reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
a mnie odwiedzili zgadnijcie kto... policja... puk puk do drzwi otwieram a tu dwóch przystojniaków z kryminalnej:szok: myślę co jest qurwa grane?!:szok: a oni przyszli zrobić wywiad czy coś słyszałam albo widziałam bo 2 piętra wyżej syn zatłukł swojego ojca młotkiem i leżał martwy od 3 dni w domu:szok:nigdy więcej takich przygód:no::no::no::no: wyszłam wynieść śmieci a na klatce smród zwłok:no::no::no: 3 dni facet się rozkładał w domu a oni ten syf na klatkę wypuścili:crazy::crazy::crazy:
 
LUCUS Kurde, właśnie z mężem rozmawiałam i powiedział, że czytał ten artykuł (napisany przez Panią Baron czy jakoś tak) w necie i podobno niestety zasady się zmieniły w tej kwestii w styczniu 2008 i warunek, który zabrania sprzedaży mieszkania w ciągu 5 lat niestety obecnie obowiązuje również osoby obdarowane... :-( :wściekła/y: Ale dziękuję Ci bardzo za pomoc i chęci, jesteś kochana i należy Ci się buziak :-):tak:A teraz zmykam obiadek przygotować baaaaj wrócę później :)


Mój błąd ale już się poprawiam. Rzeczywiście w listopadzie 2007 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o gospodarce nieruchomosciami, która pozwala gminom dochodzić zwrotu bonifikaty od osoby obdarowanej. Nie wyklucza to jednak możliwości sprzedaży mieszkania pod warunkiem jednak, że pieniądze uzyskane z jego sprzedaży przeznaczycie w ciągu 12 miesięcy na zakup innego mieszkania, domu, wykup mieszkania spółdzielczego itp. Jeżeli Waszym celem jest inne mieszkanko to problemu zwrotu bonifikaty nie ma.
Niestety żaden buziak mi się nie należy tylko bura solidna bo wstyd żeby prawnik nie sprawdził do końca:crazy: ale za buziaka pięknie dziękuje:-)


a mnie odwiedzili zgadnijcie kto... policja... puk puk do drzwi otwieram a tu dwóch przystojniaków z kryminalnej:szok: myślę co jest qurwa grane?!:szok: a oni przyszli zrobić wywiad czy coś słyszałam albo widziałam bo 2 piętra wyżej syn zatłukł swojego ojca młotkiem i leżał martwy od 3 dni w domu:szok:nigdy więcej takich przygód:no::no::no::no: wyszłam wynieść śmieci a na klatce smród zwłok:no::no::no: 3 dni facet się rozkładał w domu a oni ten syf na klatkę wypuścili:crazy::crazy::crazy:

Zamurowało mnie, a zawsze się wydaje, że takie rzeczy dzieją się z daleka od nas. Dobrze, że przynajmniej policjanci przystojni zawsze to sympatyczniej;-)

Zmykam na razie bo jedziemy z M. oglądać mieszkania. Jak znajdę jakieś ładne, dość duże i co najważniejsze tanie to się pochwale. Buziaki
 
Zmykam na razie bo jedziemy z M. oglądać mieszkania. Jak znajdę jakieś ładne, dość duże i co najważniejsze tanie to się pochwale. Buziaki
O, to tak jak ja:-)Rowniez szukamy mieszkanka, bo teraz tylko 2 pokoiki i ciasno jak choinka. Mam nadzieje, ze przed rozwiazaniem cos znajdziemy albo nam przydziela;-)
W kazdym razie zycze powodzenia:-)
Narazie Dziewczynki, lece uczyc sie angielskiego z synem:tak:
 
No i wyszlo, ze ze mnie panikara jakas jest tylko!

