reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

Pati jeśli w maju moi rodzice nie wyjadą w delegację (2,5 roku) to chyba będzie trzeba tak zrobić. Tyle że wiesz teraz jest ok, a nie wiadomo jakby to było mieszkać pod jednym dachem.
 
reklama
Emol to to tez fakt, pewnie troche ciezko,aczkolwiek mialabys choc troche wiecej pomocy zeby moc inne rzeczy ogarnąć,a swoja droga dluuuuga ta delegacja Twoich rodzicow
 
Pati emma wyjazd w góry na budowę. Mój ojczym jest kierownikiem budowy i nie opłaca się z Warszawy codziennie jeździć. Więc firma wynajmuje dom dla pracowników. (nie fizycznych) i raz w miesiącu by na weekend przyjeżdżali.
 
No to faktycznie sie nie opłaca, ehh szkoda bo wiadomo mama to mama ale moze nie bedzie zle, dasz rade Ty to jestes naprawde dobrze zorganizowana jak na tak mloda osobe:)
 
Ale powiem wam ze robię sobie jedną drzemkę w ciągu dnia. Strasznie zmęczona jestem.
1518358059-73ed408b442a21dd-aaaaaa.jpeg

A dzik dzikuje. Jakieś mi tu szpagaty chce robic
 
Chyba szykuje sie do raczkowania... czy juz raczkuje ?

W piatek bylismy na rehabilitacji. Powiedzialam, ze Tymek raczkuje po calym pokoju... rehabilitantka skrzywila sie i kazala nam go stopowac poduszkami i mamy go wkladac do lozeczka z jedna zabawka. Wydawalo mi sie, ze pelzanie to normalny etap... ciezko mi stopowac malego bo bardzo sie cieszy gdy moze sie przemieszczac. Dodatkowo powiedziala, ze nie szybko usiadzie tj. wg jej oceny okolo 10 miesieca zycia. Skomentowala, ze przez aktywnosc (ciagle przekrecanie, ruch) buduje sobie napiecie miesniowe. Zdolowalo mnie to bardzo.

Edit. Pelza, a nie raczkuje po calym pokoju.
 
Ostatnia edycja:
Jeszcze nie raczkuje ale po jego wygibasach wiem że do końca miesiąca raczej zacznie.
Powiedzialas że raczkuje abporem pisałaś ze pelza. Z tego co wiem to pelzac to dziecko może po całym pokoju. Tak mówiła moja rehabilitantka. Ale ona nam też dała ćwiczenia na raczkowanie. Więc pewnie to wszystko od dziecka zalezy
 
Rzeczywiscie. Pomylilam sie pelza po calym pokoju. Podnosi sie do raczkowania, zostawia jednak glowe na podlozu i potrafi sie tak przesuwac. Pelzanie tez tak rozpoczywal. Caly czas ciazy mu glowa. Tylko wcale nie ma chyba takiej duzej glowy. Obwod 45 cm.
Mi powiedziala, ze nie powinnam mu pozwalac rozchodzic sie po pokoju. Stad te poduszki zeby musial przez nie przechodzic i podnosic sie. Tak ma sie wzmacniac.
Zobacze co bedzie dalej. Z siadaniem to rzeczywiscie nie ma szans. Jego siadanie w ogole nie interesuje. Nie podnosi sie. Ma za slabe miesnie. Posadzony od razu sie przechyla do podloza. Nie jest w stanie nawet kilka sekund wytrzymac. On jest bardzo aktywny jak na dziecko z obnizonym napieciem. Myslalam, ze to zwiastuje jakis progres. Jednak nie. Potrzebuje ruchu zeby budowac napiecie. Ogolnie ta wizyta byla dolujaca bo zwrocila uwage, ze najprawdopodobniej beda problemy z integracja sensoryczna i mowieniem. Powiedziala zeby poszukac juz neurologopedy. Tylko tutaj tez mi sie wydawalo, ze nie jest zle. Potafi wydawac dzwieki typu ma-ma-ma, pa-pa-pa. Potrafi cmokac, wydawac inne dzwieki, piszczec. To jest moje pierwsze dziecko.
Jest mi smutno bo Tymek wklada w to wszystko tyle pracy. Musze sie skonsultowac z kims jeszcze.
 
Ostatnia edycja:
Poranna Burza nie pamiętam z którego miesiąca jest Tymek? Dominik z połowy czerwca i wydaje takie same dźwięki jak Twój maluszek. Słyszałam bardzo dużo opinii że dziewczynki później chodzą ale wcześniej mówią a u chłopców odwrotnie. Nie wiem na ile to prawda ale u mnie w rodzinie jest bardzo dużo dzieci i zawsze się sprawdzalo. Nawet Emilka zaczęła późno chodzić a paplala bardzo szybko. Dominik zaskakuje mnie sprawnością ale wolniej przyswaja nowe "paplanie ".co do napięcia mięśni się nie wypowiem chociaż to że pełza też by mi się wydawało postępem. Natomiast co do wymowy bym nie panikowala. Na spokojnie rozglądnij się nad kimś innym do konsultacji :)
 
reklama
Udało mi się wszystko wyprasowac :-D.

Od około 2 tygodni Dominik nie chce się ubierać i niezadowolony krzyczy.zaczyna mnie to męczyć bo smarowanie i ubieranie go trwa długo. Muszę go zagadywać i co chwilę dawać coś nowego do ręki żeby był w miarę spokojny. Ostatnio złapałam się na tym że jak pomyślałam że mam go zaraz ubierać po kąpieli to już miałam dość i chętnie wyszłabym z domu.wcześniej nie było problemów. Nawet cieszyłam się że jest taki spokojny, bo Emilka od razu się darła przy ubieraniu zwłaszcza ciuchów przez głowę. A jak Wasze maluchy tolerują ubieranie?
 
Do góry