reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Witam!
Wpadłam zobaczyć jak Julitka po wizycie a tu nie widzę koleżanki oj oj chyba jutro spakuję torbę aby mieć w gotowości :-D

U mnie ok. dzień minął szybko bo sprzątałam i był rzeczoznawca do samochodu mam nadzieję,ze pieniądze szybko wpłyną na konto i będzie szybka decyzja.
Ja też mam wizytę 10.01:tak:

Miłego wieczorku!!!!!
 
reklama
kochane julitka wrocila do domciu dopiero bo zrobili sobie z mezulkiem wypad na jedzonko miejskie
;-) po wizycie ok i odezwie sie jutro

a ja wlasnie skumalam ze rowniutki miesiac zostal :szok::szok::szok: dzis tylko jedna jedyneczka:shocked2:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny mama do Was pytanie w którym tygodniu poczułyście ruchy. Bo ja juz prawie 20 i jeszcze nic konkretnego nie poczułam. Zaczynam sie tym stresować.
Maruszka nie ma czym, większość z nas o ile mnie pamięć nie myli, a nie sądzę to w okolicach 22tc, raczej po niż przed :tak: Ja osobiście po 22tc. ;-) Także już za chwileczkę, już za momencik.
 
Hej dziewczyny!!!!!!!!!

Agniesia kciuki zaciśnięte na pewno będzie wszystko ok

A u mnie po wizycie ok usg było i serduszko też widziałam i jakoś mi lżej na sercu jak zobaczyłam moją kruszynkę. następna wizytę mam za 3 tygodnie jak minie 12 tydzień

Jankesowa jestem jestem :-) tylko musiałam wyprawić męża do pracy bo chodzi na nocki a na dodatek jeszcze się posprzeczaliśmy:wściekła/y::-( super że zakupy udane

Aniołki na pewno się uda dotrwać do 4 lutego trzymam kciuki
 
Maruszka ja poczulam dopiero jak byl rowno cos kolo 21 tc wiec spokojnie kazda kobieta odczuwa inaczej
Jankesowa gratuluje zakupow :-)
moje wszystkie zakupy netow trafiaja do mamy wiec nawet nie moge oka nacieszyc tylko kilka rzeczy ktorych ostatnio kupilam jest u nas :-)
 
Hej Dziewczynki Kochane!!
Miałam już nie włazić na kompa/tak odpisałam Aniołkom-dzięki za pamięć:)/ale T postanowił przelewy porobić i neta włączył, więc choc na chwilkę zajrzę.
Agniesia, cześć Agniesia;)
Ewitka, śliczniutkie te ubranka. I trzymam wciąż kciuki i wierzę, że wszystko będzie jak najlepiej!!
Kłaczku, ja też nie uznaję tego podziału na kolory i kupuję wszystkie/no oprócz tego różu;)/co do płci-u nas na pokazał się siusiak w 16tyg.wcześniej to nawet lekarz raczej na 100% Ci nie powie.
As, a ja zaćmienie widziałam:)70 prac!!!niezłe wyzwanie!powodzenia i do roboty, żebyś po nocach nie siedziała.
Maruszka, o ile pamiętam, to pierwsze takie na 100%ruchy poczułam jakoś po usg połówkowym, więc nie musisz się stresować. Generalnie piszą, że można się niepokoić, jak po 26tc nie poczujesz.póki co więc spokój
Aniołki, ja sporo rzeczy kupowałam na allegro używanych, bo niestety nie bardzo miałam możliwość po lumpexach połazić.no ale jestem zachwycona jakością nawet tych paru sztuk, które mam z ciuchlandu.i nie szkoda, że wywalisz w sklepie 40zł za nowego pajaca, który będzie dobry przez miesiąc.
Jankesowa, super że wizyta ok. no i że dziś humor dopisuje-dzidziowe zakupy dobre na chandrę, nie?
Aneczka, fajnie, że i u Was w porządku.tylko po co tyle nerwów przed...
Ola, a Ty tak nie chwal swego Synia, bo jak tak posłucha, to może się zbuntować;)
Martuś, a ja myślałam, że już się wczoraj spakowałaś!!!pakuj walizę, bo u nas na porodówce sporo dziewczyn w 37 i 38 tc leży i czeka!!!


