reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wasze przyrosty bety powyżej 6000

Marteczka11

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
28 Październik 2019
Postów
36
Hej dziewczyny,
Jakie miałyście skoki beta hcg powyżej 6000? Co ile Wam się podwajała beta po tej wartości 6000?
 
reklama
reklama
8tc - Ja miałam betę 20,08 - 27 tys, 22,08 31 tys, 24,08 - 32 tys. Małe przyrosty, w dniu 25,08, na usg widać było akcję serca. miałam się uspokoić, a kilka dni później serce przestało bić, i dowiedziałam się o tym dopiero pod koniec 10tc. Więc coś jest na rzeczy z tą betą a miałam się już nie przejmować bo ponoć przy takich wartościach nie rośnie tak szybko
 
8tc - Ja miałam betę 20,08 - 27 tys, 22,08 31 tys, 24,08 - 32 tys. Małe przyrosty, w dniu 25,08, na usg widać było akcję serca. miałam się uspokoić, a kilka dni później serce przestało bić, i dowiedziałam się o tym dopiero pod koniec 10tc. Więc coś jest na rzeczy z tą betą a miałam się już nie przejmować bo ponoć przy takich wartościach nie rośnie tak szybko
Bardzo mi przykro 😪A czy plamilasz ?
 
Nic, czułam się świetnie. standardowo zmęczona, ale to od samego początku, żadnych mdłości, musiałam tylko uważać przy gwałtownych ruchach. 13,09niedziela pojawiła się pierwszy raz plamka krwi, mimo, że lekarka mówiła, że w I trymestrze mogą się pojawiać ja pojechałam do szpitala, zaczęłam się jakoś dziwnie czuć. I wówczas lekarka poinformowała, że od ok2 tygodni serce nie bije. Umówiłam się na zabieg dopiero na czwartek, a w nocy w niedzielę się zaczęło i tak do środy, Każdego dnia wydalałam różne części, ciałko, potem worek, a potem jeszcze coś nie wiem co, w każdym razie dość duże coś. Teraz po czasie zastanawiam się czy cialo nie dawało jakiś sygnałów. Bo w przeciągu tych dwóch tygodni, co niby juz serce nie bilo, jednego dnia bolała mnie głowa, czego od długich miesięcy nie miałam, i na skórze pod piersiami pojawiła się wysypka, a piersi zaczęły swędzieć. Więc nie wiem czy nie były to pierwsze oznaki obumarcia płodu, a dermatolog wyszedł z założenia, że w ciąży ma prawo to wystąpić. Wkurza mnie, że kiedy my mamy przeczucia oni zwalają winę, że w ciąży wszystko się rozjeżdża.
 
reklama
Nic, czułam się świetnie. standardowo zmęczona, ale to od samego początku, żadnych mdłości, musiałam tylko uważać przy gwałtownych ruchach. 13,09niedziela pojawiła się pierwszy raz plamka krwi, mimo, że lekarka mówiła, że w I trymestrze mogą się pojawiać ja pojechałam do szpitala, zaczęłam się jakoś dziwnie czuć. I wówczas lekarka poinformowała, że od ok2 tygodni serce nie bije. Umówiłam się na zabieg dopiero na czwartek, a w nocy w niedzielę się zaczęło i tak do środy, Każdego dnia wydalałam różne części, ciałko, potem worek, a potem jeszcze coś nie wiem co, w każdym razie dość duże coś. Teraz po czasie zastanawiam się czy cialo nie dawało jakiś sygnałów. Bo w przeciągu tych dwóch tygodni, co niby juz serce nie bilo, jednego dnia bolała mnie głowa, czego od długich miesięcy nie miałam, i na skórze pod piersiami pojawiła się wysypka, a piersi zaczęły swędzieć. Więc nie wiem czy nie były to pierwsze oznaki obumarcia płodu, a dermatolog wyszedł z założenia, że w ciąży ma prawo to wystąpić. Wkurza mnie, że kiedy my mamy przeczucia oni zwalają winę, że w ciąży wszystko się rozjeżdża.
Bardzo mi przykro ja poroniłam dwa razy ale to było przed 5 tygodniem i zaczęło się od plamien 😪
 
Do góry