reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Teraz z bety wyszedł 3 tydzień. To w sobotę teraz będzie 4. Myślę, że owu była dużo później.
A dają heparynę refundowaną profilaktycznie? Ja już sama nie wiem...
Co tu się wyczynia?! ❤️
Ja tu chyba wieki nie byłam, a tu tyle zmian ❤️❤️❤️
Z ta heparyna to zależy od lekarza powiem szczerze. Jeśli masz jakieś badania, w których wyszły Ci mutacje (nawet w układzie heterozygotycznym) to wystarczy, żeby wpisał Ci w kartę ciąży tak „na wszelki wypadek”, gdyby NFZ postanowił skontrolować lekarza czy legalnie wypisuje recepty 🤷🏻‍♀️
Ale powinno się dać profilaktycznie wypisać refundowana. Tym bardziej, ze jesteś po poronieniu
 
reklama
Co tu się wyczynia?! ❤
Ja tu chyba wieki nie byłam, a tu tyle zmian ❤❤❤
Z ta heparyna to zależy od lekarza powiem szczerze. Jeśli masz jakieś badania, w których wyszły Ci mutacje (nawet w układzie heterozygotycznym) to wystarczy, żeby wpisał Ci w kartę ciąży tak „na wszelki wypadek”, gdyby NFZ postanowił skontrolować lekarza czy legalnie wypisuje recepty 🤷🏻‍♀️
Ale powinno się dać profilaktycznie wypisać refundowana. Tym bardziej, ze jesteś po poronieniu
Jak pójdę to poproszę. Mam nadzieję, że wszystko tym razem pójdzie ok ❤️.
A co tam u Ciebie? Jak się czujesz?
 
Jak pójdę to poproszę. Mam nadzieję, że wszystko tym razem pójdzie ok ❤.
A co tam u Ciebie? Jak się czujesz?
A dziękuje, wszystko jak narazie dobrze. Brzuch rośnie, 5kg już prawie więcej na wadze, mały się kręci, ale nie czuje go codziennie. A szkoda, bo byłabym spokojniejsza o wiele. Dzisiaj rozpoczynamy 20 tydzień, wiec dam mu jeszcze trochę czasu, a za tydzień połówkowe.
Ten czas tak szybko leci :)
Ale trzymam bardzo bardzo bardzo mocno za Ciebie kciuki ❤️
 
Dzięki kochana 😍❤️ kciuki na pewno się przydadzą ❤️.
A dziękuje, wszystko jak narazie dobrze. Brzuch rośnie, 5kg już prawie więcej na wadze, mały się kręci, ale nie czuje go codziennie. A szkoda, bo byłabym spokojniejsza o wiele. Dzisiaj rozpoczynamy 20 tydzień, wiec dam mu jeszcze trochę czasu, a za tydzień połówkowe.
Ten czas tak szybko leci :)
Ale trzymam bardzo bardzo bardzo mocno za Ciebie kciuki ❤
[/QUOTE
A dziękuje, wszystko jak narazie dobrze. Brzuch rośnie, 5kg już prawie więcej na wadze, mały się kręci, ale nie czuje go codziennie. A szkoda, bo byłabym spokojniejsza o wiele. Dzisiaj rozpoczynamy 20 tydzień, wiec dam mu jeszcze trochę czasu, a za tydzień połówkowe.
Ten czas tak szybko leci :)
Ale trzymam bardzo bardzo bardzo mocno za Ciebie kciuki ❤
Dzięki kochana 😍❤️ kciuki na pewno się przydadzą ❤️.
Od kiedy poszłaś na zwolnienie? Tak się zastanawiam czy iść odrazu czy np. od września.
Jejku już połówkowe, jak ten czas leci. Niedługo maluszek się tak rozbryka, że będziesz mieć dość 😜❤️.
 
Bardzo Ci współczuję tak dużej ciąży już chodź na każdym etapie strata jest straszna jeśli mogę spytać co się stało w tym 16 tyg? Już doczytałam że nie znasz przyczyny. Przykro mi. A to było poronienie zatrzymane czy jakiś krwotok jeżeli nie masz ochoty o tym pisać to nie odpisuje.
Nie wiem po prostu poczułam jakby skurcze wzięłam nospe i zadzwoniłam po pogotowie bo to było w nocy i zanim dojechali to już się zwijałam z bolu. W karetce poczułam że coś mi wypływa.. To była krew.. Musiałam przez to przejść sama bo mąż był daleko w pracy..
 
