reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Ja na tyle na wynikach się nie znam. Ja mam MTHFR i PAI-1, ale obie heterozygotyczne i lekarz mówił, że to nie jest nic groźnego. Mam tylko brać kwas foliowy metylowany. Mówił, że gorzej jak jest homozygotyczny, ale szczegółów nie znam. Czynnik V Leiden chyba jest odpowiedzialny za zakrzepicę, ale czy to już oznacza trombofilie, nie mam pojęcia. Lekarz na pewno Ci wyjaśni.
Może @MalyGosc będzie wiedzieć więcej.

A ja mam MTHFR homo i nawet nie wspomniał żeby zmienić kwas tylko, że mam brać w ogóle 🤔 i w sumie nic więcej na innym wątku dziewczyny radzily konsultacje z hematologiem bo jeszcze przeciwciała antykardiolipinowe igm wyszły mi dodatnie. Na pewno skonsultuje z innyn lekarzem
 
reklama
A ja mam MTHFR homo i nawet nie wspomniał żeby zmienić kwas tylko, że mam brać w ogóle 🤔 i w sumie nic więcej na innym wątku dziewczyny radzily konsultacje z hematologiem bo jeszcze przeciwciała antykardiolipinowe igm wyszły mi dodatnie. Na pewno skonsultuje z innyn lekarzem
Hmmm mi to już ginekolog mówiła a potwierdził genetyk. Nie wiem co Ci doradzić. Najlepiej skonsultuj z innym lekarzem.
 
Na pewno tak zrobię, badania robiłam na własną rękę tutaj znalazłam całą wiedzę, bo lekarz twierdzi, że przy pierwszym razie nie robi się diagnostyki. Ot, przypadek. 😐
Wszędzie mają takie podejście 🙄. Ja jestem po dwóch poronieniach. Lekarz, do które chodziłam to i po drugim stwierdził, że to przypadek.
Zrobiłam sporo badań sama. Poszłam do innej gin, w sumie to wróciłam i ona chciała mi dać na zespół antyfosfolipidowy, ale już go sama zrobiłam. Dała mi i mężowi skierowanie do genetyka i tam dostaliśmy skierowanie na kariotypy. Czekamy na wyniki. Powinny już być. W poniedziałek będę dzwonić.
Mi w sumie wyniki wszystkie wyszły ok, jedynie beta2 glikoproteiny IGM wyszło pozytywne, ale niewiele ponad normę i gin stwierdziła, że to raczej nie to.
 
Wszędzie mają takie podejście 🙄. Ja jestem po dwóch poronieniach. Lekarz, do które chodziłam to i po drugim stwierdził, że to przypadek.
Zrobiłam sporo badań sama. Poszłam do innej gin, w sumie to wróciłam i ona chciała mi dać na zespół antyfosfolipidowy, ale już go sama zrobiłam. Dała mi i mężowi skierowanie do genetyka i tam dostaliśmy skierowanie na kariotypy. Czekamy na wyniki. Powinny już być. W poniedziałek będę dzwonić.
Mi w sumie wyniki wszystkie wyszły ok, jedynie beta2 glikoproteiny IGM wyszło pozytywne, ale niewiele ponad normę i gin stwierdziła, że to raczej nie to.

Mi wyszedl ten mthfr i przeciwciała antykardiolipidowe igm dodatnie co wskazuję na zespół antyfosfolipidowy a lekarz twierdzi, że nie. Przepisał mi acard 75 na czas starań, nic nie wspominał o heparynie. Ja chce jeszcze zrobić sobie homocysteine, kwas foliowy i na pewno skonsultuje z innym lekarzem wyniki.
Nad kariotypami też się zastanawiałam, może zrobię i tak możemy się starać dopiero po 2 cyklu
 
