reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w ciąży ta "prawidłowa" i rzeczywista

p.powietrzem ja mialam ten sam problem ... przed ciaza kurcze super wygladalam rozmiar S zawsze tak ..po ciazy cholera tak schudlam że XS masakra ......przestalam karmic i po 3 miesiacach od porodu znowu wrocilam do wagi sprzed ciazy ...mam ukochany rozmiar S .......ja tez mialam cesarke ..... po karmieniu przytyjesz na pewno ....

castaway ja w ciazy tez schudlam i to bardzo wazyolam 49 kg do porodu ale ja mialam deite cukrzycowa w ciazy dlatego bo jesc nie moglam normalnie .... poprosu moze masz takiorganizm ..ja tez walczylamz waga po porodzie masakra ..wygladalam jak kosciotrup po szpitalu ..szok..potem karmilam iciezko bylo przytyc ..ale jak przestalam karmic to waga szla w gore iteraz mam 55 kg ijest super
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja już nie wiem co się dzieje, dzisiaj waga pokazała 47kg. Co do dietetyka, to mam w zasięgu ręki, przyjaciółkę,ale czym racjonalniejsza i zdrowsza dieta,tym niższa waga,więc nawet nie próbuję. Dziewczyna mi pomagała,wymyślała potrawy, jadłospisy i żadnego skutku. Lekarz patrzy się na mnie,jak na wariatkę z cyklu "za nic nie chcę przytyć",a mi spodnie spadają(8 miesiąc i nadal ta sama garderoba co przed ciążą). Wiem,że jak czytają to kobietki,które walczą z nadwagą,to by mnie pogryzły,ale ja się martwię. Też miałam podejrzenie cukrzycy,bo po obciążeniu wyszło lekko ponad normę,ale bez obciążanie mam cukier idealny,wręcz książkowy. Dlatego co badanie, to dodatkowo kontrola glukozy,ale nic się nie dzieje(wydaje mi się,że ponad normę wyszło przez stres i dużą dawkę,bo 75g na takie małe coś,jak ja). Pociesza mnie tylko fakt,ze bobas ma dobre wymiary,rusza się,jak szalona i jakoś ciągniemy do przodu,a już malutko nam zostało.
 
Ja już nie wiem co się dzieje, dzisiaj waga pokazała 47kg. Co do dietetyka, to mam w zasięgu ręki, przyjaciółkę,ale czym racjonalniejsza i zdrowsza dieta,tym niższa waga,więc nawet nie próbuję. Dziewczyna mi pomagała,wymyślała potrawy, jadłospisy i żadnego skutku. Lekarz patrzy się na mnie,jak na wariatkę z cyklu "za nic nie chcę przytyć",a mi spodnie spadają(8 miesiąc i nadal ta sama garderoba co przed ciążą). Wiem,że jak czytają to kobietki,które walczą z nadwagą,to by mnie pogryzły,ale ja się martwię. Też miałam podejrzenie cukrzycy,bo po obciążeniu wyszło lekko ponad normę,ale bez obciążanie mam cukier idealny,wręcz książkowy. Dlatego co badanie, to dodatkowo kontrola glukozy,ale nic się nie dzieje(wydaje mi się,że ponad normę wyszło przez stres i dużą dawkę,bo 75g na takie małe coś,jak ja). Pociesza mnie tylko fakt,ze bobas ma dobre wymiary,rusza się,jak szalona i jakoś ciągniemy do przodu,a już malutko nam zostało.

Jeżeli po wszystkich badaniach wszystko jest w porządku, i z Tobą i z dzieckiem, to najgorsze, co teraz możesz zrobić, to zamartwianie się. Każda ciąża jest inna, nie ma żadnych reguł. To już końcówka, przestań się niepokoić i w spokoju wyczekaj do szczęśliwego rozwiązania :) Ja tego życzę. Nic nie poradzisz na swoją wagę, więc najwidoczniej tak już ma być. Niektóre kobiety tyją ponad miarę, niektóre nie tyją wcale, a niektóre chudną... Dziwny jest ten stan; każda ciąża zaskakuje. Widocznie teraz dzidziuś potrzebuje więcej i zabiera wszystko Tobie, dlatego chudniesz. Staraj się jeść zdrowo i ewentualnie troszeczkę więcej i to tyle co możesz zrobić, resztę pozostaw losowi. Na pewno będzie dobrze!
 