@MalyGosc kiedy Ty poszłaś na zwolnienie?
Napisałam pytanie w poście powyżej, ale jakoś dziwnie mi to pokazało.
A małego brzdąca będziesz mieć jeszcze dość od kopania ❤️.
Tak się zastanawiam od kiedy iść.

Dziewczyny jakie macie podejście do hybrydy w ciąży???
Ja kiedyś robiłam po razie. Ostatnio na komunię zrobiłam i tak na razie ciągnę i tak się zastanawiam czy to nie będzie szkodzić... Gdyby nie poronienia, to pewnie bym o tym nie myślała a teraz to nie wiem czy lepiej zrezygnować. Chyba lepiej na zimne dmuchać. Wiem, że laski robią i pamiętam pytania typu jakie mają podejście do hybrydy w szpitalu przed porodem, jakby to było najważniejsze 🤦.
 
@MalyGosc
Tak się zastanawiam od kiedy iść.

Dziewczyny jakie macie podejście do hybrydy w ciąży???
.
Co do zwolnienia, to zależy jaką masz pracę. Tym bardziej, że teraz koronawirus panuje a Ty jesteś po przejściach. Lepiej dmuchać na zimne. Jeśli masz ciężka pracę albo kontakt z ludźmi to bierz od razu L4, jeśli jakaś biurowa praca to poczekalabym jeszcze trochę ze zwolnieniem.

Co do hybryd, to po prostu po poronieniech zawsze będziemy się bać, że coś zaszkodzi.
 
Co do zwolnienia, to zależy jaką masz pracę. Tym bardziej, że teraz koronawirus panuje a Ty jesteś po przejściach. Lepiej dmuchać na zimne. Jeśli masz ciężka pracę albo kontakt z ludźmi to bierz od razu L4, jeśli jakaś biurowa praca to poczekalabym jeszcze trochę ze zwolnieniem.

Co do hybryd, to po prostu po poronieniech zawsze będziemy się bać, że coś zaszkodzi.
Mam pracę biurową. Teraz po powrocie 3 tygodnie w sierpniu będzie ograniczony kontakt z ludźmi, potem będzie ale nie codziennie. Tak myślę, żeby iść od września.
 
@MalyGosc kiedy Ty poszłaś na zwolnienie?
Napisałam pytanie w poście powyżej, ale jakoś dziwnie mi to pokazało.
A małego brzdąca będziesz mieć jeszcze dość od kopania ❤.
Tak się zastanawiam od kiedy iść.

Dziewczyny jakie macie podejście do hybrydy w ciąży???
Ja kiedyś robiłam po razie. Ostatnio na komunię zrobiłam i tak na razie ciągnę i tak się zastanawiam czy to nie będzie szkodzić... Gdyby nie poronienia, to pewnie bym o tym nie myślała a teraz to nie wiem czy lepiej zrezygnować. Chyba lepiej na zimne dmuchać. Wiem, że laski robią i pamiętam pytania typu jakie mają podejście do hybrydy w szpitalu przed porodem, jakby to było najważniejsze 🤦.

Ja nie robiłam w poprzedniej poronionej ciąży, nie farbowałam włosów, nawet domestosa nie używałam a i tak się nie udało więc myślę że to nie kwestia powyższych rzeczy 😉 nawet mama ginekolog pisała kiedyś o tym na swoim blogu. To na pewno nie szkodzi.

Co do zwolnienia to teraz na pewno jak będę w ciąży to będę czekać przynajmniej do 3 miesięcy, wcześniej marzec/kwiecień pracowałam z domu wiec musialam w pracy o ciąży powiedzieć i potem jak wróciłam do pracy to ciagle się mnie pytali jak się czuje. Koszmar.

Jak masz pracę biurowa to bym jeszcze chwilę poczekała z l4 😉
 
reklama
Do góry