Zabulinka_86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2012
- Postów
- 1 156
No to już duzy
Nasza Gwiazdeczka śpi w dostawce, tak nam wygodnie.
No to fakt w dzisiejszych czasach, to nic niewiadomo, więc pewnie będą możliwe jedynie jakieś małe przyjęcia. Jednak tak jak mówisz ważny jest ślub a reszta jest rzeczą drugorzędną.
Ja dobrze się czuję, bardzo dobrze zniosłam CC. Bolało, ale szybka pionizacja chyba dużo pomogła.
No to już duży kawaler . Bez problemu przeniósł się do łóżeczka?Ale jest super do zakochania i do wyprzytulania
U nas jest wszystko dobrze, Olo rośnie jak na drożdżach, co rusz nowe umiejętności Dzisiaj pierwsza noc w łóżeczku, bo już prawie ma 5 mcy i postanowiliśmy, że nie tyle dla naszej, co dla jego wygody musimy się rozstać na czas spania Stary kręci nosem Teraz z 10cm odległość nam się zwiększyła do 30cm
A nasze przygotowania na razie na spokojnie. Nie liczymy na to, że będziemy mogli zorganizować choćby małe przyjęcie z powodu pandemii, więc skupiamy się jedynie na samej ceremonii w kościele Bo w sumie o to nam chodzi najbardziej
A po ślubie... bierzemy się za robotę i będziemy chcieli dorobić siostrę lub brata dla Olka
A Ty jak się czujesz? Jak cięcie? Wszystko w porządku?
Nasza Gwiazdeczka śpi w dostawce, tak nam wygodnie.
No to fakt w dzisiejszych czasach, to nic niewiadomo, więc pewnie będą możliwe jedynie jakieś małe przyjęcia. Jednak tak jak mówisz ważny jest ślub a reszta jest rzeczą drugorzędną.
Ja dobrze się czuję, bardzo dobrze zniosłam CC. Bolało, ale szybka pionizacja chyba dużo pomogła.