reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wcześniaki z 33 tc

Magdzik, spróbuj się jakoś ustawić z chirurgami na wiosnę może (chodzi mi o przepuklinę).
A oczka skontroluj u neurologa. Okulista wczesniej nic nie zauważył?
Ta różnica w wielkosci źrenic jest zawszze czy tylko jak sa np rozszerzone?
 
reklama
Witamy nowe mamusie :-)
Mamo2006, 34 tc to już ładnie, choć oczywiście trzymamy kciuki za dotrwanie do terminu.

Magda, myślałam że się nie odzywasz, bo nie masz internetu, a tu tymczasem tak niefajnie u Was :-( Dlaczego tak bywa, że jak idzie idelanie to musi się coś nagle zepsuć...
Trzymam za Was kciuki. Mam nadzieję, że neurolog powie że wszystko ok, opanujecie alergię no i chorowanie wreszcie się skończy. Niestety ta jesień/początek zimy jest pod względem wszelkich wirusów fatalna. Co chwila słyszę, że ktoś ma rotawirusa, przeziębienie i inne takie - pewnie za ciepło było i wszelkie wirusy i bakterie mają idelane środowisko. A że wcześniaki są z reguły słabsze niż inne dzieci to wszystko się ich czepia :-(

My też byliśmy w szpitalu, we wrześniu z powodu gorączki (to pisałam), miesiąc później na rotawirusa i adenowirusa. Lekarze mówili, że jeszcze im się nie zdarzyło, żeby dziecko złapało oba na raz. Trzymało Adasia 2 tygodnie, potem objawy minęły a po 3 tygodniach mały zaczął cokolwiek jeść. Przez to wszystko schudł pół kilo.

W telegraficznym skrócię - od 6 grudnia Adaś chodzi samodzielnie :-) Intelektualnie poszedł do przodu, mówi świadomie mama, i naśladuje zwierzątka.
Niestety żeby nie było za różowo ostatnio na kontroli w poradni gastroenterologicznej usłyszałam, że waga Adasia (obecnie 7,2kg) odbiega od normy na tyle, że nie można tego tłumaczyć tylko wcześniactwem i hipotrofią. Tym bardziej, że je sporo. Pod koniec stycznia idziemy do szpitala na badania. Usłyszałam trzy hipotezy - zaburzenia wchłaniania, ukryte alergie, celiakia itp (i to będą sprawdzać). Jak nie to z powrotem do endokrynologa. Jak i tu nic nie wyjdzie to badania genetyczne. Szczerze mówiąc chyba już chcę żeby wyszło, że to "zwykła" alergia pokarmowa.
 
Witaj Mamo2006. Super że Twój synek tak ładnie się rozwijał. Też trzymam kciuki żebyś dotrwała do terminu

Magdzik bardzo współczuję że tak sie Wam niefajnie posypało z malutkim. Oby się u neurologa wszystko wyjaśniło na plus z tymi nierównymi źrenicami.

U nas też grudzień był bardzo ciężki. Na początku grudnia Oskarek zaczął chorować na oskrzela i tak ma do dzisiaj, bez przerwy. Po raz kolejny nie obyło się bez sterydu. Tym razem po encortonie mały w dwa i pół tygodnia wskoczył na 10,5kg. Okazało się że zatrzymał wodę przez steryd. Wczoraj jak był ważony to już było 8,7kg. Lekarze mówią o astmie i każą żeby mały był na co dzień na pulmicorcie. Na dodatek dzieci złapały jakiegoś wirusa który u mojej Mai spowodował prawostronne zapalenie płuc i do tego jeszcze rota wirus. Też święta spędzaliśmy na izbie przyjęć. Na szczęście Mai już właśnie przeszło a Oskarek niestety dalej chory i też zaczyna chyba rota:-(

Życzę wszystkim żeby Nowy rok był o wiele lepszy od poprzedniego i obfitował w same dobre wydarzenia :-)
 
Franiowa mamo z tego co zauważyłam to ta źrenica się tylko większa jak jest rozszerzona
Majka gratulację dla Adasia za postępy i trzymam kciuki żeby wszystkie badania wyszły pomyślnie ;-)
Monik dla was też zdrowia żeby te wstrętne choróbska jak najszybciej uciekły od Twoich pociech no i mam nadzieję że ta Astma się nie potwierdzi
a my wczoraj znowu byliśmy na IP z przepukliną bo młody darł się przez 2 h i ta przepuklina mu się nie chciała schować ale skończyło się jak zawsze doszliśmy do szpitala i młodemu przeszło ale na razie nie będą go operować bo znowu jest chory czw i pt miał temp. ponad 39 st potem był spokój i dziś w nocy zaczął się męczący kaszel katar i temp 38.9 rano temp już nie było ale kaszel dalej go męczy inhalujemy się solą hipertroniczną co trochę mu pomaga do tego masa syropów i tran mam nadzieję że mu nie długo przejdzie
wczoraj zapisywałam małego do żłobka zaczęłam o 10 udało mi się po 13 bo non stop ten system się wieszał no i mamy numerek 2647 ale mam nadzieję że się uda no a z dobrych wieści udało nam się zapisać do alergologa na 19 stycznia:-)
 
Magdzik, pytałas lekarzy czy jest niebezpieczeństwo uwięźnięcia przepukliny małego? U Frania nie było takiego niebezpieczeństwa - on miał niemal wszystkie jelita w worku przepuklinowym dlatego był operowany na cito, bo ból. Ale uwięźnięcie jest bardzo niebezpieczne.. Jesli zaś chodzi o inhalacje to jak mantrę powtarzam - tylko sól 3%
 
właśnie inhalujemy się 3% solą hipertroniczną 2razy do 15 ipo 16 dwa razy fizjologiczną co do przepukliny powiedzieli że jest bardzo duża i trzeba jak najszybciej go zoperować jak wyzdrowieje mam się do nich zglosić i załatwią to jak najszybciej
 
To zdróweczka, obyście operację mieli jak najszybciej za sobą. To baaardzo wazna sprawa - inna jakość życia potem jest dla dziecka.
 
Magdzik to trzymamy kciuki za zdrówko żeby ta operacja szybko się odbyła.

U nas Oskarek po inhalacjach z tej soli 3% to strasznie kaszle. U Waszych dzieci też jest taka reakcja?
 
reklama
WITAJCIE KOCHANE MAMY !!!

Musze pochwalić się postepami moich pociech tak sie martwilam że nie raczkują tak sie o nie balam a zobaczcie co wyprawiają moje kilogramy szczescia cudownie same łaziorkuja po całym łóżeczku!!!!!!!

Zdjęcie0368.jpg

Za chwile kończymy roczek przeglądając zdjecia znalazłam to......

P250211_09.090001.JPGP250211_09.090002.JPG
Dziękuje Ci Boże że to już za nami!!!!!!!!!!
 
Do góry