Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

[MalyGosc]

Nie dostałam nic bo powiedział że w tak wczesnej ciąży się nic nie daje. Jeszcze dziś muszę załatwić medycynę pracy ale to już mam umówione wszystko.
Na razie leżę w domu.
Wczoraj wygrzebałam duphaston i sama wzięłam ale nie wiem czy to był najlepszy pomysł . Mam jeszcze prawie całe opakowanie.
Normalnie mam mdłości i śpiąca jestem, czyli ciąża daje o sobie znać ale czy na długo .

Odsuń zle myśli od siebie i to natychmiast.
Myśle, ze dobrze, ze wzięłaś duphaston. W tej ciąży biorę go cały czas od samego początku (w czasie starań tez brałam), a od pozytywnego testu wszedł z dawka 3x1. Wiec uważam, ze czas ciąży nie ma tu znaczenia... Jeśli możesz to się wspomagaj, nie zaszkodzi ani Tobie ani dziecku

 

[MalyGosc]

@Kamy_czek tylko pamiętaj, żeby brać duphaston regularnie

 

[Zabulinka_86]

@Kamy_czek czyli jest szansa ❤ a mówił co może być przyczyną krwawienia? Może jakiś krwiak się zrobił....

 

[Kamy_czek]

@Kamy_czek czyli jest szansa ❤ a mówił co może być przyczyną krwawienia? Może jakiś krwiak się zrobił....

Nie mówił, za dużo tam nie widać. Na pewno mam nadżerkę a w czwartek okaże się co dalej. W sumie w środę już po becie będę widziała czy coś rośnie.

@MalyGosc będę ale już boję się opr od lekarza. A jak każe mi progesteron zbadać to mi nie wyjdzie bo duphaston brałam.

 

[MalyGosc]

Nie mówił, za dużo tam nie widać. Na pewno mam nadżerkę a w czwartek okaże się co dalej. W sumie w środę już po becie będę widziała czy coś rośnie.

@MalyGosc będę ale już boję się opr od lekarza. A jak każe mi progesteron zbadać to mi nie wyjdzie bo duphaston brałam.

Kochana, jak bierzesz duphaston to on nie wychodzi w badaniach krwi. Nawet jak chcesz zbadać poziom progesteronu. Duphaston jest syntetykiem i nie wyjdzie ci w wynikach

 

[Wielka Mi :)]

Właśnie wróciłam z wizyty. Lekarz powiedział że jest ciąża ale bardzo młoda. Krwawienie jak to określił małe nie jest ale też nie krwotok. Mam w środę powtórzyć beta hcg i w czwartek przyjść na kontrolę. No i mam się oszczędzać.

Hej, głowa do góry! Musisz mieć teraz kupę nadziei i kibicować małej fasolce, oszczędzając się na max'a!!
Trzymam kciuki z całych sił

 

[Kamy_czek]

Hej, głowa do góry! Musisz mieć teraz kupę nadziei i kibicować małej fasolce, oszczędzając się na max'a!!
Trzymam kciuki z całych sił

Dziewczyny dziękuję za słowa otuchy.
Dopiero wróciłam do domu, musiałam załatwić sprawy w pracy, niestety to nie mogło czekać. Teraz mogę leżeć.
Niestety dalej utrzymuje się krwawienie, zobaczymy co przyniesie ten tydzień.

 

[MalyGosc]

Dziewczyny dziękuję za słowa otuchy.
Dopiero wróciłam do domu, musiałam załatwić sprawy w pracy, niestety to nie mogło czekać. Teraz mogę leżeć.
Niestety dalej utrzymuje się krwawienie, zobaczymy co przyniesie ten tydzień.

Jak tam? Dalej leci? Masz dodatkowo jakieś bóle czy jest bezbolowo?

 

[Kamy_czek]

Jak tam? Dalej leci? Masz dodatkowo jakieś bóle czy jest bezbolowo?

Niestety dalej, boli mnie brzuch jak na początku @. Jak poleżę to ból przechodzi.
No nic, będzie co będzie.
W środę po betcie będę widzieć.

 

[MalyGosc]

Niestety dalej, boli mnie brzuch jak na początku @. Jak poleżę to ból przechodzi.
No nic, będzie co będzie.
W środę po betcie będę widzieć.

Kurde, a może faktycznie to jakiś krwiak jak mówiła @Zabulinka_86
Myślałaś, żeby skonsultować sytuacje z jakimś innym ginem?