Dzieci do gigantusow nie naleza, ale urosly troche!!!! Jedna wazy 900gr, druga (ten tluscioszek po mamie) 939gr.
Doppler zrobiony, serca jak dzwony, przeplyw ok, pepiwony obejrzane i tez wszystko ma grac.
Lozysko nadal jedno (nie nastapilo cudowne rozmnozenie) wiec za 2 tygodnie znow na USGa biegne.
Mam dbac o siebie i takie tam wiecie .. standardy.
Pani doktor powiedziala, ze chociaz nie wierzy w to, ze uda mi sie donosic ciaze do konca, to jednak gdyby cud sie zdazyl i gdybysmy dotrwaly do 40 tc, to male powinny wazyc okolo 3kg kazda!! Dajecie wiare? taaaaaki bede miala wielki brzuch!!!:)))))

Kochane jestem suuuuper szczesliwa!! dzieki za wszystkie pozytywne fluidy, trzymanie kciukasow i w ogole dobre slowa...
Aha i nie musialam sie klocic, tylko za waszymi radami polecialam na spokojnie!
Lekarka powiedziala, oczywiscie zeby sie nie cieszyc na zapas, bo wszystko sie moze zmienic, ale ryzyko klopotow a tygodnia na tydzien sie zmniejsza,... Mowila cos o 10% ryzyku w tym momencie, wiec jest super!
Ide z tej radosci cos wszamac! tylko chcialam Wam tak szybciutko opisac..
 
MamoA to świetne wiadomości. Wszystkie na forum już nie mogłyśmy się doczekać wieści od Ciebie:tak: Bardzo, bardzo się cieszę ze z dziewczynkami wszystko dobrze, a nawet bardzo dobrze.:-)
 
No i wyszlo, ze ze mnie panikara jakas jest tylko!

Dzieci do gigantusow nie naleza, ale urosly troche!!!! Jedna wazy 900gr, druga (ten tluscioszek po mamie) 939gr.
Doppler zrobiony, serca jak dzwony, przeplyw ok, pepiwony obejrzane i tez wszystko ma grac.
Lozysko nadal jedno (nie nastapilo cudowne rozmnozenie) wiec za 2 tygodnie znow na USGa biegne.
Mam dbac o siebie i takie tam wiecie .. standardy.
Pani doktor powiedziala, ze chociaz nie wierzy w to, ze uda mi sie donosic ciaze do konca, to jednak gdyby cud sie zdazyl i gdybysmy dotrwaly do 40 tc, to male powinny wazyc okolo 3kg kazda!! Dajecie wiare? taaaaaki bede miala wielki brzuch!!!:)))))

Kochane jestem suuuuper szczesliwa!! dzieki za wszystkie pozytywne fluidy, trzymanie kciukasow i w ogole dobre slowa...
Aha i nie musialam sie klocic, tylko za waszymi radami polecialam na spokojnie!
Lekarka powiedziala, oczywiscie zeby sie nie cieszyc na zapas, bo wszystko sie moze zmienic, ale ryzyko klopotow a tygodnia na tydzien sie zmniejsza,... Mowila cos o 10% ryzyku w tym momencie, wiec jest super!
Ide z tej radosci cos wszamac! tylko chcialam Wam tak szybciutko opisac..

Super! Będzie dobrze do końca, na pewno! Do 40 tyg to wiesz że mało komu się udaje donosić, a mamom bliźniaków tym bardziej, ale na pewno urodzą się zdrowe i śliczne :)

a mnie odwiedzili zgadnijcie kto... policja... puk puk do drzwi otwieram a tu dwóch przystojniaków z kryminalnej:szok: myślę co jest qurwa grane?!:szok: a oni przyszli zrobić wywiad czy coś słyszałam albo widziałam bo 2 piętra wyżej syn zatłukł swojego ojca młotkiem i leżał martwy od 3 dni w domu:szok:nigdy więcej takich przygód:no::no::no::no: wyszłam wynieść śmieci a na klatce smród zwłok:no::no::no: 3 dni facet się rozkładał w domu a oni ten syf na klatkę wypuścili:crazy::crazy::crazy:
Jaaaa:szok::szok::szok: Patrycja jak w filmie, ja pier... nie wychodź już na klatę, bo smród pewnie powalający! O kurna:szok::szok::szok:

No napewno nasz stan w wielu sytuacjach pomaga...chociaz i tak uwazam ze znieczulica jest nadal ogromna!!!!!!

