reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga w ciązy

reklama
u mnie narazie 9,5kg na plusie, ale od 27tyg nie tyję prawie w ogóle, chyba tylko +1 mi przybyło. NAjgorszy rzeczywiście 2trymestr. I tak się super trzymam, w pierwszej ciąży na tym etapie miałam już 15kg na plusie:szok: ale jakoś w tej ciąży apetytu nie mam, często jem bo muszę, a jeśli już to rzeczy typu rzodkiewki, truskawki i piję dużo wody, od słodkiego mnie odrzuca... mam tylko nadzieję że młody dostaje to co potrzebuje, bo mięcha prawie nie jem, chleba też mało
 
Ja gdzieś w necie znalazłam że piersi to nawet do 2kg mogą ważyć, a i nie wszystkie maluszki będą ważyć 3,5 do 4 kg , mój Wiktorek jest i raczej zostanie drobniutkim chłopczykiem. Moja gin twierdzi że do porodu może nawet do 3 kg nie dobić, taka jego natura.

A czy któraś z Was się orientuje w takim temacie. Moja zanajoma niedawno urodziła córeczkę, mała ważyła 3100 a moja koleżanka w ciązy przytyła 17 kg. Po porodzie ją zważyli i miała tylko 3 kg mniej. Jak to możliwe. Ważyli na tej samej wadze co przed porodem. Dla mnie to jakieś nipojete. Bo skoro odeszły wody, łożysko, dziecko to powinno więcej zlecieć niż tylko te 3kg. Dodam że jest po porodzie 3,5 miesiąca i nadal ma na minusie tylko te 3kg. Nic więcej nie spadło :/
 
Twoja koleżanka powinna iść na dobry masaż limfatyczny. Ma zapewne pełno wody a węzły chłonne pozarykane i nie odprowadzają limfy.
 
Ja też myślę, że woda została w organizmie. U mnie po porodzie zeszło 5 a po tygodniu 7 (czyli cały dodatek ciążowy)
a te uogólnienia wagowe są tylko tyle o ile. Wiadomo, że każdy przypadek inny. Moja koleżanka przytyła 30 z czego 20 były wodą :szok: bo zeszły w ciągu miesiąca. W ogóle całe 30 zeszło w miesiąc.
 
tak moja koleżanka i masaż, jak ona oszczędza tak pieniądze, że nawet wszyscy się kąpią w jednej wodzie (i to tylko w środy i w soboty), a w tyg tylko szybkie "opłukanie"
Zapytałam tylko, bo dla mnie to dziwne, że dziecko wazyło więcej niż jej spadło kg
 
No to będzie nadal dźwigać kilogramy. Niestety, zdrowie kosztuje. Taka zmagazynowana woda i pozatykane węzły chłonne na dłuższą metę mogą prowadzić do różnych niedogodności. Moja koleżanka miała paraliże nóg, tak zatrzymywała wodę.
 
Ale tak sobie myślę... skoro da się sobie samemu przygotować podwozie do porodu ;-), to może i ten masaż jakoś samemu można zrobić? Pomijam brak pieniędzy lub skąpstwo (bo i tak się zdarza), ale ja na przykład nie lubię jak mnie ktoś dotyka. No taka dziwna jestem ;-), nie lubię masaży, czuję się co najmniej niekomfortowo jak mnie ktoś obcy obmacuje. Może jakoś da się samemu :confused: :-).
 
Masaż limfatyczny jest bardzo skomplikowanym masażem. Moja masażystka rok się uczyła i to dopiero po skończeniu wcześniej 3 letniej szkoły ;) w samym Szczecinie jest ich może 2szt, które mają uprawnienia do robienia tego masażu. O tyle jest to skomplikowane, że można zrobić komuś krzywdę, zamiast udrożnić, można zatkać a wtedy zatory i martwica murowana.
A co do macania przez obcych, myślę że u mnie problemu nie ma, bo ta babka to taka pani po 60 z wielką krzepą, taka swojska baba. Chodzę do mniej już z 8 lat, zawsze mi pomaga na wszelkie dolegliwości.
 
Ostatnia edycja:
reklama
a te uogólnienia wagowe są tylko tyle o ile. Wiadomo, że każdy przypadek inny. Moja koleżanka przytyła 30 z czego 20 były wodą :szok: bo zeszły w ciągu miesiąca. W ogóle całe 30 zeszło w miesiąc.

No to ja chyba tez taki przypadek. Moze nie przytylam az tyle w pierwszej ciazy, ale chyba wiekszosc to byla woda, ktora wysikiwalam od razu po porodzie prawie wiadrami i zeszlo mi bardzo szybko. Teraz tez swoje na pewno przytylam, bo apetyt dopisuje, ale juz zaczynam puchnac czyli powtorka z rozrywki.

Cornelka no z tego co dziewczyny pisza to wcale nie trzeba przytyc najwiecej w ostatnim trymestrze. Mi akurat tak sie zdarzylo te 10kg, ale powiedzmy ze nie bylo to utycie a nabranie wody;-) jakos tak lepiej brzmi:-D
 
Do góry