Wakacyjne mamy 2017

[kasieks]

Cześć dziewczyny.nie miałam jak pisać ale czytałam w miarę na bieżąco.zaczęła się szkoła i jest dużo nauki.córka ma już 5 ocen i pisała trzy kartkówki.za tydzień przerabiaja pierwszą lekturę. Jakaś masakra totalna.

Małemu wyszły jakieś chrostki na buzi i przeniosły się na klatkę piersiową. To nie potowka ale nic nie zmieniłam żeby miał alergię.lekarz przepisał hydrocortison ale nie pomaga i chyba jest gorzej bo bardziej czerwone więc odstawiłam. Smaruje to sudocremem. nie zeszło ale jest bledsze. w poniedziałek mamy wizytę u pediatry. zobaczymy co powie.mały marudzi i częściej się budzi na jedzenie. O to też muszę zapytać. Może trzeba zagęszczać jedzenie. jestem wykończona przez to wstawanie w nocy. zupełnie jak na początku.

Jutro jadę do siostry na obiad.znów jest w ciąży.mam nadzieję że teraz im się uda.
Super niedzieli Wam życzę

 

[Veronika_k]

Kasiek ja mam problem z karmieniem piersią. W zeszłym tyg parę dni miałam problemy z żołądkiem przez co mały dostawał częściej mm i przyzwyczaił się do butli. Jak go zaczęłam przystawiać do cyca to pociągnął chwilkę i wypluwał. Potem znowu chwytał, pociągnął i znowu wypluwał. A wściekał się przy tym niesamowicie. I moja cierpliwość też się kończyła, że on tak robi. Nie wiedziałam czy mleka za mało czy on po prostu nie chce. Odciągałam i faktycznie na początku ładnie leciało a po chwili mniej. Ale nie dałam za wygraną. Wojowałam i przez całe dnie przystawiałam go do cyca co godzine,dwie. Wróciło chyba do normy. Wczoraj wieczorem ok 20 dostał jeszcze odciągnięte (z zagęszczaczem) i po 12 godzinach spania budziłam go!!! A mnie obudziło zimno bo byłam cała mokra,tak z cyców się lało!! I dziś też co chwilę był przystawiany! O 20 zrobiłam mu mm bo w cycach już nic nie ma też z zagęszczaczem i pewnie znowu 12 godz spania! Wzięłam bardzo ciepły prysznic bo mówią, że jak się ma problemy z laktacją to ciepłe kąpiele i kompresy pomagają. Jeszcze pieluchę wyprasuję i się owinę. U nas weinfest i jutro muszę z dzieciakami iść w procesji bo im obiecałam! Ochoty nie mam bo to trwa 1.5h a chcieliśmy z B. na wyścigi jechać no ale cóż.... obiecałam to teraz mam!! A co do zageszczacza nie pytałam lekarza tylko sama kupiłam! Jak mały dostawał te parę dni butlę to też domagał się co 2 godz.

 

[kasieks]

Wracamy do domku.będziemy za ok. godzinę. Mały śpi. Mam nadzieję że wytrzyma bo powinien już jeść. Musimy jeszcze podrzucić koleżance chuste. Mam problem żeby samodzielnie ją zawiązać. Mały też nie ułatwia sprawy. Jeśli nie związe za pierwszym razem to zaczyna marudzić. Nie ma cierpliwości mój chłopczyk . A Wy używacie chusty?

 

[Veronika_k]

Ja używam super sprawa! Lepsza chusta jak nosidło. Mojemu małemu dobrze na bioderka zrobiła Teraz już większy, więcej się wierci ale lubi w chuście nadal. Mimo, że podrósł i jest cięższy w chuście nie czuję jego ciężaru. A, że starszy musi się rozglądać. Nie to co jak był malutki do piersi przytulony i spał Byłam z dzieciakami na procesji a B.z nim w domu. Spokojny był i nie spał mu ale jak ja tylko go wzięłam na ręce zaraz zasnął Moja cała trójca do godz 19-19.30 śpi a my z B.mamy wieczorki dla siebie. Małemu czas spania się już uregulował. Przesypia całe nocki.

 

[kasieks]

Mój też zasypia 19-19:30 ale budzi się co ok.3 godziny. Jestem zmęczona ciągłym wstawaniem. Trochę trwa zanim zje a później odbije. dlatego myślę o zagęszczaczu do mleka. czasem daję mu 150 mleka ale nie wiem czy nie rozciagam mu żołądka .
Wczoraj Dominik skończył 3 miesiące. jak szybko ten czas leci .

 

[kasieks]

Ja też uważam że chusta to super sprawa. Wogóle nie czuję ciężaru małego. Mam jednak problem żeby samej ją zawiązać. Mąż pomaga mi ją podociagac. Veronika_k radzisz sobie z tym sama? Może to kwestia wprawy... no i miło by było gdyby maluch współpracował

 

[Veronika_k]

Kasiek tak sama już teraz. B.mi pokazał jak mam to robić,dwa razy mi pomógł a potem sama ćwiczyłam z lalką córki i się wprawiłam (przed lustrem) Teraz już nawet i przed lustrem nie muszę stać i no i sprawniej mi to idzie. Nawet z małym nie potrzebuję tak dużo czasu. Ogólnie się nie buntuje bo ze względu na bioderka szybko zaczęliśmy używać i się przyzwyczaił. Nawet kupiłam od znajomej bluzę polarową, żeby go nie ubierać tylko od razu w chustę i zakładam tą bluzę i ma cieplutko on i ja Może poćwicz na lalce jak ja?? Trening czyn mistrza Mój mały po cycach potrafi na noc wydoić jeszcze mm albo moje ściągnięte 180ml z zagęszczaczem.

 

[Foxy_mama]

Ja chciałam chustę ale już za późno chyba :/ mój mały przeziębiony ;/ i do tego chyba podrapał sobie dziąsło ma spuchnięte i pic mleka nie chce :/ mój 22bedzie miał 3miesiace a ja 24, 26 lat [emoji33][emoji33][emoji33][emoji23][emoji23][emoji41][emoji1591]. Teściowa już na miejscu pierwsza spina za nami , sadzała na kolana małego aż zwymiotował ...:/ przecież on nie siada jeszcze ! A nosi go jak pokraka ze głowa mu zwisa :/ nie wiem jak wychowała 3dzieci a teraz uwaga ! Kupiła mi koszulkę w prezencie z lumpa z napisem "sexy bitch " sikam ona nawet nie wie co to znaczy a mina mojego P. Bezcenna. Hahahaha

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Veronika_k]

Sikam z sexy bitch ;D ;D Foxy zapomniała jal to sie robi z malymi dziećmi na chustę nigdy nie jest za późno. Mały z 24 ale u nas licza tygodniami od soboty co się urodził więc wczoraj miał 12 tygodni. Mojego małego nie trzeba podtrzymywać ( o główce mowa ) on wgl był bardzo silny od urodzenia. Po mału na kolanach go trzymamy na siedząco. Ale nie na długo. Jak go przewijam np.ściągam bluzeczkę to zaczyna się podnosić. Na brzuszku też już pewnie leży.

 

[Foxy_mama]

No mój tez trzyma ale ona jakoś tak koślawo go trzyma ze wisi w dół nie wiem czemu [emoji33][emoji33] No czujesz jak bym tak na spacer wyszła z małym hahhaha w takiej koszulce hahah . A jaka chustę polecacie ? A i czy wiązania są bardzo trudne ??


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom