reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Hej Dziewczyny. Też słyszalam, że ma być darmowa heparyna różnych firm i nie ukrywam, że byłoby super .
Z tego co czytałam oznaczenie miało byc
C + ?
No nic czekajmy i dajcie znać, która dostanie.
Miłego dnia :)
Też czytałam, że z oznaczeniem C. Ja mam wizytę 28.09. zobaczymy czy mi wystawi. Zawsze to 100 w kieszeni.
A Ty jak się czujesz?
 
reklama
Dziekuje, że pytasz. Czasami cycki mnie tak kłują, że zgroza. Dotknąć nie idzie i musze jesc co 2, 3 h bo mdli mnie ale wymiotować nie wymiotuje.
A jak Twój poniedziałek ? :)
U mnie ok. Zawiozłam syna do szkoły a teraz czekam z psem u weterynarza. Będzie miała pobieraną krew, bo będziemy ją sterylizować.
A tak poza tym czuję się dobrze ☺️
 
Pewnie jak wystawił, to powinno działać. Mam nadzieję, że to ruszyło.
Byłam w aptece dzisiaj rano. I powiem jedno, nie ruszyło :D
Musiałam zapłacić.
Ale muszę to sprawdzić, bo babka nie wiedziała o co chodzi, bo coś system zaczął jej wyświetlać, ze recepta z kodem B, ze jakiś inny ryczałt. Wprowadzała receptę 3 razy i za każdym razem inna cena jej wychodziła. Ale ze już nie chciało mi się czekać, a za 3 opakowania płace ok 10zl to już dałam sobie spokój. Postaram się dzisiaj to sprawdzić
 
Byłam w aptece dzisiaj rano. I powiem jedno, nie ruszyło :D
Musiałam zapłacić.
Ale muszę to sprawdzić, bo babka nie wiedziała o co chodzi, bo coś system zaczął jej wyświetlać, ze recepta z kodem B, ze jakiś inny ryczałt. Wprowadzała receptę 3 razy i za każdym razem inna cena jej wychodziła. Ale ze już nie chciało mi się czekać, a za 3 opakowania płace ok 10zl to już dałam sobie spokój. Postaram się dzisiaj to sprawdzić
Ciekawe. Ja mam clexane, to płacę ok. 105 zł. To już trochę jest.
No w aptece też babka nie wiedziała co i jak...
 
No Clexane jest trochę droższa od Neoparinu, a skład ten sam. Może pogadaj ze swoim ginem czy możesz Neoparin...

No właśnie też starałam się zorientować w temacie na razie tylko internetowo.
Podobno to to samo ale podobno clexane jest lepszy. Nie wiem w czym ? Możliwe, że tylko "lepszy" cenowo.
Ja dostalam clexane i lekarz mnie nie poinformowala ze jest cos takiego jak Neoparin.
Bo clexane miesiecznie to ponad 100 zl a to juz jakaś cena bo jeszcze witaminy a jeszcze duphaston łykam. To robi się kwota.
Neoparin jest naprawdę tanszy.
Internety też mówią ze nie powinno się zamieniać w tracie.
Ale wszystko to zweryfikuje na wizycie u lekarza.
To tez dam znac od siebie co lekarz uważa.
Dziwne, że skoro weszło nadal trzeba płacić :/
 
Byłam w aptece dzisiaj rano. I powiem jedno, nie ruszyło :D
Musiałam zapłacić.
Ale muszę to sprawdzić, bo babka nie wiedziała o co chodzi, bo coś system zaczął jej wyświetlać, ze recepta z kodem B, ze jakiś inny ryczałt. Wprowadzała receptę 3 razy i za każdym razem inna cena jej wychodziła. Ale ze już nie chciało mi się czekać, a za 3 opakowania płace ok 10zl to już dałam sobie spokój. Postaram się dzisiaj to sprawdzić

Bo to podobno nie tak kolorowo przede wszystkim recepta musi być od lekarza z NFZ więc prywatne recepty nie przejdą. Po drugie muszą być wskazania takie jak do ryczałtu czyli np. ja będę miała ze względu na poronienie i mutację pai więc u mnie to nie są wskazania, wskazaniem byłby np.zespół antyfosfolipidowy.
Tak gdzieś czytałam na innym wątku, że lekarz się wypowiadał co do tego programu. Na pewno recepty muszą być przez lekarza NFZ czyli może być rodzinny albo inny.
 
reklama
U mnie ok. Zawiozłam syna do szkoły a teraz czekam z psem u weterynarza. Będzie miała pobieraną krew, bo będziemy ją sterylizować.
A tak poza tym czuję się dobrze ☺
Mój 4 lata temu przechodził kastrację. Ale dałam się pochopnie namówić na ten zabieg powiem szczerze. Z czasem się zmienił, stał się bardziej strachliwy. Kiedyś nie bal się sztucznych ogni, praktycznie nic nie wzbudzało w nim leku. A teraz pod tym katem zmiana. No i zaczął panicznie bać się weterynarza. Mam dużego psa i jak tylko wchodzimy do gabinetu to włazi mi ma kolana i chowa głowę pod ręka.
 
Do góry