Ja już nie wiem co się dzieje, dzisiaj waga pokazała 47kg. Co do dietetyka, to mam w zasięgu ręki, przyjaciółkę,ale czym racjonalniejsza i zdrowsza dieta,tym niższa waga,więc nawet nie próbuję. Dziewczyna mi pomagała,wymyślała potrawy, jadłospisy i żadnego skutku. Lekarz patrzy się na mnie,jak na wariatkę z cyklu "za nic nie chcę przytyć",a mi spodnie spadają(8 miesiąc i nadal ta sama garderoba co przed ciążą). Wiem,że jak czytają to kobietki,które walczą z nadwagą,to by mnie pogryzły,ale ja się martwię. Też miałam podejrzenie cukrzycy,bo po obciążeniu wyszło lekko ponad normę,ale bez obciążanie mam cukier idealny,wręcz książkowy. Dlatego co badanie, to dodatkowo kontrola glukozy,ale nic się nie dzieje(wydaje mi się,że ponad normę wyszło przez stres i dużą dawkę,bo 75g na takie małe coś,jak ja). Pociesza mnie tylko fakt,ze bobas ma dobre wymiary,rusza się,jak szalona i jakoś ciągniemy do przodu,a już malutko nam zostało.
Widzę, że nie tylko ja się zamartwiam. Ja czekam na cesarkę (zostało jeszcze 15 dni) obecnie jestem w 36-tym tygodniu ciąży, a moja waga od początku ciąży leci w dół. Na dzien dzisiejszy -10,5kg. U mnie sytuacja wygląda trochę inaczej, bo jestem osobą otyłą. Przy wzroscie 176cm ważyłam przed ciążą 102kg. Cała sytuacja strasznie mnie stresuje, oczywiscie z jednej strony się cieszę, że zamiast tyc tracę na wadze, bo niczego sobie nie odmawiam, ale z drugiej boję się, że cos jest nie tak. Byłam badana pod kątem ilosci wód oraz sprawdzany był co 2 tygodnie przyrost dziecka przez 10 tygodni w sumie i wszystko wychodzi wzoro, ale ja mam zaraz czarne mysli, że to z mojej strony jest cos nie tak...rak,pasożyty,jakas choroba... Lekarz uspokaja, że wszystko jest ok, ale "ten typ tak ma" ja i tak się zamartwiam.
 
castaway Co do tej cukrzycy to ja tez mialam po obciazeniu podan norme a jak mierzylam to byly ok wyniki ..a mierzysz sobie codzien po poslilku?? Jka mialas po obciazeniu ponad normę to masz cukrzyce ciazowa na bank ....a mierzenie wynikow co jakis czas to nic ci nie da ja sie dziwie ze cie nie wyslali do poradni diabetologicznej ..norma jest 140 ja mialam po obciazeniu 75 142 wiec lekko ponad i to juz jest cukrzyca ...nie chce cie straszyc ale spytaj na forum cukrzyca ciazowa to ci dziewczny powiedza ze powinnas to jeszcze skonsultowac moim zdaniem masz cukrzyce i dlatego ta waga jest jaka jest
 
Dziewczyny, nie zamartwiajcie się spadkiem wagi, ja przed ciążą miałam lekką nadwagę, przez całą ciążę waga spadała, po porodzie wazyłam 18kg. mniej. Synek urodził się zdrowiutki, a ja całymi dniami mogłabym patrzec na moj płaski brzuszek i szczupłe nogi:) oczywiscie nie mam na to czasu, ale nareszcie zakupy ubrań sprawiają mi wielką frajde, a moj maz po raz drugi zwariował na moim punkcie:)
 
cześć dziewczyny powiedzcie mi jeśli któras wie w którym tygodniu waga nasza nie dzidziusia juz nie rosnie bo ja mam 2 terminy i gupieje 2 tygodnie temu wazyłam sie u lakarza i od tego czasu nic nie przytyłam bardzo prosze o odpowiedź dodam że od paru dni boli mnie w pachwinach spac niemoge boli mnie podbrzusze i krzyże proszę o wszelkie odpowiedźi
 
MariWi, waga nie rośnie przez ostatni miesiąc, ale to tylko takie założenie, u każdej ciężarnej jest inaczej. Nie sugeruj się wyznaczonymi terminami, przecież dziecko pewnie nie urodzi sie w zadnym z tych terminów. Mnie podbrzusze zaczęło boleć na dwa dni przed porodem, ale to tez zapewnie nie jest regułą. Wiem, ze juz sie niecierpliwisz, mialam tak samo, ale musisz być cierpliwa, dziecko samo zdecyduje kiedy wybrać się w tą niełatwą podróż. Życzę cierpliwości i lekkiego porodu.
 
nie przejmuj sie ja mam 165cm wzrostu a jak zaszlam w ciaze wazylam 90kg (efekt jojo) na razie przytylam 2kg a to 3 miesiac wiec chyba zdrowo...
 
reklama
Nie martw sie, naprawde nie masz powodu! Jak jestes szczupla z natury (a to sugeruje Twoja waga), nie musisz sie obawiac, ze stracisz swoja sylwetke. Wiadomo - pare kilogramow przybedzie, ale troche sportu, cwiczen (plywanie, rowerek, a moze tez np. lyzworolki?) i wszystko wroci do normy. A jak mowimy o dietach: dieta szefow kuchni (naprawde sie sprawdza): zadnych weglowodanow wieczorem!! Ser, orzechy, mieso: taak!! Ale nie jemy chleba, ziemniakow, ryzu itd. KONSEKWENTNIE!! W moim przypadku sie udalo! 4 kg tluszczyku zniknelo po 1,5 miesiaca:-D . Wydaje sie niewiele, ale to TLUSZCZYK, nie woda, jak np. w diecie kapuscianej.
 
Do góry