Ja dzisiaj czuje sie tak na jeża..pomijając ze jest sennie to jeszcze krtań mam chorą i duszno mi na maxa...czuje sie caly czas jakbym zemdlec zaraz miala!!!!!!
ehhhh...nie wiem jak Wy Kochane ale ja juz bym mogla rodzic a to jeszcze 11 tygodni:eek:
Też kcem, też kcem już! Strasznie, mimo, że jeszcze 100% przygotowana nie jestem i tylu rzeczy mi brakuje... Ciąża jest fajna, ale im bliżej końca, tym bardziej się dłuży i coraz ciężej się będzie robiło...
ZDrówka życzę!
Ja się dołączam bo ja też chora i cały dzień staram się leżeć, ale się nudzę strasznie i wstaję do kompa, ale za chwilę kręci mi się masakrycznie w głowie i znów muszę się położyć. Tylko ja nie na krtań, a 'zwykłe' przeziębienie. Zwykłe, ale jakże męczące:eek:
 
a mnie odwiedzili zgadnijcie kto... policja... puk puk do drzwi otwieram a tu dwóch przystojniaków z kryminalnej:szok: myślę co jest qurwa grane?!:szok: a oni przyszli zrobić wywiad czy coś słyszałam albo widziałam bo 2 piętra wyżej syn zatłukł swojego ojca młotkiem i leżał martwy od 3 dni w domu:szok:nigdy więcej takich przygód:no::no::no::no: wyszłam wynieść śmieci a na klatce smród zwłok:no::no::no: 3 dni facet się rozkładał w domu a oni ten syf na klatkę wypuścili:crazy::crazy::crazy:

Brrr, ale okropne... aż mnie ciary przeszły :szok::szok::szok: A tak w ogóle to ten syn chyba nieźle poje.. był. Znałaś go? Jakiś młody?

Ja miałam taki przypadek, że nasz sąsiad z góry (blok z parterowy i 1 piętrem- wspólne wejście do korytarza) umarł w kibelku, też się zaczął rozkładać i czuliśmy straszny smród... :szok::szok::szok: A najgorsze było to, że potem my to mieszkanie przejęliśmy i mieszkaliśmy w nim. Wcześniej musieliśmy zdezynfekować całe mieszkanie lizolem, Do tej pory zapach lizolu kojarzy mi się ze śmiercią i to się raczej nie zmieni... :eek::eek::eek:




Mój błąd ale już się poprawiam. Rzeczywiście w listopadzie 2007 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o gospodarce nieruchomosciami, która pozwala gminom dochodzić zwrotu bonifikaty od osoby obdarowanej. Nie wyklucza to jednak możliwości sprzedaży mieszkania pod warunkiem jednak, że pieniądze uzyskane z jego sprzedaży przeznaczycie w ciągu 12 miesięcy na zakup innego mieszkania, domu, wykup mieszkania spółdzielczego itp. Jeżeli Waszym celem jest inne mieszkanko to problemu zwrotu bonifikaty nie ma.
Niestety żaden buziak mi się nie należy tylko bura solidna bo wstyd żeby prawnik nie sprawdził do końca:crazy: ale za buziaka pięknie dziękuje:-)




Zamurowało mnie, a zawsze się wydaje, że takie rzeczy dzieją się z daleka od nas. Dobrze, że przynajmniej policjanci przystojni zawsze to sympatyczniej;-)

Zmykam na razie bo jedziemy z M. oglądać mieszkania. Jak znajdę jakieś ładne, dość duże i co najważniejsze tanie to się pochwale. Buziaki

Kochanie, ja Tobie i tak dziękuję. Naprawdę mi pomogłaś. Tylko widzisz my mamy pewien problem... Nie ukrywam, że finansowy i dlatego chcę, a raczej jestem zmuszona to mieszkanie sprzedać przed upływem 5 lat i niestety nie mogę przeznaczyć całej kwoty na budowę czy kupno mieszkania... Zdaję sobie sprawę, że takie porady są płatne dlatego głupio mi pytać, ale czy jest jakaś możliwość by to obejść...? Zrozumiem jeśli nie będziesz chciała odpowiedzieć.

Życzę powodzenia w polowaniu na ładne mieszkanko :) Zdaj nam tu relacje jak się uda :) Cmok Cmok
 
reklama
Do góry