Wielka Mi :)
Fanka BB :)
Lekarz o którym mówię z Trójmiasta to Tomasz Konefka, nie wiem jakie ma opinie w Gdańsku, nie zaglądam na tatejsze fora ale z opinii moich znajomych jest polecany.
Spotykasz się z psychologiem, Kamyczku?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Lekarz o którym mówię z Trójmiasta to Tomasz Konefka, nie wiem jakie ma opinie w Gdańsku, nie zaglądam na tatejsze fora ale z opinii moich znajomych jest polecany.
No więc tak... Była na jednej wizycie, następną miałam mieć w najbliższym tygodniu ale ją odwołano i teraz dopiero mam za półtora tygodnia .Spotykasz się z psychologiem, Kamyczku?
No więc tak... Była na jednej wizycie, następną miałam mieć w najbliższym tygodniu ale ją odwołano i teraz dopiero mam za półtora tygodnia .
Brakuje mi fachowego wsparcia, są chwilę kiedy pękam np. byłam wczoraj uporządkować grób po pogrzebie.
Miałam zamiar wybrać się do zaprzyjaźnionej psycholog ale u nas sezon grypowy zakwitł w najlepsze i młodsza mi zagorączkowała.
Zła jestem że nie wychodzi z tym psychologiem bo gubię się trochę w myślach.
To jest strasznie głupie mówiąc takie rzeczy rzeczy ale kto mnie zrozumie lepiej
Dostałam pierwszego @
Ufffff
Super wiadomość! Gratulacje No to najgorsze masz za sobą i teraz możesz zaczynać nowe starania
POWODZENIA!
Zazdroszczę Ci kochana. Ja ma dłuższe cykle tak ok. 35 dni. Dziś mam 32, ale po pierwszym poronieniu okres dostałam dopiero po 48 dniach, więc myślę, że tym razem też będę musiała uzbroić się w cierpliwość.To jest strasznie głupie mówiąc takie rzeczy rzeczy ale kto mnie zrozumie lepiej
Dostałam pierwszego @
Ufffff
Zazdroszczę Ci kochana. Ja ma dłuższe cykle tak ok. 35 dni. Dziś mam 32, ale po pierwszym poronieniu okres dostałam dopiero po 48 dniach, więc myślę, że tym razem też będę musiała uzbroić się w cierpliwość.
Do tego nie wiem o co chodzi. Strasznie tyję od momentu powrotu że szpitala, prawie 1kg na tydzień. Zaczynam się martwić. Ja jestem z tych większych osób. 2,5 roku temu zaczęłam się odchudzać i schudłam 27 kg. I długo ta waga mi się utrzymywała. Miałam wahania do 3 kg. W ciąży przytyłam ok. 1-1,5 kg. Wróciłam ze szpitala to już tego kg nie miałam a teraz to jakaś masakra. Nie wiem o co chodzi...
Tez o tym pomyślałam, że to może woda, ale aż tyle.. czuję się taka jakaś cięższa. Już sama nie wiemA nie masz wrażenia, że to woda Ci się zatrzymuje w organizmie? Wiesz, że hormony potrafią dać do wiwatu i na maxa namieszać.... Myślę, że to może być reakcja organizmu na te ogromne zmiany hormonalne. Jesz normalnie, tak jak dotychczas czy masz większy apetyt?
Tez o tym pomyślałam, że to może woda, ale aż tyle.. czuję się taka jakaś cięższa. Już sama nie wiem