Anikaa
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2006
- Postów
- 3 924
dziewczyny "dowcip z mojego życia wziety.
pisałam Wam ze opóźnia mi się sprzedaż działki. jest to spowodowane tym ze wypis z księgi wieczystej jeszcze się nieuprawomocnił. w związku z tym nie mozemy dotrzymac terminu w jakim zobowiązalismy się dostarczyc wszystkie dokumenty i musimy podpisac aneks przedłużający umowe. Jedyny termin jaki ma Pani notariusz jest w godzinach pracy mojego R. (a że to nowa praca to są problemy ze zwalnianiem itp.) wiec mielismy pomysł ze spiszemy dla mnie upoważnenie i ja dopełnie formalnosci. I wszystko byłoby ok ale...aby spisac upoważnienie do podpisania umowy sprzedażowej potrzebny jest nic innego jak wyczekiwany przez nas wypis z księgi wieczystej hołk!
pisałam Wam ze opóźnia mi się sprzedaż działki. jest to spowodowane tym ze wypis z księgi wieczystej jeszcze się nieuprawomocnił. w związku z tym nie mozemy dotrzymac terminu w jakim zobowiązalismy się dostarczyc wszystkie dokumenty i musimy podpisac aneks przedłużający umowe. Jedyny termin jaki ma Pani notariusz jest w godzinach pracy mojego R. (a że to nowa praca to są problemy ze zwalnianiem itp.) wiec mielismy pomysł ze spiszemy dla mnie upoważnenie i ja dopełnie formalnosci. I wszystko byłoby ok ale...aby spisac upoważnienie do podpisania umowy sprzedażowej potrzebny jest nic innego jak wyczekiwany przez nas wypis z księgi wieczystej hołk!