reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
ja też tvn oglądam
Kurde no, szkoda że Chetchamka tak sobie poszła:-( ...a może jeszcze się rozmyśli i do nas wróci, oby bo jakoś tak niefajnie:no:
Tak sobie o tym myślałam i doszłam do wniosku, że to jest jakoś tak, że jak się tutaj za często nie zagląda to faktycznie ciężko się w klimat czuć i rzeczywiście coś w tym jest, że takiemu rzadkiemu bywalcowi jakoś tak z mniejszym entuzjazmem się odpisuje, a to może być faktycznie trochę źle odebrane. Ja w sumie do niedawna też za często nie pisałam i nie zawsze ktoś odpisywał, więc myślałam sobie że macie mnie gdzieś, ale się potem zreflektowałam, że gdzie niby macie mnie mieć jak, mnie wcale nie znacie. Teraz już jakoś tak częściej mi się zdarzy coś napisać, dokładniej czytam i się połapałam, że jak nikt mi nic nie odpisał to jest normalne i nie tylko mi się to zdarza i nie jest to oznaką jakiejś antypatii czy cóś (przynajmniej tak se ze wszystkich sił tłumaczę;-)) Może Chetchamka też jednak do takich wniosków jak ja dojdzie.
 
Hej Kobiitki :-)

Wlasnie nadrabiam zaleglosci w BB, ale malo mam sil do pisania bo nadal zdycham jak pies :-:)wściekła/y::-( Katar, goraczka, bol glowy no i cos zaczyna pobolewac gardziołko. Krotko mowiac-istna MASAKRA :-:)no::-( Do tego cerpliwosci nie mam przez to chorobsko za grosz ani do corci, ani do meza, a ni do nikogo :wściekła/y:Kurwica mnie lapie bo jeszcze mam mega czerwony kichol, ktory szczypie, aaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-( A jutro jedziemy do mojej mamy na odpust na obiadek, kawe, kolacje. I bedzie cala rodzinka a ja wygladam jak monstrum i nawet nie mam sil wylezc z lozka :-(do tego maz poszedl na noc do pracy a moja corcia tez chora, a ja nawet nie mam sil zeby do niej wstawac :-:)-( chyba strzele se w łeb :eek:


Dzieki za odpowiedzi z tym sweterkiem. Jak tylko do Was wczoraj napisalam to zaraz znalazlam te wymiary na stronce :zawstydzona/y:No chyba mam jakies przycmienie umyslu :eek::-D


A co do posta chatmanki to nie bede sie bardziej wnerwiac. Moze jestem zlozliwa, moze glupia, ale jak dla mnie to tylko typowe fochy. Dorosla kobieta a pisze i obraza sie jak dziecko. I myslcie i piszcie co tylko chcecie na mnie, ale jestem juz na tym forum pare lat i juz wielokrotnie widzialam takie posty. Nie robia juz na mnei wrazenia. Jak ktos chce pisac to pisze i tyle a nie czeka na uwage i oklaski za kazde slowo.

Anisen daj ciasta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:tak:
 
Ostatnia edycja:
....powiem wam że mnie już dziecko zmieniło byłam bardziej wyszczekana i wulgarna ......rozrywkowa ale teraz jakoś mój rodzyneczek ciągle jest w mojej głowie a prywatne życie się wali....ale to moja wina....nie myślałam że się tak wszytko popapra.....jak w telenoweli jakbym wam opowiedziała same byście stwierdziły że się na serial nadaje
 
Luczynka dla Ciebie wszystko :-)

kuruj sie kobietko, poprzeklinaj sobie jak Ci ulzy. Ty chora córeczka chora, kurde no to jestem wredniak bo sie zamartwiam jakąs kasą albo kredytami. Słonko jakbym tylko mogła Ci ulzyć.
cherbatke z miodkiem i do łózeczka. duzo odpoczynku- choinka tylko jak przy małym dziecku. Moze jutro mąz Cie porozpieszcza
a co do myslenia i pisania na Ciebie, ślonce dlaczego mamy cie niby osądzać za to co myslisz? nie rozumiem tego. piszesz co sądzisz i szanuje Twoje zdanie, bardzo
 
A co posta chatmanki to nie bede sie bardziej wnerwiac. Moze jestem zlozliwa, moze glupia, ale jak dla mnie to tylko typowe fochy. Dorosla kobieta a pisze i obraza sie jak dziecko. I myslcie i piszcie co tylko chcecie na mnie, ale jestem juz na tym forum pare lat i juz wielokrotnie widzialam takie posty. Nuie robia juz na mnei wrazenia. Jak ktos chce pisac to pisze i tyle a nie czeka na uwage i oklaski za kazde slowo.

dokładnie to samo chciałam napisać!! że pewnie uznacie mnie za złośliwą i niemiłą ale też nie czuję się winna, też nie raz czułam się zjechana, ale jak mi na czymś zależało to powtórzyłam lub napisałam na wątku, gdzie mniej się udzielamy, ale nie czułam się przez Was obrażona czy nie lubiana, może dlatego, że nie mam aspiracji do bycia pępkiem świata;-) najważniejsze jest dla mnei to, że jak którejś coś się źle dzieje lub ma problem to inna i w ogóle większość pomoże, poradzi, pocieszy, a jak trzeba to trzyma kciuki i życzy szczęścia... bardzo mi się to podoba i jest dla mnie bardzo ważne, że wiem że mogę na Was liczyć i mam nadzieję, że Wy wiecie że możecie liczyć na mnie.. ogólnie uważam, że mimo czasem śmiardliwej atmosferery i gównianych temacików to jesteśmy zgrane i fajne mimo że bardzo różne:zawstydzona/y::tak:

a gdzie Gucha??Najeli??były tu dzisiaj??
 
....powiem wam że mnie już dziecko zmieniło byłam bardziej wyszczekana i wulgarna ......rozrywkowa ale teraz jakoś mój rodzyneczek ciągle jest w mojej głowie a prywatne życie się wali....ale to moja wina....nie myślałam że się tak wszytko popapra.....jak w telenoweli jakbym wam opowiedziała same byście stwierdziły że się na serial nadaje

dawaj bejbe co Ci na serduchu leży!! a telenowele zawsze się dobrze kończą mimo że wjakimś 1234394840 odcinku!!!
 
reklama
rechotku, Ty się weź nastaw że to dopiero początek tych zmian, bo dziecko to naprawdę tak człowiekowi w łebku przestawia, że jakby mi ktoś kiedyś próbował o tym opowiedzieć to bym go wysłała na leczenie do najbliżej placówki pomocy psychiatrycznej.

Nie wiem co tam się u Ciebie dzieje, ale weź se przestań wmawiać że to Twoja wina jest (żeby nie wiem co to na pewno nie tylko Twoja), bo się tylko dołujesz a wcale Ci to teraz niepotrzebne. Dasz radę, a my w razie jakbyś jednak dochodziła do wniosku że nie to Cię na właściwą drogę nawrócimy;-)
 
Do góry