reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek główny

Kochane witajcie:-):-):-):-)

My już jesteśmy od 3 godzin w domku:-D mały był bardzo spokojny w szpitalu, a w domku troszkę się rozszalał, ale pewnie dlatego, że był już mega głodny, a mi mało leciało i dopiero jak go butelką dokarmiłam to ładnie zasnął:-):-):-)

Nie mogę uwierzyć, że Bartuś jest już z nami i wszystko jest w porządeczku:-D

Postaram się więcej jutro napisać, bo dziś jestem bardzo zmęczona, a poza tym zaraz moi Rodzice przyjadą, bo Babcia już wytrzymać nie może:-p

Buziaczki koffffffam Was:-D
 
reklama
Kochane witajcie:-):-):-):-)

My już jesteśmy od 3 godzin w domku:-D mały był bardzo spokojny w szpitalu, a w domku troszkę się rozszalał, ale pewnie dlatego, że był już mega głodny, a mi mało leciało i dopiero jak go butelką dokarmiłam to ładnie zasnął:-):-):-)

Nie mogę uwierzyć, że Bartuś jest już z nami i wszystko jest w porządeczku:-D

Postaram się więcej jutro napisać, bo dziś jestem bardzo zmęczona, a poza tym zaraz moi Rodzice przyjadą, bo Babcia już wytrzymać nie może:-p

Buziaczki koffffffam Was:-D
Kochana gratuluje raz jeszcze, baaardzo się cieszę że znalazłaś chwilkę żeby do nas napisac.
zazdroszcze maluszka po drugiej stronie brzuszka
 
Kochane witajcie:-):-):-):-)

My już jesteśmy od 3 godzin w domku:-D mały był bardzo spokojny w szpitalu, a w domku troszkę się rozszalał, ale pewnie dlatego, że był już mega głodny, a mi mało leciało i dopiero jak go butelką dokarmiłam to ładnie zasnął:-):-):-)

Nie mogę uwierzyć, że Bartuś jest już z nami i wszystko jest w porządeczku:-D

Postaram się więcej jutro napisać, bo dziś jestem bardzo zmęczona, a poza tym zaraz moi Rodzice przyjadą, bo Babcia już wytrzymać nie może:-p

Buziaczki koffffffam Was:-D

Super bardzo ciesze sie waszym szczesciem ;)

I mam nadzieje, ze juz niedługo tez bede taka radosna :)

Prasuje właśnie pieluszki tetrowe. I kilka nowch popranych rzeczy, które mała dostała ;)

A wieczorkiem zaczne robic czerwono czarny naszyjnik podobny do błekitnej bransoletki, której zdjęcia są w temacie o hobby.

M ma drugie zmiany to musze miec zajęcia na popołudnia i wieczory ;)
 
Cześć kobitki jejku jak ja tu dawno nie zaglądałam bynajmniej się tak czuje ja jeszcze jak wy to mówicie w dwupaku po terminie 7 dni i nic ale was się tu już narozpakowywało aż mi się łezka w oku zakręciła hehe pozdrawiam wszystkie ja jutro na badania do szpitala buziole papa:-)
i jak po wizycie??
Witajcie:-)
Jak tam po Walentynkowej nocy?
Potem się obudziłam bo było mi niedobrze i wymiotowałam,potem ból jak na @ i skurcze co 15min-ale po ok.godzinie przeszły.
a u mnie nadal nic...
witajcie:)

JA nadal....w 2 paku...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: atak chcialam urodzic 14.02 i dupa...
heheheeh ja też w dwupaku, i po terminie heheehe

Dzień dobry :biggrin2:

Witam się w terminie i nadal 2w1 ;-)

Tylko, że ciężko mi jest się poruszać, ale teraz to chyba każda już tak ma ;-)

Jak nic się nie ruszy, to wieczorkiem lecę na wizytkę :biggrin2:
:-D
ja wizytę mam jutro z rana, nic na bank się nie ruszy do jutra hehehe