Mi wyszedl ten mthfr i przeciwciała antykardiolipidowe igm dodatnie co wskazuję na zespół antyfosfolipidowy a lekarz twierdzi, że nie. Przepisał mi acard 75 na czas starań, nic nie wspominał o heparynie. Ja chce jeszcze zrobić sobie homocysteine, kwas foliowy i na pewno skonsultuje z innym lekarzem wyniki.
Nad kariotypami też się zastanawiałam, może zrobię i tak możemy się starać dopiero po 2 cyklu
Mi dziewczyny na forum pisały, że też zespół antyfosfolipidowy a gin twierdzi, że nie. Tam normą jest do 20 a ja miałam 22 z kawałkiem.
Acard biorę, nawet 150, takie zalecenie dostałam po pierwszym poronieniu. Gin powiedziała, że teraz w razie czego da mi heparynę, ale bardziej zapobiegawczo... Na razie nam nie wychodzi, także czekam na 2 kreski.
 
Mi dziewczyny na forum pisały, że też zespół antyfosfolipidowy a gin twierdzi, że nie. Tam normą jest do 20 a ja miałam 22 z kawałkiem.
Acard biorę, nawet 150, takie zalecenie dostałam po pierwszym poronieniu. Gin powiedziała, że teraz w razie czego da mi heparynę, ale bardziej zapobiegawczo... Na razie nam nie wychodzi, także czekam na 2 kreski.

Kurde to mi dokładnie powiedział to samo, że norma jest 20 a ja miałam 21 więc to nie wskazuje jednoznacznie na zespół i do tego robi się więcej badań.
Ja czekam na pierwszą @ po zabiegu póki co i dopiero po kolejnej możemy zacząć.
A Ty ile czasu po poronieniu jesteś? Trzymam kciuki
 
Kurde to mi dokładnie powiedział to samo, że norma jest 20 a ja miałam 21 więc to nie wskazuje jednoznacznie na zespół i do tego robi się więcej badań.
Ja czekam na pierwszą @ po zabiegu póki co i dopiero po kolejnej możemy zacząć.
A Ty ile czasu po poronieniu jesteś? Trzymam kciuki
Mi powiedziała jeszcze, że najważniejszy jest antykoagulant tocznia, a to miałam ok
Ja jestem w trakcie 4 cyklu po. Ja mam długie cykle ok. 35 dni. Dziś mam 30dc. Liczę, że okresu nie będzie, czas pokaże...
 
reklama
Hej, odebrałam wyniki badań genetycznych na trombofilie.. wizytę u lekarza dopierio mam zaplanowana za 3 tygodnie. Czy któraś z Was miała takie wyniki i udało się wam donosić ciąże z lekami ?
Hej, ja mam hetero MTHFR i V Leiden też hetero. Jestem aktualnie na restrykcyjnej diecie, biorę suplementy (wszystko w oparciu o lekarkę i poleconą przez nią dietetyczkę). Resztę wyników mam w miarę ok. Niedługo dostanę heparynę (zastrzyki) na trombofilię (z tego co wiem to mając chociaż jedną mutację w krzepliwości w ramach trombofilii to już się ma trombofilię). Podczas mojej pierwszej ciąży nie wiedziałam o chorobie i urodziłam zdrowego chłopaczka. W marcu ciążę straciłam w 11 tyg. I wychodzimy na prostą, żeby móc się starać.

Co do kwasu foliowego - radzę od razu odstawić zwykły. Moim celem jest właśnie teraz zbicie kwasu foliowego z krwi - podczas starań (9 miesięcy) brałam folik i tak się przesyciłam tym kwasem, że przy mojej mutacji nie był absorbowany przez komórki, choć we krwi jest go dużo. Tylko folian jest ok i odpowiednia dieta. Najważniejsze to znaleźć kogoś kto już takie ciążę prowadził. To niełatwe, ale cóż... Ja chodzę do ginekolożki w Wawie, znam ją z polecenia właśnie z forum. Wiem, że dziewczyny z innych miast przyjeżdżają do niej.
 
Ostatnia edycja:
Do góry