anne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2009
- Postów
- 911
Pusto tu.Witam na moment w ciągu dnia szkoda czasu na komp jak taka piękna,letnia pogoda Korzystamy ze spacerów,przejażdżki autem też są.Dziś byliśmy na spacerze w lesie-trochę boję się kleszczy,ale po kąpieli obejrzałam Misia,nic nie zauważyłam.Burze przeszły u Was jak zapowiadali? bo nas mają omijać do soboty,dziś szła czarna chmura wieczorem ,ale przeszła bokiem i nadal było upalnie.
Dziewczyny,jak już tu będziecie,to powiedzcie-jakie mleczko piją Wasze dzieciaczki teraz po roczku?-jakieś zmiany wprowadzałyście w tej kwestii?-co myślicie o tym,żeby po roku powoli podawać mleko krowie ? tzn.nie modyfikowane,bo poczytałam trochę w necie i już sama nie wiem co myśleć,opinie rózne,a i na babyboom były te tematy poruszane i niektóre mamy,zwłaszcza te ,które nie mieszkają w Polsce mówią,że tam pediatrzy zalecają wprowadzanie mleka krowiego po roku dzieciom,które nie mają skazy białkowej.Zainteresował mnie ten temat,bo mój Miś nie chce pić już bebilonu,podawałam mu bebilon junior 3 ,znudziło mu się ,czy co,wczoraj długo stałam przy półce z mlekami modyfikowanymi i zastanawiałam się nad zmianą mleka na jakies inne,nestle,hipp,bebiko junior,gerber itd-było tego,wybrałam bebiko-najtańsze,bo jak ja wylewam ciągle mleko ,za które płacę około 40zł,to jak bym miała nadal wylewać,to chociaż cena mnie tak nie będzie "bolała" i wyobraźcie sobie,że Misiak 1szy raz od dwóch tygodni wytrąbił całą butlę wczoraj wieczorem i tak jest do dziś narazie-posmakowało mu ,ale myślę nad tym ,kiedy wprowadzić zwykłe mleko,narazie zjada danonki,czy też monte,albo jakiś twaróg i nie ma wysypki ,ani nic.
To jutro zajrzę rano,może któraś mama się wypowie w temacie mleka
aaa,no to wydaje mi się,że właśnie w supermarketach ,np.tescoanne... chodzilo mi o to w takich sklepach najtaniej.
Dziewczyny,jak już tu będziecie,to powiedzcie-jakie mleczko piją Wasze dzieciaczki teraz po roczku?-jakieś zmiany wprowadzałyście w tej kwestii?-co myślicie o tym,żeby po roku powoli podawać mleko krowie ? tzn.nie modyfikowane,bo poczytałam trochę w necie i już sama nie wiem co myśleć,opinie rózne,a i na babyboom były te tematy poruszane i niektóre mamy,zwłaszcza te ,które nie mieszkają w Polsce mówią,że tam pediatrzy zalecają wprowadzanie mleka krowiego po roku dzieciom,które nie mają skazy białkowej.Zainteresował mnie ten temat,bo mój Miś nie chce pić już bebilonu,podawałam mu bebilon junior 3 ,znudziło mu się ,czy co,wczoraj długo stałam przy półce z mlekami modyfikowanymi i zastanawiałam się nad zmianą mleka na jakies inne,nestle,hipp,bebiko junior,gerber itd-było tego,wybrałam bebiko-najtańsze,bo jak ja wylewam ciągle mleko ,za które płacę około 40zł,to jak bym miała nadal wylewać,to chociaż cena mnie tak nie będzie "bolała" i wyobraźcie sobie,że Misiak 1szy raz od dwóch tygodni wytrąbił całą butlę wczoraj wieczorem i tak jest do dziś narazie-posmakowało mu ,ale myślę nad tym ,kiedy wprowadzić zwykłe mleko,narazie zjada danonki,czy też monte,albo jakiś twaróg i nie ma wysypki ,ani nic.
To jutro zajrzę rano,może któraś mama się wypowie w temacie mleka