reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WAGA NASZYCH DZIECIĄTEK!!!

my dzis byliśmy na bilansie, wzrost i waga bz (91 i 13.600) czyli idealnie do wzrostu- wszystko na 75 centylu :) rozwój prawidłowy (mówiłam że mowa opóźniona ale lekarz stwierdził że nie będzie tego wpisywał bo coś tam mówi a nie ma sensu takiej etykietki...)rozwój prawidłowy, zeza nie ma, płaskostopie i lekko kolanka do środka i owszem ale to norma u dwulatka, ząbki zdrowe...no ale grupa dyspanseryjna IX - czyli worek z wszystkimi chorymi dziećmi ze względu na alergię pokarmową - tak nam wpisali ...no i jakieś kropelki do ocz dostaliśmy bo Karola swędzą ostatnio okrutnie - trze ciągle...
a od siebie dodam że to nasze dziecie tez ma do wzrostu nogi długie (nie tak jak Duśka oczywiście) :) bo pomimo takiego sobie średniego wzrostu to spodnie obowiązkowo na 98, o 92 można zapomnieć a jak bez pieluchy chodzi to juz w ogóle taki długaśny się wydaje :) dzisiaj nasikał pod ślizgawką jak zjechał...dobrze że nia na
 
reklama
no no - super osiągi Karolku:tak:

ja jutro ide do lekarza z mała i a zwaze i zmierze..bo nie mam pojecia ile teraz ma cm i kg:baffled:

a dzis jade do specjalistki od astmy u małych dzieci...sceptycznie podchodze do tej wizyty..bo sadze, ze to nie ma nic wspolnego z astmą..no, ale lekarzem nie jestem:nerd:
nie ten watek ..ale dokoncze...mała od wczoraj znowy strasznie kaszle:-(..a juz było dobrze...Moze juz uodporniła sie na ten syrop..albo te lody co tak namietnie ostatnio od nas podjadała?...zła jestem, ze jej dalismy:wściekła/y:
 
No Karolek, super wyniki. I widze, że całe badanie dokładniejsze niż u nas. Pani doktor nie patrzyła na nogi, stopy.

Rusałko daj znac jak po wizycie!:tak:
 
Rusałka ,a moze to krztusiec mojej kolezanki dziecko tak kaszlało chyba z 6 miesiecy i wreszcie jakis lekarzsie dopatrzył ze to krztusiec cos przepisał i było po kłopocie (zapytam jaki miała kaszel i co przepisał)
 
wogole to ja powinnam wziac udział w konkursie "na najbardziej roztrzepana matke roku"- pierwsze miejsce gwarantowane!:baffled:


długo czekałam na zaproszenie..na um. wizyte..Przyszło zaproszenie i od tego czasu ponad 2 tyg czekałam na dziejszy dzien- Kartka jak byk! a na niej- wizyta w domu:confused:..a ja najpierw poszukałam tego centrum medycznego(wczoraj z mezem - gapa tez czytał te kartke bo dane do GPRS-a wpisywał- i nie doczytał- nawiasem mówiac..na kartce niewiele było napisane..adres..po co kto i gdzie:-pnic Dobrze, ze siostra z chłopakiem ze mna pojechali..a potem jak sie okazało,z e w domu - zabrali..bo jakbysmy sie tak wytłukły autobusami..na bank bysmy nie zdazyły..uff..
Pani przeprowadziła wywiad, - od narodzin...do teraz..obserwowała mała i powiedziała, ze ciezko jest stwierdzic astme u tak małego dziecka- i czesto wirusowe zapalenie wyglada prawie tak samo..Powiedziała, ze Klaudia astmy raczej nie ma- bo na to nie wyglada..a raczej ten wirus..przez co najprawdopodobniej utrzymuje sie flegma w oskrzelach- a swoja droga powiedziała to co juz wiedziałam..i nie arz słyszałam..Tu jest bardzo wilgotny klimat i czesto ma doczynienie z takimi przypadkami- bo skoro Klaudii syrop pomógł i było juz dobrze- to astme mozna wykluczyc..
Dostałysmy inhalator z lekiem i mamy go stosowac 4 razy dziennie- 2 lipca Pani przyjedzie skontrolowac jak i czy pomogło.
Jutro mam wizyte u swojej GP-lekarza rodzinnego...jeszcze z nia to skonsultuje.
zmierze, zwaze i bedzie na temat:-D
 
No Karolek, super wyniki. I widze, że całe badanie dokładniejsze niż u nas. Pani doktor nie patrzyła na nogi, stopy.

u nas też nie :baffled: po bilansie stwierdziłam że to była strata czasu, zmierzyli, zważyli, osłuchali, zadała kilka pytań i już.:wściekła/y::no::baffled:
no cóż pozostaje nam pozazdrościć Baśce świetnego lekarza:tak:
 
Karolek to bedzie chłop jak dąb a wage w porównaniu do Oli to ma kurzą. Ola juz przeszła 15 kg. A ubranka kupujemy na 104. ( ze względu na brzusio Oli, potrzebuje on bowiem więcej materiału na jego otulenie:-)) spodnie na 98 sa ok.
 
reklama
Czytam i stwierdzam, że Marcinek ciągle na końcu stawki, jeśli chodzi o wagę i wzrost:-) Ma 87 cm i waży 11.400, czyli tradycyjnie na 25 centylu. Jednak idzie w tym tempie od urodzenia, więc po prostu "taka jego uroda". Poza tym po bilansie pani doktor powiedziała, że jest "zdrowym, mądrym i ślicznym chłopczykiem" :-) Oglądała go dokładnie, poza mierzeniem i ważeniem było oglądanie nóg, stópek, siusiaczka, ząbków, gardełka, osłuchanie serduszka i klatki piersiowej oraz test dotyczący rozwoju psychoruchowego. Marcinek ma płaskostopie jak większość dzieci w tym wieku (zalecenie - jak najwięcej biegać boso po różnych podłożach typu trawa, piasek itp.), trochę za mało zębów, ale te co są, są zdrowe i idą kolejne, no i mówi tylko pojedynczymi wyrazami, ale za to nadaje bez przerwy i wszystko bardzo dobrze rozumie.
 
Do góry