Hejka dziewczyny, co tam u Was słychać?
Coś cisza ostatnio na forum.
Ja dziś byłam na wizycie i USG. Od ostatniej wizyty, czyli 3 tygodnie przytyłam 2,8 kg, to już prawie 10kg
. Mam nadzieję, że to trochę przystopuje, bo i tak startowałam z dużej wagi.
Do tego na USG znów były komentarze, że u mnie ciężko widać. Pomierzył niby to co miał pomierzyć, ale kazał zrobić kolejne USG kontrolne. Powiedział, że na to co zobaczył jest wszystko ok.
Tak zaczęłam sobie studiować te pomiary i trochę mnie zaniepokoiły co niektóre.
Wymiary główki bpd, czyli wymiar dwuciemieniowy główki i ofd, czyli wymiar potyliczno-czolowy znacznie od siebie odbiegają. Jeden pomiar wskazuje 27+3 a drugi 31+1, a zestawienie tych wymiarów daje 68 % a norma jest chyba od 74% i już mam schizy. Do tego kość udowa 27+0, jakoś mało urosła, gdzie wcześniej była większa od brzuszka a teraz jest mniejsza. Wiem, że na USG są różne rozbieżności, zależy od sprzętu itd ale stresuje mnie to.
Mała waży 1140 g a w aplikacji powinna ważyć ok. 1400g. Wiem, że każde dziecko jest inne, inaczej rośnie, ale wolałabym, żeby jednak wszystko było w normach i nie musiałabym się stresować.
Mam nadzieję, że na następnym USG wszystko się unormuje.