Bubbles
Fanka BB :)
Chcialam powiedziec, ze juz stres mnie zzera.
Wciaz czekamy na telefon, kiedy nastepna chemia, moze w poniedzialek...
I chca jednak zmienic dragi, chyba sprawy nie ida tak jak planowano... Pewnie i Paryz sie odwlecze... Oxford wyniki rezonansu wysyla tez do Paryza, wiec sa w kontakcie...
Martwie sie cholerka, bo Filciu siusia na raty, z przerwami, posikuje. Pieluchy pelne i dosc ciezkie, ale widze, ze ten strumien nie jest zdrowy.
No i ten cholerny guz, twardy jak kamien, wypycha z prawej strony w czasie siusiania
Trudne i dziwne uczucie jak jest taka przerwa w leczeniu, bo z jednej strony zapomina sie troszke o chorobie, a z drugiej jakby od nowa dociera ona do swiadomosci i znowu wali mi serce ze strachu
I troszke Filuska tutaj
Wciaz czekamy na telefon, kiedy nastepna chemia, moze w poniedzialek...
I chca jednak zmienic dragi, chyba sprawy nie ida tak jak planowano... Pewnie i Paryz sie odwlecze... Oxford wyniki rezonansu wysyla tez do Paryza, wiec sa w kontakcie...
Martwie sie cholerka, bo Filciu siusia na raty, z przerwami, posikuje. Pieluchy pelne i dosc ciezkie, ale widze, ze ten strumien nie jest zdrowy.
No i ten cholerny guz, twardy jak kamien, wypycha z prawej strony w czasie siusiania
Trudne i dziwne uczucie jak jest taka przerwa w leczeniu, bo z jednej strony zapomina sie troszke o chorobie, a z drugiej jakby od nowa dociera ona do swiadomosci i znowu wali mi serce ze strachu
I troszke Filuska tutaj