świecy.

Powyższe jest obowiązkowe, bo tak naprawdę tylko powyższe jest potrzebne do chrztu. Pozostałe pierdy czyli pamiątki chrztu, medaliki, łańcuszki to już osobna kwestia to są prezenty jakimi chrzestni mogą obdarować dziecko. Nikt mi nie wmówi, że obowiązkiem jest kupno łańcuszka jeszcze może złotego???

 

[just79]

Co do chrztu to też jestem tego zdania co Lili, bo takie wymogi i skojarzenia, że chrzestny to potem musi z kasy wyskakiwać przy okazji komunii, ślubu, nie licząc różnych okoliczności po drodze powodują, że potem ciężko chrzestnego znaleźć.
Szymek dostał łańcuszek z medalikiem (złote)- pewnie dlatego, że moja mama nagadała mojemu bratu, że taki zwyczaj - i jak dla mnie to ten prezent bez sensu jest. Bo ileś kasy na to poszło po to by leżeć w szufladzie. Maluch nawet jak będzie nosił łańcuszek z medalikiem to na pewno nie złote, a jak dorośnie i będzie chciał nosić to w ten niemowlaczkowy łańcuszek nie wejdzie ;-)

Annas, my daliśmy na ofiarę 100 zł ( i to my, a nie ojciec chrzestny)

 

[ola**]

kairko ja myslę,że musimy zeswatać Lenke z Juliankiem ładna będzie para z czuprynkami hehe
no Carri ciesz się,że to jużfinish i cieżarówek bić nei wypada! bo my się tu martwimy brakiem meldunków.co do skracania to ja nei mam pojęcia ale mnie bolało tam na dole najbardziej nie pzed samym porodem tylko wcześniej.gin mówiła,że mały głowe wbija i wsztsko tam się rozchodzi

a co do chrztu ja mam problem taki,ze mój brat nie ma bierzmowania i ja zresztą też.pora załatwić chyba

 

[Lilijanna]

Annas - my też daliśmy 100 zł i to też my jako rodzice. Jakoś nie wyobrażam sobie powiedzieć do chrzestnego Ady, daj jeszcze stówę na księdza :/

ps. Na mamuśkach wkleiłam zdjęcia Ady

 

[kaira24]

Ola jestem za Właśnie pokazywałam przyszłego zięcia mojemu mężowiPowiedził ze jest świetnm kandydatem z odpowiednia fryzurką
Jak oglądam sobie teraz foty od każdej z kolei podziwiam jak się wasze maluchy zmieniają rosną i pięknieją!Jeszceniedawno Wam zazdrościłam waszych skarbów a teraz i ja mam swój przy soebie. Słodkich snów Zyczę
Carri miło ze sie odezwałaś

 

[martusionek]

Lilli ja wiem ale ja z Jeżynką mamy taki sam termin i ciekawe która pierwsza się rozpakuje?

No rzeczywiście u nas chrzestny ma przesrane z tymi wydatkami dlatego się cieszę ,że zaszłam w ciąże bo w jednym domu mieć dwóch chrześniaków to nie ciekawie bo M CHRZCIŁ Wojtusia czyli mego bratanka aja miałam chrzcić tego mniejszego czyli Olusia ale wiadomo ciąża i itp. A mój chrześniak ma już 15 lat więc teraz ślub za kilka lat przede mną.

Kolorowych snów dziewczynki!!!

 

[jankesowa]

dola na noc podlapalam, jak zobaczylam moja dupcie w lusterku to sie wystrszylam ze taka wielka, tdo tego tak mnie rozstepami wysypalo ze tragedia.... a co bedzie dzalej pasiasta i tyle juz golego brzucha na zdjeciu nie pokaze. No to sobie po narzekalam i moge isc spac. Wiem ze synus najwazniejszy itp ale jakos nie wiem mina mi opadla.:-(

 

[Lilijanna]

Jankesowa - nie marudź z tyłkiem, zmniejszy się po porodzie szybciutko

Nie ma wieści od Julity, no ale emocje są

Dobranoc Grubaski