reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

waga "ciążowa" naszych maluchów

Dzisiaj moja ginka powiedziała, ze jezeli data porodu wg OM jest zgodnia z USG w 12 tyg. lub 20 tyg. to bedzie własnie ta data porodu i u mnie sie zgadzało. Potem Juniorek przyspierzył.
 
reklama
to ja zaczynam sie poważnie obawiać... koniec 34tc, Maleńka waży 3100g, do czasu porodu może dojść do 4-4,2kg (według ginekolog) :szok::szok::szok:
 
Nelka ja też mam takiego olbrzyma w brzuchu, Martyna w 32tyg ważyła 2446g, daj znać czy Ci lekarz termin przesunął, ja idę dopiero w poniedziałek, też się zapytam o to!!

u mnie po wizycie u lekarza wszystko super, choc nie bylo mojego lekarza to mam zdjecie posladeczkow i jajeczek mojego synka :-). nic nie mowil o przesunieciu daty porodu ale ja coraz gorzej sie czuje, i zaczynam miec jakies skurcze:krotkie,bolace nieregularne. jezeli ciesciej beda sie powtarzaly to zadzwonie do mojego gin.a jak nie to poczekam to kolejnej wizyty czyli 13.12.

a jak tam u Ciebie dziuba127?? pozdrawiam
 
Apropos skurczy, dzisiaj rozmawiałam z położną i mowiła, ze regolarne skurcze i napinanie sie brzuszka to normalne bo sie dzidzia wierci. Czesto sie wypinają a na dodatek są coraz wieksze. Jezeli bedą to skurcze przepowiadające to bedą mocniejsze a brzuch sie raczej nie napina a jak sie zacznie porod to macica robi sie twarda jak kamień, nie to ze sie napnie i sie bedzie nam wydawało, ze jest twardy. Zobrazowała nam to położna, ze naprawde bedzie brzuch jak kamień.
 
nelka1988, termin mam na 11stycznia, gin nie mówiła oficjalnie o przesunięciu terminu, więc wciąż czekamy i czekamy... ale też mi coraz ciężej i mam często takie bolące krótkie boleści w podbrzuszu, czuję się wtedy jak by Mała miała już ze mnie wychodzić... zobaczymy!
 
dziuba127, ja tez termin mam na 11 stycznia :-) do lekarza mam teraz 13.12 i zobaczymy co lekarz powie. ja tez mam takie bolesci a raczej krutkie bolace skurcze i jezeli bedzie ich wiecej to zadzwonie do mojego gin.i sie spytam czy tak ma byc a jak nie to dopiero na wizycie.


 
poprzednie badanie usg było w 31tyg, wtedy mała ważyła 2400kg, mam nadzieje że już przestanie rosnąć!!
nelka, ja się pytałam mojej ginekolog o te skurcze i to ponoć zdarza się normalnie, w moim przypadku gorzej wygląda sprawa łożyska, które zbliża się już ku upadłości (lllstopień dojrzałości), więc może Maleńka Święta spędzimy już we troje :)
 
reklama
Hej styczniuweczki:-)
Tak wasz od czasu do czasu podczytuje i az sie lezka kreci u oku,bo rok i 3,5 roku temu ja przezywalam to samo co Wy:-) Jak ten czas szybko leci moje dziewczynki maja juz po3,5 i 11 miesiecy:-) zobaczycie ze nim sie obejzycie a bedziecie szykowac roczek dla wszych skarbow:-) A tak apropo wagi urodzeniowej to moja starsza córeczka Sandrunia urodziła sie 3900 a młodsza 4050 ,urodziłam naturalnie i wcale niebyło tak źle,a wiec dacie rade urodzić te małe -wielkoludy:-) Pozdrawiam
 
Do góry