reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieczorem pozytywne testy, popoludniu negatywny

reklama
No to poprawka - mam PCOS. Zawsze gdzieś u lekarza słyszałam i sama używałam pełnej nazwy zespołu, a w necie tylko skrót pco. Nie wiedziałam, że to taka różnica i że można mieć tylko jajniki policystyczne bez reszty niemiłych rzeczy z tym związanych 🙃
 
No to poprawka - mam PCOS. Zawsze gdzieś u lekarza słyszałam i sama używałam pełnej nazwy zespołu, a w necie tylko skrót pco. Nie wiedziałam, że to taka różnica i że można mieć tylko jajniki policystyczne bez reszty niemiłych rzeczy z tym związanych 🙃
No ja kiedyś też nie wiedziałam i denerwowało mnie np jak ktoś mówił, o ja też to mam, wiem co czujesz, a okazywało się, że ma tylko PCO i nic nie wie na temat reszty okropnych objawów.

JA też mam i to i to. Czyli policystyczne jajniki i zespół innych objawów do tego.
 
No ja kiedyś też nie wiedziałam i denerwowało mnie np jak ktoś mówił, o ja też to mam, wiem co czujesz, a okazywało się, że ma tylko PCO i nic nie wie na temat reszty okropnych objawów.

JA też mam i to i to. Czyli policystyczne jajniki i zespół innych objawów do tego.
Dzięki, dobrze wiedzieć co się ma 😉
 
Bardzo możliwe, że to biochem :( A sprawdzałaś poziom progesteronu? Może to z nim jest problem?
Nie sprawdzałam. Od wczoraj już mam mocno brązową podpaskę, więc już wszystko idzie ku okresowi. Spadek proga już na pełnej. / W którym dniu cyklu powinno się badać ten prog? Ja mam ostatnio cały cykl rozjechany. Ostatnio nie miałam 4 miesiące okresu i po tym okresie właśnie powstał biochem. I czekam na okres. Brzuch na miesiączkę mocno bolał między 30-34 dc i właśnie 38 dc wyszły dwie kreski. Od tamtej pory testy białe jak śnieg i teraz brązowe brudzenie, mocne.
 
Nie sprawdzałam. Od wczoraj już mam mocno brązową podpaskę, więc już wszystko idzie ku okresowi. Spadek proga już na pełnej. / W którym dniu cyklu powinno się badać ten prog? Ja mam ostatnio cały cykl rozjechany. Ostatnio nie miałam 4 miesiące okresu i po tym okresie właśnie powstał biochem. I czekam na okres. Brzuch na miesiączkę mocno bolał między 30-34 dc i właśnie 38 dc wyszły dwie kreski. Od tamtej pory testy białe jak śnieg i teraz brązowe brudzenie, mocne.
Porozmawiaj z lekarzem, mi przy dość regularnym cyklu powiedział aby zrobić badanie progesteronu 7 dni po owulacji, kiedy poziom powinien być najwyższy. U mnie był niski co świadczyło o niedomodze lutealnej = braku możliwości potrzymania ciąży jeśli do takiej by doszło. Podejrzewam, że to właśnie progesteron był u mnie przyczyną braku ciąży. Trzymam kciuki aby u Ciebie wszystko się ułożyło i abyś w końcu zobaczyła dwie grube czerwone krechy 😘🫶🏼
 
reklama
Porozmawiaj z lekarzem, mi przy dość regularnym cyklu powiedział aby zrobić badanie progesteronu 7 dni po owulacji, kiedy poziom powinien być najwyższy. U mnie był niski co świadczyło o niedomodze lutealnej = braku możliwości potrzymania ciąży jeśli do takiej by doszło. Podejrzewam, że to właśnie progesteron był u mnie przyczyną braku ciąży. Trzymam kciuki aby u Ciebie wszystko się ułożyło i abyś w końcu zobaczyła dwie grube czerwone krechy 😘🫶🏼
No miałoby to sens ❤️
 
Do góry