Hejka, aniolki! Zakupy to ruszą dopiero wiosną jak się ciepło zrobi i car boot'y ruszą - tu są bajeczne używki w dziecięcych ciuszkach, a mnie lumpeksy nigdy nie przeszkadzały, wręcz przeciwnie. Teraz to tak... Bo się trafiło, w preferowanym stylu, idealnym stanie i za głupie pieniądze. Aha! I Pasożyt powinien mieć szczęście - wracając wdepnęliśmy jeszcze do jednego pawilonu, Rajmund został z łóżeczkiem na zewnątrz i jak się odwrócił na chwilę, jakiś piesek idący z panią podniósł nogę na nasz mebelek. Łóżeczko opakowane folią, więc nic mu się nie stało, ale mebelek zyskał "na mocy".
Scan mam dokładnie za tydzien, 10.01 o 10:30. Kurcze, niby nic, a ja mam tremę jak przed premierą lub recitalem... Będziemy podglądać Pasożyta - Rajmund ma wtedy akurat dniówkę, ale zamierza się zwolnić choć na chwilę żeby zobaczyć malucha.

Scan mam dokładnie za tydzien, 10.01 o 10:30. Kurcze, niby nic, a ja mam tremę jak przed premierą lub recitalem... Będziemy podglądać Pasożyta - Rajmund ma wtedy akurat dniówkę, ale zamierza się zwolnić choć na chwilę żeby zobaczyć malucha.
Ostatnia edycja: