reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wasze ciążowe zachcianki :)

Jagoda Jagoda

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
28 Styczeń 2018
Postów
121
Jestem ciekawa jakie macie zachcianki ciążowe i czy je macie. Ja w pierwszej ciąży takich mocnych zachcianek nie miałam,choć faktycznie ogórki kiszone jadłam z wielką namiętnością :)
Teraz w ciąży drugiej prześladują mnie Awokado :D Wszędzie za mną chodzi hehe. Teraz byłam kilka dni w szpitalu bez awokado,to autentycznie śniło mi się całymi nocami, że wybieram spośród różnych rodzai i oceniam które najlepsze :-) :) Awokado i pomidory oraz sok pomidorowy prześladują mnie codziennie, choć poza ciążą szczerze ich nie znoszę. A jak to jest u Was ?
 
reklama
Wczoraj zachciało mi się Żuru z białą kiełbasą i jajkiem i koniecznie bitymi ziemniakami z okrasą. :D Ależ mi smakował. Mimo, że żur jadam w roku jeden raz w Wielkanoc :p bo generalnie nie lubię :D
 
Kapusta kiszona na zmianę z kiszoną kapustą. I niestety wstręt do słodyczy których byłam od zawsze amatorką.
 
Moją najdziwniejszą zachcianką był ugotowany ryż, ale zjedzony rękami, nie widelcem :D
To było po oglądaniu filmu o Indiach, gdzie co chwilę ktoś rękoma jadł ryż, żeby nie było, że to moja ciążowa wyobraźnia sama wymyśliła :D
 
W pierwszej ciąży śledzie w oleju z cebulą zagryzałam batonem Mars ;) popijając Colą - dieta cud i plus 25kg w dniu porodu - NIGDY WIĘCEJ
Ciąża dwa pierwsza zachcianka pomarańczowa, gazowana woda a potem chipsy paprykowe (i żadnych innych zachcianek)
Teraz albo bardziej wsłuchuje się w organizm albo dziecko bardziej wybredne, poza wspomnianym żurem było zsiadłe mleko. Jest też wzmożona chęć na owoce wszelkie ale prym wiodą jabłka o których właściwie zapomniałam na wiele lat a teraz odkrywam na nowo. I banany w każdej postaci. Bywa też że najdzie mnie na lody które muszę zjeść w momencie "najścia" i koniec! Ostatnio przy minus 15 leciałam po te cholerne lody! No i sałatki. Fakt, że musiałam przewrócić dietę do góry nogami, bo w tej ciąży mam refluks a wcześniej koszmarne bóle żołądka.
 
reklama
A wiecie, że śledź to surowa ryba i nie powinno się go w ciąży jeść? Ja nie mam ani nie miałam jakichś konkretnych zachcianek.
 
Do góry