reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieczorem pozytywne testy, popoludniu negatywny

Pytanie, czy potrzebujesz stymulacji. Najpierw lepiej to sprawdzić, żeby nie brać chemii niepotrzebnie. Niepotrzebnie zawsze kobieta i jej organizm jest brany w pierwszej kolejności za przyczynę problemu.
Chodziłam do niej już z pierwszym synem. Zaszłam po roku biorąc takie proszki na wspomaganie. Aktualnie mam niedoczynność tarczycy insulinooporność i pcos od kiedy pamiętam. Więc z tego powodu lekarze gdzieś tam uważają, że przyczyną może leżeć po mojej stronie. Nieregularne miesiączki, itp. Biorę glucophage, euthyrox 88... Ale powiem szczerze w tym cyklu te dwa pozytywy mnie zdziwiły, bo nie widziałam żeby śluz się zmienił na owulację. No ale skoro pozytywy były to musiała być. Temperatury nie prowadzę bo nie jestem w tym regularna czasowo. No i tak to z grubsza wygląda. Nic , czekać na okres mi pozostaje
 
reklama
Chodziłam do niej już z pierwszym synem. Zaszłam po roku biorąc takie proszki na wspomaganie. Aktualnie mam niedoczynność tarczycy insulinooporność i pcos od kiedy pamiętam. Więc z tego powodu lekarze gdzieś tam uważają, że przyczyną może leżeć po mojej stronie. Nieregularne miesiączki, itp. Biorę glucophage, euthyrox 88... Ale powiem szczerze w tym cyklu te dwa pozytywy mnie zdziwiły, bo nie widziałam żeby śluz się zmienił na owulację. No ale skoro pozytywy były to musiała być. Temperatury nie prowadzę bo nie jestem w tym regularna czasowo. No i tak to z grubsza wygląda. Nic , czekać na okres mi pozostaje
Walcze z PCOS od wieku nastoletniego, A insulinoopornosc też miałam, tylko że tego akurat łatwo pozbyć się dietą. Też próbowałam stymulacji i brałam przeróżne hormony na regulacje cykli i nic mi to nie dało, a organizm był wykończony. Rozumiem, że mogło to Tobie pomóc (lub to tylko zbieg okoliczności, tego się nie dowiemy), ale ja mam złe doświadczenia niestety i kiedy tylko mogę, to przestrzegam kobiety przed chemią. Zaszłam w ciążę jak wzięłam się za siebie porządnie naturalnym leczeniem. A w drugą ciążę zaszłam niespodziewanie 😁 po 2 latach od porodu. Przestaliśmy się zabezpieczać rok po porodzie, więc w sumie ,, starania " zajęły rok. A pierwsze prawdziwe starania, przed pierwszą ciąża zajęły 5 lat.
 
Walcze z PCOS od wieku nastoletniego, A insulinoopornosc też miałam, tylko że tego akurat łatwo pozbyć się dietą. Też próbowałam stymulacji i brałam przeróżne hormony na regulacje cykli i nic mi to nie dało, a organizm był wykończony. Rozumiem, że mogło to Tobie pomóc (lub to tylko zbieg okoliczności, tego się nie dowiemy), ale ja mam złe doświadczenia niestety i kiedy tylko mogę, to przestrzegam kobiety przed chemią. Zaszłam w ciążę jak wzięłam się za siebie porządnie naturalnym leczeniem. A w drugą ciążę zaszłam niespodziewanie 😁 po 2 latach od porodu. Przestaliśmy się zabezpieczać rok po porodzie, więc w sumie ,, starania " zajęły rok. A pierwsze prawdziwe starania, przed pierwszą ciąża zajęły 5 lat.
No to też masz cyrki z tymi cyklami. A to poczym poznałaś że organizm był wykończony?
 
No to też masz cyrki z tymi cyklami. A to poczym poznałaś że organizm był wykończony?
Nie wiem czy czytałaś skutki uboczne po clostylbegyt (też przyjmowałam). Ale warto też zwrócić uwagę na te ,,rzadkie". Ja w trakcie terapi dostałam mętów przed oczami i mam je do dzisiaj.

Clostilbegyt może powodować skutki uboczne. Działania niepożądane, które obserwowano bardzo często, to uderzenia gorąca oraz powiększenie jajników.

Wśród często występujących objawów niepożądanych pojawiają się zaś: bóle głowy; zaburzenia widzenia w postaci niewyraźnego widzenia, plamek, migotań – mroczków iskrzących, powidoków; dolegliwości ze strony układu pokarmowego: nudności, wymioty, wzdęcia, gazy; dyskomfort piersi, plamienie lub krwawienie w środku cyklu.

Do skutków niepożądanych, które występują u pacjentek niezbyt często należą: depresja, zawroty głowy, uczucie omdlewania lub wirowania, napięcie nerwowe/bezsenność, zmęczenie.

Rzadko występujące skutki uboczne to: drgawki, zaćma, zapalenie nerwu wzrokowego.

Bardzo rzadkim objawem niepożądanym jest łysienie.

Clostilbegyt może też wywołać skutki uboczne, których częstość nie została jednoznacznie ustalona.

