reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Waga sprzed i po ciazy

JestemJolka wiem o czym mówisz. Sama w wc nie spędzam za wiele czasu :-(
Zjadłaś tylko pół paczki jeżyków?? Ja pewnie wrąbałabym całą :zawstydzona/y: Przez to siedzenie w domu na pewno przytyłam, ale nie mam wagi w domu, wiec udaje, że nie widze :sorry2:

Ale to nie ciezko wrabac cala paczke...ich tam tylko 9 sztuk:-D
Ja zjadlam 5...maz wrocil i dokonczyl,jakby sie nie zjawil to pewnie by tez mi cala paczka poszla :-D:sorry2:
Nakupowalam w PL sobie jezykow,michalkow,ptasiego mleczka nie wiem po co...by mnie kusilo tylko...ja to jestem glupek:dry:
 
reklama
JestemJolka wiem o czym mówisz. Sama w wc nie spędzam za wiele czasu :-(
Zjadłaś tylko pół paczki jeżyków?? Ja pewnie wrąbałabym całą :zawstydzona/y: Przez to siedzenie w domu na pewno przytyłam, ale nie mam wagi w domu, wiec udaje, że nie widze :sorry2:
No ja tez jak sie dorwe do czegos czekoladowego to trudno mi sie pochamowac,no i wiem ze nie dalabym rady bez slodyczy....bo lubie poprostu
A wagi tez nie mam w domu , wiec nie mam sie gdzie zwazyc,jak przestane sie u ciuchy miescic to moze da mi to do myslenia:baffled::baffled::baffled:
 
ja wczoraj wrabalam paczke ciastek maslanych
cloud.gif


mialam przerwe w ciastkowaniu przez diete bezmleczna i... przejadlam sie (9 ciasteczek) - tak mnie brzuchol bolal...

no ale... nie wiem czy to przez diete bezmleczna i mocno ograniczony dostep do slodyczy czy dzwiganie mojego kwiczacego tobolka o wadze ponad 7 kg...

wlazlam w jeansy sprzed ciazy ;-)
clap.gif


teraz zapragnelam miec wage ;-):-D:tak:
 
To super rubi:tak:
Ja tez dostalam powera bo jednak cwiczenia mi cos daja...2 kg. mniej i 2 cm. mniej w pasie. :tak:
Ja mam wage w domu ale obiecalam sobie na nia wejsc dopiero 11 lutego...w dzien moich urodzin:-D i mam nadzieje,ze bedzie kolejne 2 kg. mniej...to wtedy zrobie sobie prezent;-)
 
jestemjolka :-) na urodziny to sie je ciacho :-) torcik ;-) kremik ;-) kalorie :-)

ja caly czas mysle o serniczku z tofi... i dobrze ze z chaty nie wychodze bo cukiernie na kazdym kroku neca...
 
U mnie tez waga stanela w miejscu 63kg. :zawstydzona/y: Jeszcze tylko 8 kg do wymazonego celu;-) Ale w spodnie z przed ciazy to nawet nie wepchne na dupe nie wspominajac o zapinaniu:zawstydzona/y:
 
u mnie juz 57 kg czyli o jeden mniej niz przed ciążą, ale brzuch nadal ogromny :( mysle o ćwiczeniach juz od 2 miesięcy i nic mi z tego myślenia nie ubyło :) no ale niestety chyba innego wyjscia nie ma jak się troche wysilić :( moze zaczne od jutra :)
 
mi się udało dosyć szybko zrzucic kg które w ciąży przytyłam i mam teraz 58kg czyli o 2 mniej niż przed ciążą. boję się jednak że jak przestane karmić piersią i wrócę do pracy to się rozwale... dobrze że mąż motywuje mnie do ćwiczeń;-)
 
reklama
a ja już dwa razy byłam na fitnesie z dzieckiem - super sprawa po pierwszych ćwiczeniach 2 dni zakwasy leczyłam- tym bardziej że ćwiczę z obciążeniem ponad 9 kg;) tylko mi się obciażenie rozchorowało i w piatek nie bylismy i w pniedziałek na pewno tez jeszcze nie...sama sie nei zmotywuje do cwiczeń w domu - nie lubie
 
Do góry