reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga sprzed i po ciazy

JestemJolka wiem o czym mówisz. Sama w wc nie spędzam za wiele czasu :-(
Zjadłaś tylko pół paczki jeżyków?? Ja pewnie wrąbałabym całą :zawstydzona/y: Przez to siedzenie w domu na pewno przytyłam, ale nie mam wagi w domu, wiec udaje, że nie widze :sorry2:

Ale to nie ciezko wrabac cala paczke...ich tam tylko 9 sztuk:-D
Ja zjadlam 5...maz wrocil i dokonczyl,jakby sie nie zjawil to pewnie by tez mi cala paczka poszla :-D:sorry2:
Nakupowalam w PL sobie jezykow,michalkow,ptasiego mleczka nie wiem po co...by mnie kusilo tylko...ja to jestem glupek:dry:
 
reklama
JestemJolka wiem o czym mówisz. Sama w wc nie spędzam za wiele czasu :-(
Zjadłaś tylko pół paczki jeżyków?? Ja pewnie wrąbałabym całą :zawstydzona/y: Przez to siedzenie w domu na pewno przytyłam, ale nie mam wagi w domu, wiec udaje, że nie widze :sorry2:
No ja tez jak sie dorwe do czegos czekoladowego to trudno mi sie pochamowac,no i wiem ze nie dalabym rady bez slodyczy....bo lubie poprostu
A wagi tez nie mam w domu , wiec nie mam sie gdzie zwazyc,jak przestane sie u ciuchy miescic to moze da mi to do myslenia:baffled::baffled::baffled:
 
ja wczoraj wrabalam paczke ciastek maslanych
cloud.gif


mialam przerwe w ciastkowaniu przez diete bezmleczna i... przejadlam sie (9 ciasteczek) - tak mnie brzuchol bolal...

no ale... nie wiem czy to przez diete bezmleczna i mocno ograniczony dostep do slodyczy czy dzwiganie mojego kwiczacego tobolka o wadze ponad 7 kg...

wlazlam w jeansy sprzed ciazy ;-)
clap.gif


teraz zapragnelam miec wage ;-):-D:tak:
 
To super rubi:tak:
Ja tez dostalam powera bo jednak cwiczenia mi cos daja...2 kg. mniej i 2 cm. mniej w pasie. :tak:
Ja mam wage w domu ale obiecalam sobie na nia wejsc dopiero 11 lutego...w dzien moich urodzin:-D i mam nadzieje,ze bedzie kolejne 2 kg. mniej...to wtedy zrobie sobie prezent;-)
 
jestemjolka :-) na urodziny to sie je ciacho :-) torcik ;-) kremik ;-) kalorie :-)

ja caly czas mysle o serniczku z tofi... i dobrze ze z chaty nie wychodze bo cukiernie na kazdym kroku neca...
 
U mnie tez waga stanela w miejscu 63kg. :zawstydzona/y: Jeszcze tylko 8 kg do wymazonego celu;-) Ale w spodnie z przed ciazy to nawet nie wepchne na dupe nie wspominajac o zapinaniu:zawstydzona/y:
 
u mnie juz 57 kg czyli o jeden mniej niz przed ciążą, ale brzuch nadal ogromny :( mysle o ćwiczeniach juz od 2 miesięcy i nic mi z tego myślenia nie ubyło :) no ale niestety chyba innego wyjscia nie ma jak się troche wysilić :( moze zaczne od jutra :)
 
mi się udało dosyć szybko zrzucic kg które w ciąży przytyłam i mam teraz 58kg czyli o 2 mniej niż przed ciążą. boję się jednak że jak przestane karmić piersią i wrócę do pracy to się rozwale... dobrze że mąż motywuje mnie do ćwiczeń;-)
 
reklama
a ja już dwa razy byłam na fitnesie z dzieckiem - super sprawa po pierwszych ćwiczeniach 2 dni zakwasy leczyłam- tym bardziej że ćwiczę z obciążeniem ponad 9 kg;) tylko mi się obciażenie rozchorowało i w piatek nie bylismy i w pniedziałek na pewno tez jeszcze nie...sama sie nei zmotywuje do cwiczeń w domu - nie lubie
 
Do góry