Nie martw się na zapas, nie zawsze jest tak jak dziewczyny piszą, że już powinien być nos w ten czas.. Widzę, że byłaś w podobnym terminie na prenatalnych co ja. U mnie w 12+6 też prywatnie na super sprzęcie lekarz nie zauważył kości nosowej ale w prost powiedział że dziecko tak się układa i skacze, że nie jest w stanie jej namierzyć, bo tak było skakało jak na trampolinie. Również zaczęłam się martwić ale pod koniec badania powiedziałam, że nie wyjdę jak się dokładnie nie dowiem. Lekarz wtedy postukał w brzuch, żeby maleństwo się jakoś przekręciło i pod koniec wizyty w ostatniej chwili uchwycił początkową fazę kostnienia nosa. Nie stresuj się na zaś. Wszystko na pewno będzie dobrze.