Należą do nich: guzy lub nowotwory hormonozależne lub związane z wydzielaniem hormonów, a w przypadku ich wcześniejszego występowania - pogorszenie; rak jajnika; reakcja alergiczna; hipertrójglicerydemia; psychoza paranoidalna; niepokój, zaburzenia nastroju, a w tym zmiany nastroju, wahania nastroju i rozdrażnienie; omdlenie; incydenty naczyniowo-mózgowe; zakrzepica żył i zatok mózgu; zaburzenia neurologiczne; dezorientacja i zaburzenia mowy; przemijające parestezje; mroczki; wrażenie światła przy ucisku na gałki oczne; pogorszenie ostrości wzroku; tachykardia; kołatanie serca; zapalenie trzustki; upośledzenie czynności komórek wątrobowych (nieprawidłowa próba bromosulfaleinowa); żółtaczka; zwiększenie stężenia transaminaz; pokrzywka; zapalenie skóry/wysypka; rumień wielopostaciowy; wybroczyny; obrzęk naczynioruchowy; ciąże mnogie; jednoczesna ciąża wewnątrzmaciczna i pozamaciczna; ciąża ekotopowa; endometrioza; zaostrzenie istniejącej wcześniej endometriozy; zmniejszenie grubości endometrium; olbrzymie powiększenie jajników; zespół hiperstymulacji jajników.

W razie podejrzenia u siebie któregoś z wymienionych powyżej objawów należy zgłosić się do lekarza.

Z uwagi na możliwość niewyraźnego widzenia i innych zaburzeń widzenia podczas trwania terapii, a także krótko po jej zakończeniu, osoby kierujące samochodami lub obsługujące maszyny muszą zachować szczególną ostrożność stosując lek.
 
Nie wiem czy czytałaś skutki uboczne po clostylbegyt (też przyjmowałam). Ale warto też zwrócić uwagę na te ,,rzadkie". Ja w trakcie terapi dostałam mętów przed oczami i mam je do dzisiaj.

Clostilbegyt może powodować skutki uboczne. Działania niepożądane, które obserwowano bardzo często, to uderzenia gorąca oraz powiększenie jajników.

Wśród często występujących objawów niepożądanych pojawiają się zaś: bóle głowy; zaburzenia widzenia w postaci niewyraźnego widzenia, plamek, migotań – mroczków iskrzących, powidoków; dolegliwości ze strony układu pokarmowego: nudności, wymioty, wzdęcia, gazy; dyskomfort piersi, plamienie lub krwawienie w środku cyklu.

Do skutków niepożądanych, które występują u pacjentek niezbyt często należą: depresja, zawroty głowy, uczucie omdlewania lub wirowania, napięcie nerwowe/bezsenność, zmęczenie.

Rzadko występujące skutki uboczne to: drgawki, zaćma, zapalenie nerwu wzrokowego.

Bardzo rzadkim objawem niepożądanym jest łysienie.

Clostilbegyt może też wywołać skutki uboczne, których częstość nie została jednoznacznie ustalona.

Należą do nich: guzy lub nowotwory hormonozależne lub związane z wydzielaniem hormonów, a w przypadku ich wcześniejszego występowania - pogorszenie; rak jajnika; reakcja alergiczna; hipertrójglicerydemia; psychoza paranoidalna; niepokój, zaburzenia nastroju, a w tym zmiany nastroju, wahania nastroju i rozdrażnienie; omdlenie; incydenty naczyniowo-mózgowe; zakrzepica żył i zatok mózgu; zaburzenia neurologiczne; dezorientacja i zaburzenia mowy; przemijające parestezje; mroczki; wrażenie światła przy ucisku na gałki oczne; pogorszenie ostrości wzroku; tachykardia; kołatanie serca; zapalenie trzustki; upośledzenie czynności komórek wątrobowych (nieprawidłowa próba bromosulfaleinowa); żółtaczka; zwiększenie stężenia transaminaz; pokrzywka; zapalenie skóry/wysypka; rumień wielopostaciowy; wybroczyny; obrzęk naczynioruchowy; ciąże mnogie; jednoczesna ciąża wewnątrzmaciczna i pozamaciczna; ciąża ekotopowa; endometrioza; zaostrzenie istniejącej wcześniej endometriozy; zmniejszenie grubości endometrium; olbrzymie powiększenie jajników; zespół hiperstymulacji jajników.

W razie podejrzenia u siebie któregoś z wymienionych powyżej objawów należy zgłosić się do lekarza.

Z uwagi na możliwość niewyraźnego widzenia i innych zaburzeń widzenia podczas trwania terapii, a także krótko po jej zakończeniu, osoby kierujące samochodami lub obsługujące maszyny muszą zachować szczególną ostrożność stosując lek.
O matko, no to faktycznie jeszcze się zastanowię nad tymi zastrzykami. Jeszcze się "pocieszam" , że skoro cokolwiek w tym cyklu zaskoczyło, to może w przyszłym zaskoczy na pełnej.. jakoś to może pobudzi te jajniki do pracy. Nie wiem, GDYBAM totalnie.
 
O matko, no to faktycznie jeszcze się zastanowię nad tymi zastrzykami. Jeszcze się "pocieszam" , że skoro cokolwiek w tym cyklu zaskoczyło, to może w przyszłym zaskoczy na pełnej.. jakoś to może pobudzi te jajniki do pracy. Nie wiem, GDYBAM totalnie.
Dieta, sport, zioła i ewentualnie jakieś witaminy. Mi pomogło. Powodzenia. 🙂
 
Ja też mam pco, do tego nietolerancję glukozy. Sami próbowaliśmy kilka miesięcy zajść i nic nie zaskoczyło. Potem prowadziliśmy dietę, dużo ruchu plus zaczęłam brać miovelie pro i zaszłam w pierwszym cyklu. Mam nadzieję, że u Ciebie uda się bez większej ingerencji 🙂 I też myślę, że jak teraz coś było to jest szansa na zdrową ciążę w kolejnym.
 
Pamiętajcie, że PCO i PCOS, to dwie różne sprawy. PCO jest łagodniejsze. Ja mam PCOS, A mimo to zaszłam już drugi raz w ciążę, z tym że zaznaczam, że dużo pracy to ode mnie wymagało.
 
reklama
Do góry