Ciekawe co u Gosi, czy ma już jakieś wyniki...



A u nas bez zmian.pojechałam na to ktg.no niby wykres skurczów drgnął, bo poprzednim razem prawie linia prosta była, ale ponoć to, co wyszło to się nie kwalifikuje jeszcze;/
Niestety było takie zamieszanie, że nie miała mnie kiedy gin zbadać, ani usg.nawet nie pogadałam, co z tym 10stycznia, bo przecież coś na izbie muszę powiedzieć jak przyjadę bez żadnych oznak porodu.no nic, zadzwonię w piątek do niej i tyle.
A po wizycie szybkie zakupy do domku no i tak jak Aniołki napisała, T zabrał mnie jak ja sobie żartuję, na ostatni posiłek do miasta/no bo to wiadomo, kiedy będzie następny jak się dzidek pojawi/.a po tym jedzeniu zaczęłam się tak źle czuć i brzuch zaczął twrdnieć dołem i ciągnęło strasznie i już myślałam, że może to faktycznie ostatni posiłek, ale pojechaliśmy do moich rodziców, bo bliżej.rozciągnęłam się jak długa, odpoczęłam i przeszło na szczęście, bo już się bałam, że wrócę na porodówkę;)
Generalnie jestem jakaś wykończona i idę spać.
Jutro zajrzę..
No a rzeczywiście, tego 10ego to puchy będą na wątku, a później nawał wiadomości:)
[FONT=&quot]Dobrej nocki!!! [/FONT]
 
Julitko, ja też poluję na używki - maluszki nie niszczą tylko wyrastają, czasem się jakiś rzygulec marchewkowy trafi to przecież nikt nie każe kupować, a nowe... Pomijając kwestie ekonomiczne, to po prostu używka już sie ponaciągała co się miała naciągnąć i wiem że mi się nie zrobi po praniu wór na kartofle. Co do nówek tutaj... Mam jedno ale. Bodziaki 65% polyestru, 35% bawełny. No, thank you. Na gołe ciałko ma iść bawełna, nawet welur mi nie leży na goliznę. Będę szukać bawełnianych bodziaków, koszulek, kaftaników - najwyżej na Allegro.
Na siusiaka (albo brak) najwyżej sobie poczekamy, przecież nikt mi nie każe kupować kiecuszek, a w portkach dziewczynce też ładnie. W razie czego na kiecki przyjdzie pora jak będzie jasność. Póki co mam dziki plan kolejny - zorganizować włóczki i porobić sweterki, czapeczki, butki i... kocyk. Taki mięciutki pledzik. Się mi zachciało.
A poza tym jestem głodna jak pies - przeszło spanie, przylazł głód - pożarłam dziś obiad, potem 2 kanapki z kiełbasą zagryzłam bananem i jestem przy talerzy kalafiora na parze. Masakra. Ale mi d... urośnie.
 
reklama
HEJ DZIEWCZYNY
Wpadłam tylko na chwilkę, bo ostatnio brzuch mi twardnieje, więc dużo leżę. lekarz powiedział, ze jak nie częściej niż 5 razy na dobę, to ok. U mnie niby nie częściej, ale czasami z 4, więc wypoczywam.
Jankesowa, Aneczka cieszę się, ze wizyty udane. Jankesowa no i zakupy super. Ja jeszcze czekam..
Kłaczek mój lekarz pleć mi powiedział jak byłam w 13tc. twierdził, ze mówi tylko wtedy jak jest pewien i u mnie jak na razie ciągle synuś:)
maruszka ja poczułam ruchy coś kole 20tc.. wcześniej tez coś czułam, ale nie mogłyśmy z Jankesową się zdecydować, czy to to:) Wiem, ze się czeka, ale już niedługo.
Julitko fajnie brzmi "ostatni posiłek" jeszcze troszeczkę i drgnie na tym KTG Doczekałyście z Martusionek stycznia to teraz będzie się działo:))
Dobrej nocki
 
Do góry