reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

widoczność kości nosowej

reklama
to było badanie genetyczne, prywatnie, w chwalonej klinice, nie wyobrażam sobie, że lekarz mógłby taką ważną rzecz przemilczec... eh, zawialas we mnie wątpliwości
Ale to akurat nie ma znaczenia, że było to badanie prywatne i w chwalonej klinice.
 
Ale to akurat nie ma znaczenia, że było to badanie prywatne i w chwalonej klinice.
czegoś tutaj nie rozumiem, czyli lekarz może mnie okłamać prosto w twarz, że wszystko jest okej mimo, że nie jest? w takim wypadku każdy lekarz nie jest godny zaufania i nie ma co do nich chodzić, same się leczmy
 
czegoś tutaj nie rozumiem, czyli lekarz może mnie okłamać prosto w twarz, że wszystko jest okej mimo, że nie jest? w takim wypadku każdy lekarz nie jest godny zaufania i nie ma co do nich chodzić, same się leczmy
niestety w naszym kraju wszystko jest możliwe. Trzeba sprawdzać czy przypadkiem nie ma taki lekarz klauzuli sumienia i jakie ma komentarze w necie. Nic nie jest teraz pewne. Jeden przypadek takiego okłamywania prosto w twarz był nawet nagłośniony w tv.
 
Ale tak serio. Nie nastawiaj się, że on ci źle coś powiedział czy cię okłamał. Może wszystko jest ok. Żadna z nas tutaj nie zna się na odczytywaniu usg. Poza tym to zdjęcie mogło być tak niefortunnie zrobione. Idź dla świętego spokoju do innego lekarza i potwierdz że wszystko jest ok. Dla świętego spokoju.
 
A gdzie masz opis? Ja na prenatalnych dostawałam zdjęcia + dwie kartki opisu wszystkiego - tam powinna być również wzmianka o kości nosowej
 
cały opis mam dostać jak już będą wyniki krwi, żeby wszystkie ryzyka były jednocześnie, do 2 tygodni
no to nie panikuj i czekaj cierpliwie na opis. Jeśli nie powiedział, że nie widzi, to ja bym się za zapas nie zamartwiała 😉 Jeśli coś byłoby nie tak to byś usłyszała, że kość niewidoczna lub hypoplastyczna 😉
 
czegoś tutaj nie rozumiem, czyli lekarz może mnie okłamać prosto w twarz, że wszystko jest okej mimo, że nie jest? w takim wypadku każdy lekarz nie jest godny zaufania i nie ma co do nich chodzić, same się leczmy
Nie okłamać a po prostu zataić pewne rzeczy. Ja nie napisałam,że tak jest w Twoim przypadku. Idź do innego lekarza jak Ci inne dziewczyny radzą. Najlepiej z super sprzętem i rozwiej wątpliwości.
 
reklama
Na razie staraj się tym nie przejmować. Szkoda, że od razu nie dostałaś opisu usg, tam jest też opisana kość nosowa. Wiem jak czekanie na wyniki jest stresujące, więc może poszukaj innej kliniki z lepszym usg? Bo te zdjęcia takie średnie są. U mnie na prenatalnych w 12 tc było wszystko bardzo wyraźne, lekarz też zaznaczył na zdjęciach kość nosową. Tutaj ze zdjęć ciężko cokolwiek powiedzieć, bo są mało wyraźne i nie wiem na ile takie badanie na słabszym sprzęcie jest dokładne.
 
Do góry