reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
hej dziewczyny!
wróciłam do siebie po ponad 2tygodniowych wakacjach, masa do zrobienia w domu, więc zmykam do roboty,
pozdrawiam serdecznie :)))
 
hej dziewczyny!
wróciłam do siebie po ponad 2tygodniowych wakacjach, masa do zrobienia w domu, więc zmykam do roboty,
pozdrawiam serdecznie :)))
Koleżanko powoli, robota nie zając:-D

Hej.mam problem.Moja Zuzia nie chce się załatwiać.Zaciska nogi i je krzyżuje:(spotkałyście się z czymś takim?
Edzia, nie chce czy nie może? To jest różnica. Moja Maja ma ciągle problemy z załatwieniem się. Ma poprostu zatwardzenie. Z regóły jest przy tym mega płacz wręcz wrzask. Nie daję jej wogóle czekolady, kakao itp. Mam syrop lactuloza i (jak nie zapomnę) to jej daję. W wyjątkowych sytuacjach czopek glicerynowy.
U Mikołaja jak miałam tak problem to po wypiciu bobofruta z marchwią poszło mu tak że aż wypłynęło z pieluchy :-D:-D:-D

Rossa u mnie nie zawsze tak kolorowo. Czasem nie daję sobie rady:-( A jeszcze jak najbliżsi cię krytykują to już wogóle...
 
reklama
Do góry