Nie martw się ja też nadal w dwupaku,a tak liczyłam,że może jednak sie uda na 14stego..jeszcze mam nadzieje na 17stego,bo będziemy mieli 6-tą rocznicę,to niezły prezencik by był..ah!;-):tak:
u mnie dalej cisza i na dodatke od kilku dni kiepski humorek..;-)
oleńka hehe ja też po cichu licze na 17tego bo też mam rocznice:-)ale wątpie by coś się wykluło

My tez w komplecie ;)
Ale w lepszym nastroju.
Wczoraj w nocy powyginałam sie troszke z M, ale tak fajnie romantycznie i dla przyjemności, a nie koniecznie z myślą o porodzie.
I było cudownie ;)
W nocy lekkie skurcze, ale przeszły.

Ale dobrym nastrojem napawa mnie myśl, ze za tydzień w pon wizyta i skierowanko do szpitala jeżeli wczesniej nic sie nie ruszy ;)
no my w walentynki poszaleliśmy troszkę... ale skurczy nadal zero.... zresztą tak jak wszelkich innych oznak zbliżającego się porodu hehehe jej ja tak was czytam i nie mogę, u mnie to po terminie czekają jeszcze ok 2 tyg zanim zdecydują się cokolwiek zrobic... więc jak się moje maleństwo nie pospieszy to urodze w marcu

Anne, Kalemeon, Meganne, MisiaM - dziewczyny co dzień o was myślę kiedy wasze maluszki zechcą się z wami przywitać. Trzymam za was mocno kciuki.
Agapa jesteś kochana, my też trzymamy za Was kciuki, żeby dzieciątko zdrowo rosło......
 
Ostatnia edycja:
no my w walentynki poszaleliśmy troszkę... ale skurczy nadal zero.... zresztą tak jak wszelkich innych oznak zbliżającego się porodu hehehe

No my spokojnie czekamy jeszcze tydzien.
22 mamy wizyte i gin powiedział, że jak sie nic nie ruszy w miedzyczasie to juz sie do szpitala bedziemy umawiać.
Ten tydzien mam jeszcze pare spraw do pozałatwiania wiec akurat mozemy spokojnie poczekac.
Tydzien to juz nie duzo ;)
9 miesiecy wytrzymałyśmy to co to jest tydzien :rofl2:
 
No my spokojnie czekamy jeszcze tydzien.
22 mamy wizyte i gin powiedział, że jak sie nic nie ruszy w miedzyczasie to juz sie do szpitala bedziemy umawiać.
Ten tydzien mam jeszcze pare spraw do pozałatwiania wiec akurat mozemy spokojnie poczekac.
Tydzien to juz nie duzo ;)
9 miesiecy wytrzymałyśmy to co to jest tydzien :rofl2:
heheh noo tylko że ja już po terminie:p:p hehehe
a wizyte taką z macanką mam dopiero 23 lutego i od tej wizyty pewnie jeszcze z tydzien jak sie nic nie ruszy to do szpitala na wywołanie....:no:
 
heheh noo tylko że ja już po terminie:p:p hehehe
a wizyte taką z macanką mam dopiero 23 lutego i od tej wizyty pewnie jeszcze z tydzien jak sie nic nie ruszy to do szpitala na wywołanie....:no:

Po wizycie tak mysle ze 2 dni i pójdziemy do szpitala. I jak nic sie nie bedzie działo bedziemy sie wywoływac.
Bo ja mam jakies takie swoje widzimisie zeby urodzic w lutym ;P
 
heheheheh ja też chce w lutym!!!!! kurde chyba normalnie muszę nalot na szpital zrobic.. jakąś awanti zakręcic może coś da radę wcześniej wykąbinowac hehehehe
 
Mamo Sówko- Wspaniale ze juz jestescie w domku.....teraz czas zacząc Nowe Zycie :)

Dziewczyny, które się jeszcze nie rozpakowały.... Głowki do góry.....jeszcze troszkę i wszystkie bedziemy tulic maluszki:))))
 
reklama
Do góry