reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Just powinna też wiedzieć że mama i tata czekają -już wyluzowałam -nie czekam tak panicznie jak w czasie tych dni skurczowych;-) robię obiadki, sprzątam -wieczorem odpoczywamy -więc cieszymy się ostatnimi chwilami we dwoje;-)

Agu_ska pewnie ze pamiętamy -a co u Ciebie? gdzie się podziewałaś?

Asiu
a na usg nie widać jak się wierci??? ja już pisałam że nie czułam ostatnio ruchów małej a na usg się okazało ze ta wiercipięta cały czas się wiertoli, łapką macha itp -ale lekko i ja nic nie czuję:-( zresztą jak pisze Just -mała ma czas do 22tc -a lekarz powinien Ci jakoś to wytłumaczyć logicznie a nie kazać czekać
 
reklama
Aguska no własnie,gdzies ty sie podziewała tyle czasu kobieto ;-)




A to moj brzucholek mały :
 

Załączniki

  • IMG_5481..JPG
    IMG_5481..JPG
    31,7 KB · Wyświetleń: 50
witajcie kochane
wkejam i tutaj swojego posta bo chyba większość z was własnie tutaj piszę a ja chcę się chwalić i dziękować za kciuki za modlitwy za to że jesteście takie kochane

czytam was codziennie ale jakoś nie mam sily pisać
wczoraj byłam na kolejnej wizycie i okazuje się że wady Karolka powoli się cofaja gin sam jest w szoku
okazało się że pęcherz po wypróżnieniu jest takiej wielkości jakiej był kiedy wykryto nieprawidlowości tzn. od 11 tc nie zwiększyl się
wodonercze zeszło z jednej nerki całkowicie w drugiej jest tylko maleńki zastoj
mam troszkę powyżej normy ilość wód plodowych ale jest to spowodowane tym ze nerki Karola zaczęły pracować i pewnie zaległości nadrabiają najważniejsze ze to nie wielowodzie tylko lekko ponad normę
aaaaaa no i się załamałam +10kg nie wiem nawet kiedy jak i gdzie no ale cóż nie będę robić tragedii
także chyba wszystko idzie ku dobremu wierzę mocno w mojego synka choć inni już go dawno przekreślili
także im więcej wiosny tym więcej optymizmu we mnie
w poniedziałek mam jeszcze stawić się u gina w szpitalu bo on musi to wszystko z innymi lekarzami obejrzeć
niech ogląda jak mój facet coraz lepiej sobie radzi
 
Kasiu weszłam po dłuższej nieobecności i od razu widzę dobre wieści od Ciebie - bardzo się cieszę że z Wami wszytsko ok. I nie przejmuj się tymi 10 kg - u mnie jest podobnie - a jestesmy podobnie w ciąży :-)

Agatko, Ewela - nie było mnie troszkę bo nie miałam czasu, przyuczam nową laskę w pracy to nie mam czasu pisać ani czytać a w domku też zalatana, miałam ostatnio zawirowana z płcią dzidizusia i powoli dochodze do sibie i przyzwyczajam się do faktu że z mojej zuzi zrobił się chłopczyk :) Zateskniłam do Was troszkę - więc jestem. A na ciąże po poronieniu to nawet nie mam za bardzo czasu więc zaglądnęłam tu do Was.
I się pochwalę kupiłam łóżeczko i trochę ciuszków dla mojego malucha - który od pewnego czasu nie daje mi wieczorami spokoju :)
No i mamy dylemat z imieniem bo mam za dużo opcji :)

Pozdrawiam.
 
Kasiu kochana -Kasiu jakie wspaniałe wieści!!!!!!!!!!!!!

Modliłam się codziennie, trzymałam kciuki -jak dobrze!!! jak dobrze ze Karolek jest taki silny i dzielny!!!! cudownie!!!

a te 10 kg olej to!!! co to są kilogramy w porównaniu z takimi wieściami!!!


Agu_ska dawaj imiona -pomożemy
 
A moje propozycje dla chłopca:
Borys - rodzince męża się nie podoba bo mieli kiedys psa o tym imieniu
Nikodem ( Nikuś)- mężowi się podoba
Mikołaj
Aleksander - wolę wersje Olek
Był wcześniej jeszcze Kuba ( ale bliska kumpela dała tak swojemu synkowi), Kacper i Kosma ( nikomu sie nie podobało :) A ostatnio Kostek ( Kostanty)

POMOCY!!!!!
 
