reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wcześniaki z 33 tc

jejku jak nasz watek daaaaleko uciekl...
dawno tu nikt nie zagladal

A ja taaaaaaaaka bardzo szczesliwa :tak:
Moj smyk zaczol chodzic :-D
co za cudny widok !!!!!
narazie takie male dystanse ale wkoncu to pierwsze kroczki
tak metr gora dwa przejdzie :-p i ile z tego smiechu i radosci...

Dzis bylismy na metryce
i waga z dnia dzisiejszego 11.100 :-) i 80 cm :-)

A co u was??? jejku musimy jakos rozruszac te pogaduchy :tak:
 
reklama
Inta gratuluję postępów Oskarka :-) To wspaniały widok jak dziecko stawia swoje pierwsze kroczki :tak:
Twój Oskarek przegonił wagowo i wzrostem mojego Oskarka (9.3 kg i 75cm), no ale to przecież nie jest najważniejsze bo ludzie muszą się czymś różnić, prawda :-p

U nas ciągle choroby i mały ledwo wyjdzie z jednego zapalenia oskrzeli to zaraz wchodzi w kolejne. Byliśmy też ostatnio parę dni w szpitalu na oddziale neurologi żeby dokładnie zdiagnozować drgawki małego. Jest podejrzenie padaczki, na dodatek ostatni EEg nie wyszło najlepiej. Oskarek miał mieć jeszcze robione MR głowy ale rozchorował się i nie dopuszczono go do tego badania. Czekamy jeszcze na wyniki badań które poszły do warszawy, to chyba są badania metaboliczne.
Na co dzień ciągle borykamy się z astmą małego i częstymi dusznościami :-( Plastrujemy też Oskarkowi stopy bo ma ciągle bardzo mocny odruch chwytny stopy i podwija paluszki, przez co zaczęły mu się już wykrzywiać. Na szczęście plasterki pomagają bo widać już poprawę :tak:
 
IMG_3165.jpg
 
Monik to co piszesz brzmi troszke przerazajaco...:confused:
faktycznie nie wesolo
ciagle jakies chorubska buuuu:eek:

a powiedz mi jak wygladaja te drgawki??
czy sa one np po jakis konkretnych wydarzeniach??
czy tak po prostu??

Oskarek moj mial podejrzenie padaczki po porodzie, jak lezal jeszcze w inkubatorku pod respi
faktycznie mial bo sama widzialam takie dziwne skucze i drgania tego swojego malutkiego cialka
ale pozniej to samo przeszlo...
mowili ze jeszcze moze sie uaktywnic w pozniejszym czasie :confused:


Ja taka malo poinformowana :dry:na czym polega badanie MR??
 
Inta cudny Twój Oskarek na tym zdjęciu :-)
Co do drgawek u mojego małego to zdarzają się w różnych sytuacjach i porach dnia. Nie ma żadnej reguły kiedy się pojawią. Nie ma wtedy utraty przytomności u małego ale cały drży i jest zdezorientowany.
Badanie MR to inaczej rezonans magnetyczny i u takich małych dzieci robi się go w znieczuleniu ogólnym. Przez to że Oskarek ma astmę to anestezjolog zastrzegł że nawet przy najmniejszym katarku nie podejmie się znieczulenia ogólnego bo sama astma i tak stwarza większe ryzyko. Tak wieć teraz chuchamy i dmuchamy żeby mały dotrwał do badania zdrowy.
 
Inta wielkie gratulację dla Oskarka!!
Monik oj to nie za wesoło macie mam nadzieję że przypuszczenia o padaczce się nie potwierdzą Dużo zdrówka i siły wam życzę
a ja jestem w kropce młody jest pod opieką dwóch lekarzy alergologów jeden lekarz z przychodni stwierdził że młody ma astmę i kazała go inhalować berodualem i pulmicortem natomiast gdy poszłam do szpitala powiedzieli że mam natychmiast przestać inhalować kacpra berodulem bo nie może go brać przewlekle a ta dawka pulmicortu którą dostaję i tak jest za mała żeby mu pomóc no i odstawiłam inhalację a 2 dni później w nocy myślałam że dzieciak mi się udusi taki kaszel go dorwał i wróciłam do inhalacji z pulmicortu na razie jest lepiej nie ma już takiego duszącego kaszlu ale dalej nie wiem co mu jest czy to wina astmy czy żadnej astmy w ogóle nie ma?? do tego wyszedł mu refluks przełykowo żołądkowy. Jedyna dobra wiadomość ostatnich tygodni to że w zeszłą środę udało się zoperować tą przepuklinę ale tak jak ty Monik żebyś siedzieli w domu i chuchali na młodego żeby się nie przeziębił a i tak 2 dni przed operacją miał stan podgorączkowy na szczęście nic się z tego nie rozwineło i udało się zoperować te paskudztwo.
 
Monik pomecze Cie jeszcze
bo troszke dla mnie to przerazajace
dlaczego maly ma tak powazne badania robione??
to z powodu tych drgawek??
bo rezonans ma ( jesli dobrze kojarze) pokazac wady
o ile takie istnieja w mozgu i glowie tak??
jakie info chca lekarze uzyskac przez to badanie??


Magdzik jak czytam Twoj opis to jakbym slyszala siebiekilka msc temu
kiedy bylo podejzenie astmy przez taki duszacy kaszel,
stosowalismy inchalatory
-mocne sterydowe
i niby widzialam poprawe ale do konca nie bylam przekonana
i nie dawalo mi to spokoju
wiec zrobilam Oskarkowi caly szereg badan prywatnie
ktory wykazal reflux wlasnie !!!
a nie zadna astme !!
odstawilismy leki
i po kaszlu slad zagilnol
pojawia sie jeszcze tylko wtedy kiedy widze ze sie za duzo najadl :-D
i widze ze mu sie cofa i to odksztusza...
potrafi mi na wieczor zjesc kolacje ( parowka, jogurt, kroma chleba )
a za godzine do spania wypic 350 ml gestej kaszki
zwkle sinlac lub kaszka na noc... :tak:
wilczy apetyt :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Inta ja też nie jestem przekonana w 100% do tej astmy ale naprawdę widać wielką poprawę po sterydach tym bardziej że młody miał strasznie ataki kaszlu szczególnie w nocy i nad ranem potrafił kasłać po 3 h bez przerwy a teraz prawie w ogóle nie kaszle skonsultuję się jeszcze z jednym lekarzem i zobaczę co on powie a jakie Oskar brał leki na ten reflux i ile czasu??
 
Do góry