dziewczyny a ja mam problem od kilku dni ;/ w zeszłym tygodniu byłam na urlopie i mała tak brykała wyginała sie wiedziałam dokładnie gdzie jest a teraz od kilku dni odkąd wróciłam do pracy cięzko mi wyczuć ruchy nawet po jedzeniu jest strasznie leniwa i jak dostanę jednego małego kuksańca to już dużo ... wszyscy mówią że jestem przewrazliwiona ale ja nie wytrzymam do wtorku do nastepnej wizyty i chyba zadzwonię do lekarza dziś ...czy może któraś z was też tak miała ???
Najważniejsze, że czujesz ruchy (mniejsze czy większe) Nasze dzidzie nie zawsze są aktywne na tyle mocno żebyśmy to czuły non stop. Miałam kilka takich dni, kiedy mała dała o sobie znać kilkoma kopniakami
Miałam nawet lekki przestój (parę dni takie malutkie kopniaki) a potem to już się rozkopała na maxa. Nie denerwuj się na zapas.