monikasia
Fanka BB :)
Kochane Dziewczyny, ja juz lece do lozeczka. Zycze Wam milej nocki
Papapa:-)
Papapa:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a dlaczego Ci siostra nie uwierzyła? że dziewczynka będzie?
Hmm...A ja ostatnio wcinałam pleśniowy bo miałam taką ochotę.no właśnie to o tą pleśń i bakterie w niepast chodzi ja wcinam czasem mozarellę a nawet nie wiem czy jest na liście zakazanej?? i raz zjadłam nawet wędzoną szynkę, nie mogłam się powstrzymać, mały rozwija się dobrze, więc myślę, że nic mi ani jemu nie będzie, czasem piję też colę... wydaje mi się, że do końca nie ma co przesadzać, o ile to nie papierosy, alkohol czy narkotyki wiele kobiet się nie oszczędzało, np nawet nie wiedziało, że czegoś nie można i mają zdrowe dzieci mam na to przykłady byleby sobie nie pobłażać za bardzo w drugą stronę
Ja też piłam colę na mdłości-działała super. Wymiotowałam dziennie o kilka razy mniej niż wcześniej. Ktoś mi powiedział, że cola jakoś oszukuje błednik i dlatego może pomóc:-)a mi pomagał łyczek coli, jak już nie mogłam wytrzymać z mdłościami, więc coś w tym jest...
Nie, że Malwina. Zatkało ją. Nie wiem czemu, ładne imię. Tak mi się wydaje, ale zaczynam mieć wątpliwości...
An
Ostatnio zrobilam taka liste wlasnie i pojechalam do sklepu i wiesz co:-) te ktore byly na samym koncu owej listy podobaly mi sie najbardziej(Troche odwrotnie zrobilam)
A ty masz juz wozeczek?:-)
MamaAlexa szczerze powiedziawszy nie zwrocilam uwagi na takie dla blizniat ale jutro to zrobie - ciekawe co moj M na to
Ładne imię, mi się bardzo podoba, sama się nad nim zastanawiałam:-)Nie, że Malwina. Zatkało ją. Nie wiem czemu, ładne imię. Tak mi się wydaje, ale zaczynam mieć wątpliwości...
An
Hmm...A ja ostatnio wcinałam pleśniowy bo miałam taką ochotę.
Co do alkoholu to spytałam się przed wakacjami mojego gina czy piwo bezalkoholowe na urlopie moge wypić, a on mi na to "Nawet alkoholowe sobie możesz wypić". Kazał tylko nie przesadzać i powiedział, że raz na jakiś czas piwo czy lampka wina nie zaszkodzą, a czerwone wino będzie mi nawet krew poprawiało. Powiedział tylko, żebym litra nalewki z malwy nie piła bo skurczów macicy dostanę. Narkotyki to zdecydowanie nie, ale znam mnóstwo dziewczyn, które raz na jakiś czas (na przykładraz na 2-3 tyg wypiły małe piwo albo lampkę wina i dzidzi nic nie jest). Chyba generalnie chodzi o to, żeby nie szaleć i nie balować, bo wtedy to jasne, ze coś się może stać.
Się rozpisałam, ale podsumowując - jeść i pić mądrzej niż wcześniej, ale bez paniki. Lekarz powiedział, że jak mam na coś ochotę to mam to zjeść, bo widocznie organizm potrzebuje:-)
Wasnie skonczył sie SEZON NA MISIAjak ja lubie bajkiiiiii
Są są badania-głownie chodzi o regularność. Jeśli ktoś pije regularnie (nawet raz na tydzień) nawet małe ilości to jest szansa, że dzidzia będzie miała FAS lub FAE. To czy FAS czy FAE zależy od częstotliwości i ilości wypijanego alkoholu. Zresztą wogóle nawet jak ktoś niejest w ciąży i pije regularnie to powinien się leczyć, bo to choroba.co do alkoholu to ja nie piję ani łyczka przez całą ciążę (tak jestem pewna, że od momentu zapłodnienianawet jak nie wiedziałam że jestem w ciąży) nie wiem czy są jakieś badania, ale są kampanie gdzie mówią, że nawet taki kieliszek może zaszkodzić więc wolę tego nie sprawdzać
Ja coś ostatnio spać w nocy nie mogę. I to wcale nie przez mojego Szkraba, bo wcale tak mocno mnie nie kopie. Cierpię po prostu na bezsenność :-(Macie na to jakąś receptę?
Ooo, to milego cwiczenia Wam zycze
Czy ktos z Was ma juz wozek? Bo w moim sklepie jest obnizka 20% i sie zastanawiam, czy to nie za wczesnie jest
Rany Julek... Pewnie nie powinnam, ale czytam w międzyczasie opowieści z porodówek na wrześniówkach i październikówkach. Większość tych wspomnień uspokaja ale zdarzają się hardkore
PS. Wciąż w poszukiwaniu idealnego wózka na allegro...
osz Ty flirciaro jedna nooo i dekolcik też pewnie miałaś co??? oj dobrze że jego żonki tu nie ma, inaczej krucho by z Tobą było
jak się teraz czujesz??