A moje propozycje dla chłopca:
Borys - rodzince męża się nie podoba bo mieli kiedys psa o tym imieniu
Nikodem ( Nikuś)- mężowi się podoba
Mikołaj
Aleksander - wolę wersje Olek
Był wcześniej jeszcze Kuba ( ale bliska kumpela dała tak swojemu synkowi), Kacper i Kosma ( nikomu sie nie podobało :) A ostatnio Kostek ( Kostanty)

No to tak -co do tego ze pies miał tak na imię -co z tego??? przecież nie chcesz nazwać dziecka ciapek, łatek czy puszek:-p u mnie była York Alutka i co z tego że mama też to tak skojarzyła i powiedziała że ona do małej nie będzie mówić Ala, Alicja itp. powiedziałam że może wcale się do małej nie odzywać a jak już chce to będzie mówiła tak jak dam jej na imię:tak: przyzwyczaiła się;-)

Borys
-tak ma na imię mój kot;-) jest super -prawdziwy facet -pije piwo, śpi cały dzień i jak coś mu każesz to patrzy na Ciebie w stylu "odpimpaj się":-D

Nikodem to chyba ostatnio modne imię -skoro Wam się podoba -dlaczego nie??

Aleksander to był mój typ:-);-)

Mikołaj -ładne Kosma yyyyyy a cóż to za imię?

Ja wolę tradycyjne w stylu Pawełek (nie podoba się S), Piotruś (podoba się S ale nie mi), Jasiu, Stasiu. Jeśli macie problem z wyborem -to drogą eliminacji;-) wypiszcie wszystkie z księgi imion i metodą "nie,nie,nie" zostanie tylko jedno:-D

A brzuszek bomba!!!
 
I najgorsze jest to że cała rodzinka udzila się na temat imienia- jednym sie to podoba innym nie. Więc nie zwracam na nich uwagi - sama zadecyduję i koniec!!!

A co do brzuszka - dzięki - tylko mnie przeraża że tak szybko rośnie. Ty jesteś szczuplutka więc teraz pewnie masz taki jak ja w 6 miesiącu. Staram sie tylko ograniczac slodycze - bo te dodatkowe kg mnie przerażają. A do rozwiązania jeszcze daleko :) A jak ty się czujesz ???
Poród zbliża się wielkimi krokami - widzę że masz syndrom wicia gniazda i dużo energi - tylko się nie forsuj za bardzo!!!
 
reklama
Witajcie kochane:-D:-D:-D

Przepraszam, że nie odezwałam się zaraz po USG bioderek, ale jakoś teraz tak czas szybko leci, że ho ho:-p:-p:-p

Na USG wszystko w porządku i do kontroli mamy przyjść w trzecim miesiącu:-):-):-) Bartuś prawie cały czas spał, a podczas badania był bardzo grzeczny:-):-):-)

Teraz jak zrobiła się taka ładna pogoda to Nasze dni wyglądają tak -> pobudka około 7:00, mleczko, wygłupy do około 10:00, zaś mleczko, spacer, mleczko (ja jem obiadek), spacer, mleczko, wygłupy, kąpanie po 19:00, mleczko i spanie:happy2::happy2::happy2:

Dziś w nocy Bartuś obudził się w nocy tylko raz i mam nadzieję, że wpływają na to spacerki i już tak zostanie:-):-):-) muszę Wam napisać, że wczoraj jak jeździłam po największych dziurach to Bartuś spał, a jak tylko stanęłam na chwilkę to od razu płacz:szok::szok::szok: dziś już na szczęście jak stawałam to płaczu nie było:-):-):-)

Zapoznałam sąsiadkę, która ma jedenastomiesięczną córeczkę, więc mam z kim chodzić na spacery, więc zawsze raźniej:-D:-D:-D

Teraz czekamy, aż Bartuś skończy 6 tygodni i czeka nas pierwsze szczepienie:tak::tak::tak:

16 maja mamy chrzciny:happy2::happy2::happy2:

Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku -> postaram się odzywać:-D:-D:-D
 
Do góry